Strona 6 z 9
: 2013-08-29, 22:28
autor: shopiK
Czyli myliłem się piszęc, że większołę tego nie lubi. Widzę, że 2/3 jest za. 1/3 (Piniu) przeciw

A u mnie na stole już godzinę się diodki palę i wcięż mi się morda cieszy :P
: 2013-08-30, 07:51
autor: Piniu
Ja nie napisałem, że jestem przeciw z powodu led. Ułciłlijmy: nie podoba mi się,ze takie duże. Przecież są led-y trójki i mozna było spokojnie na nich zrobię lub SMD jak Makowy napisał.
: 2013-08-30, 09:11
autor: shopiK
Teraz zaczyna mi się rozjałniaę w głowie. Jak kiedyś szukałem "how it's made" nie mogłem specjalnie znaleźć rozwięzał. Więc zrobiłem po swojemu. Po prostu wcisnęłem diodę i spiłowałem. i ma to swój urok (kiedy łwieci - taki kryształek).
Przy tym projekcie nie szukałem nawet nowych rozwięzał, tylko zrobiłem tak samo. Tymczasem widzę, że robi się inaczej: mniejsza dioda, za to zalana akrylem - wtedy można uzyskaę dowolny kształt i rozmiar markera.
Na szczęłcie klient* jest zadowolony.
-------------------------
*robię dla siebie

: 2013-08-30, 21:41
autor: Piniu
A masz ty jakieł foty w trakcie montażu tych diód?? Ciekawy jestem jak to tam obsadzałeł, jak wywierciłeł otworki z gryfu do komory pick-a itp.
: 2013-08-30, 21:54
autor: Makowy
Oho. Zaczyna się.
Nie mówiłem?

: 2013-08-30, 22:52
autor: shopiK
Miałem ich nie pokazywaę, bo się troszku wstydzę, ale co tam. Tu są zdjęcia z dwóch podstrunnic, pierwsza (kupna) zwichrowała się. Zrobiłem nowę. Instalację diodek za drugim razem zrobiłem może niechlujnie, ale zależało mi na czasie (coby mi znowu nie pokrzywiło).
Dalsze opisy przy zdjęciach
: 2013-09-01, 18:17
autor: Piniu
no widzisz..nie jest tak ęšłle wcale

z tymi paskami metalu dobry pomysł - szkoda,ze nie wpadłeł na pomysł użycie folii miedzianej naklejanej

: 2013-09-01, 21:17
autor: shopiK
O widzisz. To byłoby najlepsze rozwięzanie, ale trudno się mówi

: 2013-09-01, 23:53
autor: poco
Równie dobrze można zastosowaę kleje przewodzęce pręd, a wtedy problem jest bez problemu.
Postawił bym pytanie, a co z tymi markerami, kiedy dioda padnie?
Taka "cepelia" kołczy się zwykle niesmakiem , kiedy przestaje działaę i nie można jej w prosty sposób naprawię.
Dla mnie to takie "jarmarczne" błyskotki. Moze w warunkach estradowych, przy zaciemnionej scenie coś tam pomagaję, ale w normalnej eksploatacji, to już niekoniecznie.
ładnie się by prezentowała pod choinkę, dodajęc uroku łwiętecznemu wystrojowi.
A może diody trzy kolorowe zastosowaę? To będzie bajer!
Proszę wybaczyę ten kpiarski ton, ale tak wyszło, a podobno o gustach się nie dyskutuje, bo nie jest ładne , co jest ładne, tylko to co się komu podoba.

Podobno.
Pozdrawiam, Ryszard
: 2013-09-02, 08:23
autor: shopiK
Rysiu. Ja się wcale nie gniewam. Zdaję sobie sprawę, że to mało kto lubi. Miałem łwiadomołę, że będzie krytyka. Nie ma na forum Tomka - on by mnie pojechał ostrzej. Nie mniej, ja to lubię

Nie ma co dyskutowaę.
Co do diodek - oczywiłcie, że myłlałem nad RGB - można by dostosowaę kolor do nastroju :P Ale trzy zestawy anody i katody wyględaję łrednio po spiłowaniu soczewki.
A co jak przestanie działaę? Nic. Nie będzie działaę. Zresztę po jakim czasie dioda się przepala? Po kilku latach łwiecenia

Zdężę się nacieszyę.
: 2013-09-02, 14:58
autor: poco
No i OK.

Radołę tworzenia jest bezcenna.
A o takich diodach nie myłlałeł
http://elektronikab2b.pl/katalog-produk ... emisji-120
Dorobię mikro gniazda i daje się wymieniaę uszkodzone z zewnętrz.
Pozdrawiam, Ryszard
: 2013-09-02, 15:28
autor: Makowy
W takich przypadkach, jełli coś padnie to raczej połęczenie lutowane, lub sam drut. Od wibracji i naprężeł.
Czyli i tak trzebaby rozbieraę gryf. Wymienne diody to raczej na duży wyrost.
Niestety, bez kompromisu się nie obędzie. Im bardziej spartałsko wszystko połęczymy i zaizolujemy, tym większe szanse na uszkodzenie układu. Z drugiej strony - bardziej gumowo i elastycznie - tracimy na włałciwołciach akustycznych.
No, ale chcęc wycięgnęę jak najwięcej z drewna pod względem brzmieniowym, nie będziemy montowali diodek, prawda?

: 2013-09-02, 15:53
autor: shopiK
Prędzej mi się główka złamie, albo decha spadnie i się obije. No ale zostawmy temat. Dzisiaj dzielę się radołcię, że udało się nadaę radius podstrunnicy i zebraę naddatek z gryfu. Jutro poważnie brzmięcy neck carving

: 2013-09-10, 20:51
autor: shopiK
Wywierciłem dzisiaj otwory na struny przez korpus. Wyszło nadspodziewanie dobrze. Mam tylko jeden mały dylemat. Otwory maję łrednicę 6mm. Tulejki 6.6 mm. Zrobiłem dzisiaj tourne po sklepach. Nie było wierteł 6.5 do drewna - do metalu owszem. Więc zrobiłem 6-stkę.
Pytanie konkursowe brzmi: Co zrobię? Odpowiedzi proponowane:
1. Wbijaę je na chama. Próbowałem na sklejce - da się, ale bardzo bardzo ciasno.
2. Może rozwiercię otwory na 7 mm - wtedy trzeba by kleię - i jest groęšłba, że mi się poprzesuwaję i nie będzie ładnie
3. Zeszlifowaę tulejki
4. Wkręcię ponacinanę łrubę w otwory (coś jak gwintownik).
BTW. Udało mi się też dzisiaj zrobię otwory na klucze. pasuję idealnie bez luzów

: 2013-09-10, 21:26
autor: Makowy
Ja bym spróbował delikatnie powiększyę otwory okręgłym pilnikiem. Dużo nie trzeba, a jak zrobisz cierpliwie i z każdej strony tak samo, nic się nie poprzesuwa.