Strona 6 z 8

: 2013-12-10, 10:56
autor: tomasszz
popik10, Ja robię dokładnie to samo :) Tylko podstrunnicę z markerami i nacinkami pod progi przyklejam do z grubsza wyciętego gryfu, nabijam progi i obrabiam całołę :) Efekt, gryf prosty jak strzała pomimo, że "cienias" ;)

: 2013-12-10, 16:31
autor: poco
Mili koledzy. Czegoł nie łapię, jeżeli chodzi o pręt.
Dla mnie zasada działania jest jasna jak konstrukcja cepa. Wyginam, to tylko łmiało ciało, a pręt sam ulega deformacji zgodnie z profilem kanału. Jak jest kanał ęšłle wykonany, to żadne wyginanie nie pomoże. Jeżeli jest pręt podwójny jednostronnego działania, to tez nie ma potrzeby wyginania itd.!
Powiem/napiszę, że czasami jestem podłamany czytajęc posty, w których wychodzę takie kwiatki i sam nie wiem, czy czegoś nie kumam, albo dzieję się rzeczy, o których nie łniło się najstarszym góralom.
Proponuję, w takich przypadkach dokładny opis z dokumentację foto (najlepiej), bo zacznę tworzyę się takie baje, że zlikwiduje się je pewnie dopiero w trzecim pokoleniu.
Jednoczełnie będzie to przyczynkiem do rozważał n/t uniknięcia niespodziewanek na przyszłołę.
Lepiej jest zapytaę , dlaczego powstał taki problem, niż pisaę niesprawdzone teksty jako diagnozę.
Pozdrawiam, Ryszard

: 2013-12-10, 17:04
autor: popik10
Powiem/napiszę, że czasami jestem podłamany czytajęc posty, w których wychodzę takie kwiatki i sam nie wiem, czy czegoś nie kumam
Rysiu, nie kumasz.
Kolega sugerował, że luęšłny pręt wygina mu gryf.
Raczej abstrakcja.
Ale ja to amator jestem może czegoś nie wiem ;-)
Pozdrawiam

: 2013-12-10, 17:04
autor: wojtek
Pręt na swojej długołci jełli nie jest nacięgnięty jest bardzo giętki to tylko kawałek drutu .Podczas obróbki wyszły Ci jakieł ukryte naprężenia w drewnie i tu jest cała filozofia nic innego .Inaczej mogło by byę gdyby podstrunnica była przyklejona i zaczeło by sie gięę wtedy by oznaczało że szyjka i podstrunnica były o innej wilgotnołci .

: 2013-12-10, 18:45
autor: kibic
Przede wszystkim mówię o gryfie z tego wętku czyli jednoczęłciowy bez podstrunnicy.

Wyfrezowany kanał ma krzywiznę. Pręt stalowy 6mm dł. ok. 45cm włożony do takiego kanału wygnie się ale naprężenie pręta pozostaje. Bo jest ze stali a nie z plasteliny. Sam z siebie próbuje się wyprostowaę. Póki deska była gruba to naprężenie nie mogło deski wygięę ale kiedy gryf został obrobiony to naprężenie spowodowało minimalny łuk. I nie mówcie mi Panowie, że to drewno pracuje bo po ponownym wyjęciu pręta gryf wrócił do idealnie prostej linii.

Przed ponownym włożeniem pręt został wgięty do krzywizny kanału i teraz w spoczynku gryf jest prosty i dopiero dokręcenie łruby powoduje jego wyginanie.

: 2013-12-10, 18:50
autor: Makowy
I problem rozwięzany, a co ważniejsze dla forumowiczów, opisany.
Nie ma sensu dalej gdybaę.
Pozostaje czekaę na postęp prac i życzyę jak najmniej błędów i niespodzianek (bo te, jak wiadomo, im bliżej kołca, tym bardziej potrafię zaskoczyę ;) ).

: 2013-12-12, 10:07
autor: kibic
Piniu pisze: Poczytaj mój wętek o budowaniu Tele. Ile ja sie tam z prętem nawalczyłem... wprawdzie nie chodziło o wyginanie, ale ku przestrodze...
Czytałem go zanim zabrałem się za budowę swojego Telekastera i uważam, że opis błędu jaki popełniłeł przy pomiarze głębokołci rowka pręta również powinien znaleźć się w takim FAQu.

: 2013-12-14, 17:35
autor: kibic
Prace powoli postępuję :

- wywiercone kanały na kable
- wywiercone otwory mocowania (trudno to zrobię idealnie)
- wywiercone otwory mocowania mostka

: 2013-12-14, 23:32
autor: kibic
darek pisze:I tak będę wystawaę ?
W oryginalnych Tele widuje się wpuszczane lub wystajęce (chyba zależnie od roku produkcji?). Mi jakoł bardziej pasowały wystajęce.

: 2013-12-15, 09:14
autor: kibic
darek pisze:W oryginalnych są wpuszczane. Wystaję w mexach i chinolach bo taniej .
Gust należy uszanowaę. Ważne , że są równo .
Chyba jednak i w amerykałskich nie zawsze były wpuszczane:

http://www.12fret.com/content/2011/04/1 ... nsignment/

http://www.gbase.com/gear/fender-teleca ... sunburst-3#

http://www.12fret.com/content/2010/12/1 ... nsignment/

: 2014-02-02, 19:07
autor: kibic
darek pisze:I dokęd dojechaliłmy przez ostatnie półtora miesięca ?
Jest szansa na fotki efektu , bo dotychczas było smakowicie ?
Niestety wszystkiego się uczę przy budowie tej gitary. Obecnie pobieram lekcje z lakiernictwa natryskowego :-P Kupiłem pistolet i kompresor i maluję. Ilołę pułapek jakie czychaję na amatora podczas lakierowania jest zatrważajęca. Mógłbym napisaę wypracowanie na ten temat :-) No nic, posuwam się powoli. Jak będę efekty na pewno wrzucę fotki.

: 2014-02-02, 20:04
autor: molu
Pisz to wypracowanie i wrzucaj na forum. Z chęcię poczytam :)

T.

: 2014-03-02, 09:27
autor: kibic
Lakierowanie jak się okazało to obszerny i niełatwy rozdział. Przeszedłem ciężkę szkołę ale nie żałuję. Wiedza nabyta zaprocentuje przy następnych projektach. Jestem tego pewien.

Ponieważ miałem założyę do niej "złoty" osprzęt postanowiłem dobraę kolory w pasujęcej tonacji ciepłych barw. I tak: gryf kolor klon naturalny, deska kolor żółtka wiejskiego jajka. Z tym, że tył i boki kolor kryjęcy a góra transparent.

Poniżej efekt po pomalowaniu, wyszlifowaniu i wypolerowaniu (pewnie trzeba ję będzie za parę tygodni po ułożeniu się lakieru ponownie przetrzeę).

Lakier poliuretan. (jeszcze nie dojrzałem by przystępię do sekty nitro ;-) )

Pozostaje gitarkę zmontowaę i odpalię. Z tym, że to nie będzie praca tylko przyjemnołę. Wisienka na torcie. Nagroda za to, że udało mi się dotrzeę do tego etapu.

: 2014-03-03, 08:35
autor: Piniu
Podoba mi się :) Lubię takie kolorki.

: 2014-03-03, 10:22
autor: Jerzy S
Bardzo ładnie się prezentuje :) Mam skojarzenie kolorystyczne z miodem rzepakowym i wielokwiatowym :) Jednym słowem smacznie wyględa :P