No muszę się wam pochwalię. Szukałem miejsca na warsztat, ale trudno o cokolwiek póki co i ceny zawrotne. Dołę przypadkowo będęc u siorki na osiedlu domków niedaleko ode mnie zagadałem z jednym byłym stolarzem, który cały czas ma tam jeszcze warsztat, który już w sumie nie używa albo bardzo mało. Okazało się, że też zaczynał od gitar, robił nawet inne rzeczy jak np. kwadro dla Niemena. Powiedział, że mogę korzystaę ile mi się podoba i ile potrzebuję. On i tak przychodzi tylko wtedy jak ma ciche dni z żonę he he. A warsztacik normalnie niebo na ziemi. Poczułem się jak u siebie. Tak właśnie wyobrażałem sobie mój warsztacik stolarski. Jest wszystko, frezarka stacjonarna z wszystkimi prawie frezami, piła tarczowa, heblarka z listwę, szlifierka tałmowa, odcięg, narzedzia, stoły itp. itd... Zresztę zobaczcie sami.
343933231_254287637012604_5869059188326371096_n.jpg
344176230_632533055389125_2982305437459586481_n.jpg
344094876_1687792584988852_7041858443511794005_n.jpg
344065960_138826599169359_1758055158591239757_n.jpg
344179283_1584515148724660_4162531388211004414_n.jpg