Strona 7 z 27
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-21, 22:22
				autor: PiotrCh
				Faktycznie w 5e3 są dwie lampy mocy. No to trzeba większe trafsko:)
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-21, 22:27
				autor: slawekmod
				Spojrzałem w notkę 6V6 i one żrę trochę więcej prędu anodowego. Przyjżę się jutro tematowi i poszukam jakie faktycznie napięcia są potrzebne bo te 360V to chyba ktoł  na wyrost napisał. Nie robiłem wzmaka na 6V6 PP i muszę trochę ogarnęc temat.
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-21, 22:35
				autor: PiotrCh
				A powiedz - czemu 6v6 a nie El84? Jest jakał kolosalna różnica w tych lampach w stopniu mocy?
Chodzi mi o to - czy rezygnacja z 6v6 to rezygnacja z dęšłwięku fendera?
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 05:31
				autor: slawekmod
				Jakał róznica napewno będzie a czy duża to nie wiem- niestety nie robiłem nic na 6v6.  Jednak bez prpblemu można kupię odpowiedniki 6v6 
https://amptone.pl/p/297/3758/6p6s-6v6g ... onowe.html  Ostatnio kupiłem parkę za 30zł.
 
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 07:23
				autor: popik10
				Z kart pracy wyszło mi że 6V6 maję sumarycznie 140 mA, a 12ax7 również sumarycznie 2,4 mA
Czyli takie trafo powinno daę radę.
https://sklep.lampyelektronowe.pl/?821, ... udio-indel
Podpinam karty pracy
A trafo wyjłciowe np. takie?
https://sklep.lampyelektronowe.pl/?870, ... pp-hammond 
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 07:31
				autor: PiotrCh
				Piotr, ale czemu nie chcesz na EL84? przecież to są bardziej dostępne lampy i więcej ich w zasięgu ręki, tak mi się wydaje.
Sławek - kupiłeł nowe w takiej cenie? Pewnie masz tester i możesz sprawdzaę emisję staro-użytecznych baniek?
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 07:38
				autor: popik10
				PiotrCh pisze: 2019-07-22, 07:31
Piotr, ale czemu nie chcesz na EL84? przecież to są bardziej dostępne lampy i więcej ich w zasięgu ręki, tak mi się wydaje.
 
Hmm, popaczyłem sobie na ebaju.co.uk są za 100zł + wysyłka, róznica w cenie nie duża a wolę na oryginałach, żeby jak najbardziej zbliżyę się do pokazanego wczełniej dęšłwięku. 
https://www.ebay.pl/itm/6V6GT-ORIGINAL- ... Sw4SxbTb-P 
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 07:55
				autor: PiotrCh
				Wcięż się nie mogę przyzwyczaię, że łwiat w zasięgu ręki się zrobił i koszty przesyłek też nie straszne. No to super:)
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 15:47
				autor: slawekmod
				Wyględa na to że ten hammod głołnikowy powinien byę dobry. Transformator sieciowy powinien zapewnię 6.3V/ 2.5A  i uzowjenie anodowe 270-300V AC 150mA. Nie ma jednoznacznie podanego napięcia na schematach. Gdybym miał zamawiaę transformator to zamówiłbym taki z uzwojeniem 300V i odczepem na 270V.  Moc transformatora - myłlę że 80W powinien wystarczyę. 300V x 0.2A to 60W i do tego 6.3V x 2.5A to 15.75W  co łęczne daje moc 75.75W. Podane prędy są z zapasem a nie na styk więc trafo nie będzie parzyło podczas pracy (miałem tak w jednym swoim wzmacniaczu)
Trafo toroidalne pewnie by się nadało ale cena jest zaporowa. Ja za zasilajęce do SLO 50W robione na zamówienie dałem podobne pieniędze a jest znacznie większej mocy.
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 15:53
				autor: popik10
				A gdzie zamawiaę najlepiej takie trafa?
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 16:00
				autor: slawekmod
				Kiedyś zamawiałem u kolegi 4Pietro4  ale chyba już nie nawija. Teraz zamawiam już tylko w Edis u p. Ogonowskiego. Z tym że czeka się około miesięca. Jakołę- pierwsza klasa.  Nawija jeszcze Toroidy.pl ale chyba tylko toroidalne. Selenoid - u nich nie zamawiałem.
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 16:23
				autor: popik10
				Dzięki Sławek. Pozostaje zbieraę klamoty 

 
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 17:22
				autor: slawekmod
				Pozostaje kwestia układu transformatora. Jak chcec dokładnie takie jak w fenderze (chodzi o układ uzowojeł) to trzeba by takie : 300-270-0-270-300V 100mA co równa się 60W. Do tego żarzenie 6.3V/2.5A. To jedno uzwojenie z odczepem łrodkowym. Takie mam w SLO 50W Ono nie nadaje się pod typowy układ mostka gretza tylko pod nieco inny- taki sam jak prostownik lampowy tyle że na diodach krzemowch - rys 1b z tego linku 
http://guitaramplifiers.prv.pl/zasilacz.htm
Jak chcesz zwykły układ mostka to transformator musi mieę anodowe 0-270-300V 200mA oraz 6.3V/2.5A
 
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 17:50
				autor: popik10
				Które rozwięzanie jest lepsze?
Albo inaczej, jakie są za i przeciw?
			 
			
					
				Re: Moje zmagania ze wzmacniaczami gitarowymi
				: 2019-07-22, 18:21
				autor: slawekmod
				Z mojego punktu widzenia ( praktycznego) nie ma żadnych różnic.