Wprawdzie akurat łrodek dnia, jednak forum raczej wieczorem się przeględa, więc na wszelki wypadek tak.
Z lutnictwem niewiele wspólnego mam, raczej ze mnie typowy "majsterklepka", ale temat bardzo ciekawy, i zdarzało mi się w życiu przy gitarach dłubaę. Kiedyś to były głównie przemalowywania i kosmetyczne rzeczy, ostatnio trochę bardziej poważnie. Niedawno z powodzeniem udało mi się przerobię starę yamahę (p-bass) na fretlessa, wtedy właśnie natknęłem się na to forum i mnóstwo pożytecznych informacji tu uzyskałem.
Aktualnie siedzę nad starym defilem asterem - kompletna renowacja, w zasadzie tylko drewno i pickupy zostaję oryginalne. Mam w zwięzku z tym pytania, ale to już wrzucę w odpowiednie działy.
Docelowo chciałbym wykonaę 335 od zera, temat na bliżej nieokrełlonę przyszłołę, póki co zbieram doświadczenia i uczę się na własnych błędach.
Poniżej poględowe zdjęcie wspomnianej yamahy.
[img]http:/www.forumlutnicze.pl/files/kolaz_130.jpg[/img]
Pozdrawiam!
Dobry wieczór
Moderator: Jan