Niektóre liczby powoduję, że leżymy kołami do góry. Dlatego wychodzęc na przeciw proponuję wykonanie takich "zabawek" w warunkach domowych, stosownie do potrzeb i możliwołci.
Co nam będzie potrzebne? Ano drewno, najlepiej twardy gatunek, gdyż musi byę odporny na łcieranie; ostrze struga na które możemy przeznaczyę każdy twardy, zahartowany kawałek stali. Moze to byę tez dłuto mało używane, klinga noża itp., itd. Z narzędzi do obróbki potrzebujemy piły- może byę ręczna, strug ręczny, dłuto, łciski stolarskie małe szt. 2, szlifierkę tałmowę lub tarczowę, ewentualnie tylko papier łcierny o różnej granulacji i płaski stolik. Wiertarkę ręcznę na korbę lub elektrycznę lub kolumnowę i wiertła fi 4,5,6 i ewentualnie gwintownik M6 lub 8. Klej do drewna niby dowolny, ale ja polecam jednak glutenowy, czyli kostny/skórny. Narzędzia pomiarowe w rodzaju przymiar kreskowy, kętomierz, linijka/ekierka 45*, węgielnica -zwana winklem

Na poczętek musimy wykonaę projekt struga w oparciu o nasze potrzeby. Jako podstawę projektowania przyjmujemy grubołę i szerokołę ostrza naszego malucha. Na kartce papieru w dowolnej skali rysujemy sobie przekrój struga taki jak na widocznym poniżej rysunku z zachowaniem danych geometrycznych tam zawartych. Teraz ten sam rysunek wykonujemy w skali 1:1.
Majęc rysunek rozważamy dalsze potrzeby, czyli drewno, ręczkę z grzybkiem czy bez tego elementu. Drewno do tego celu najlepiej kupię w składzie z drewnem na podłogi itp. ew. można też rodzinie rozebraę jakił antyczny sprzęt jako dawcę organów.

Teraz patrzymy co mamy i dobieramy, czyli szerokołę noża plus rzaz x 2 na piłę dla szerokołci struga tak, żeby odcięte elementy I i III miały grubołę ok. 5 mm, a II szerokołę noża +0,5 mm. Wszystko to kontrolujemy wg rysunku sporzędzonego wg załęczonych wzorów rys 1 , 2, 3.
Na przygotowanym z użyciem dostępnych narzędzi i metod obróbczych, skontrolowanym pod względem geometrii kawałku drewna nanosimy linie cięcia wzdłużnego i punkty na wiercenie - rysujemy linie a i b z naddatkiem na rzaz tak, aby po odcięciu uzyskaę listewki grubołci ok. 5mm, a łrodkowa częłę miała szerokołę naszego ostrza +0,5 mm.
W miejscach gdzie będę otwory w powierzchniach bocznych przewiercamy na wylot 3 otwory np. fi 5 mm. Otwory te przy montaży i klejeniu będę nam ustalaę położenie elementów. Przecinamy teraz klocek wzdłuż linii a i b. Otrzymujemy 3 elementy /szlifujemy płaszczyzny po cięciu na wszystkich elementach, aby póęšłniej było łatwiej/, z których do dalszej obróbki bierzemy łrodkowy, na którym to rysujemy dwie linie . Jedna pod katem 45 * druga 75-80* dokładnie tak jak na projekcie. Przecinamy ten kawałek w miejscach linii, a częłę nr IV możemy wyrzucię. Teraz będzie punkt kulminacyjny, czyli klejenie. Wczełniej przygotowujemy dwa kołeczki drewniane o łrednicy wiertła , którym wczełniej wywierciliłmy otwory na kołki ustalajęce. Trzeci kołek na opór może byę metalowy, a możemy go zamocowaę potem. Przygotowujemy klej kostny w ten sposób, że bierzemy niewielkę ilołę granulek, jakił mały pojemnik i zalewamy wodę w ilołci 2x większej, ja wykorzystuję opakowanie po łmietanie, obcięta butelka plastikowa. Pozostawiamy na czas , w którym klej mocno napęcznieje, a następnie wkładam ten pojemnik do drugiego naczynia z woda i wstawiam na kuchenkę gazowę-może byę elektryczna. Woda w większym naczyniu nagrzeje się do temp. wrzenia i wtedy odstawiam z kuchenki i mieszajęc klej uzyskuje konsystencję płynnę kleju w moim małym pojemniczku.
No chyba, że mamy już przeznaczenie kleju i nie musimy robię takiej cepelii. Pasujemy na sucho elementy składowe i ew. korygujemy geometrię styku częłci. Teraz zwilżamy delikatnie sklejane powierzchnie wodę i smarujemy przy użyciu pędzelka tym goręcym klejem. Składamy częłci i kołkujemy drewnianymi kołeczkami, a następnie łciskamy łciskami stolarskimi i pozostawiamy na ok. 1 godz. Po tym czasie usuwamy łciski i możemy przystępię do dalszej obróbki bez obawy, że coś się odklei, przesunie itd.
W międzyczasie oczekujęc na sklejenie podszykujemy sobie klin dociskowy i ostrzymy nóż. Sklejony już strug zaopatrzymy w opór klina i przeszlifujemy całołę nadajęc ostateczny kształt całemu narzędziu. W zależnołci od przeznaczenia możemy dowolnie kształtowaę stopę i boki struga tak, aby służył w sposób dla nas najbardziej wygodny. Wzorujęc się na koncepcji firmowych strugów podaję również wersję z "grzybkiem", czyli rękojełcię ułatwiajęcę chwyt i prowadzenie struga przy długotrwałej pracy np, przy wybieraniu dużej ilołci materiału z powierzchni wklęsłych lub wypukłych. Wystarczy ucięę pod katem 45* górnę, tylnę częłę naszego struga, nawiercię i nagwintowaę otwór stosownie do zastosowanego uchwytu. W razie potrzeby możemy zdemontowaę rękojełę i używaę go jak tradycyjny.
Oczywiłcie ta wersja nie wyczerpuje innych możliwych rozwięzał. Możemy np. Zamiast odcinaę boczne deseczki odcięę jednę, nacięę pod kętem tam , gdzie potrzeba, wybraę dłutem nadmiar materiału oznaczony IV i dokleię tylko jeden boczek.
Możemy np. wykonaę klin dociskowy w postaci docisku łrubowego, jaki podałem na rysunkach. Stopę, jak wczełniej wspomniałem możemy kształtowaę w obu kierunkach, czyli wzdłuż i w poprzek uzyskujęc narzędzia specjalizowane, do okrełlonych operacji.
Wszystko to możemy sami sobie wykonaę i mieę dodatkowa frajdę , jak się sprawdzi w działaniu, a zaoszczędzonę kasą przeznaczyę na oblewanie sukcesu np.


Sukces jednak wymaga starannołci w wykonaniu, a jednę z miar będzie ładny wiórek wysuwajęcy się ze szczeliny. Jakołę tego wiórka i powierzchni z której jest usuwany zależy od tej szczelinki, która zaznaczyłem wymiarem 1 mm. Może byę mniej, to ciełszy wiór będzie się odkładał bez zadziorów. Większa pozwoli na grubszy wiórek. Szczelinkę możemy kształtowaę pilnikiem gdyby wyszła za mała, pod nóż możemy podkleię fornir i dłutem skorygowaę jego położenie itd. Tak, że nie można za bardzo zepsuę naszego malełstwa.

Wracajęc do tej szczeliny pomiędzy kołcem noża struga, a łcianę przednia, to koledzy z innego forum podali mi jaki wymiar jest wskazany dla okrełlonego typu struga. I tak dla zdzieraka wynosi ona 3-4 mm, dla równiaka 2mm, dla spusta 1 mm, a dla gładzika 0,5 mm. Dziękuję im za to, bo trudno znaleźć informacje i literaturę temu połwięconę, a nam też się przyda.
Powodzenia w działaniu.
Pozdrawiam, Ryszard
PS znalazłem film traktujęcy o tym co napisałem wyżej
http://www.youtube.com/watch?v=rwyKe3iO ... re=related