Witam wszystkich. Chcę trochę "stjuningowaę" moję gitarę. Tak się zastanawiam; widziałem wiele basów, które maję zakryte przystawki
[img]http:/www.forumlutnicze.pl/files/dsc_0097_812.jpg[/img]
ale nie widziałem elektryków.
Pewnie dlatego że przetworniki w basach maję większę moc, ale czy jakbym zrobił bardzo cienkę osłonkę (ok. 1 mm ) to czy nie stracę na jakołci brzmienia.
PS. Przetworniki mam dosyę mocne (Merlin HellFire i DiMarzio D-Activator DP219)
Zakryte przystawki w elektryku. To ma sens ?
Moderator: poco
Witam .Elektryki też są ,Fender wypułcił takie coś nazywa się Fender Voyager Concept
Takie brzydkie i pokraczne że aż piękne
Prawdę mówięc nie miałem czasu żeby poczytaę więcej o tym modelu . Jedna ma przetworniki w stylu telecastera ,a druga niema (przynajmniej na wierzchu)
zdaje się że to jakał wariacja na temat Jaguara ,jazzmastera ,jagmastera czy cholera wie czego . Ale jakoł nie chce mi się wierzyę że te bez przetworników na wierzchu maję tylko piezo . Hmmm
ładne toto dziwne ale intrygujęce zarazem .
http://www.themusiczoo.com/blog/2012/la ... r-concept/



ładne toto dziwne ale intrygujęce zarazem .
http://www.themusiczoo.com/blog/2012/la ... r-concept/
Re: Zakryte przystawki w elektryku. To ma sens ?
Zaraz zaraz ,a czemu to chcesz zakrywaę takie dobre przetwornikibaniak923 pisze: Przetworniki mam dosyę mocne (Merlin HellFire i DiMarzio D-Activator DP219)



Ale tak sobie myłlę że w takiej gitarze przystawki naprawdę łwietnie wygłędaję zwłaszcza w niklowanych puszkach (takich jak napisał Piniasty) dodaję jej charakteru i są jak kropka nad i .