Forum Lutnicze

Witam

Zakupiłem ostatnio używanę gitarę Epiphona SG. Niepokoi mnie jednak fakt że w miejscu łaczenia gryfu z korpusem znajduję się dwa kawałki czarnego materiału. poniżej linki do zdjęcia:

http://www.mlmmarketing.pl/?page_id=201

Ponadto mam wrażenie że wysokołę strun nad gryfem przy przetworniku jest zbyt duża.

Gitarę kupiłem za grosze. Mam nadzieję że da się coś z tym zrobię. To znaczy zmienię kęt ustawienia gryfu w stosunku do korpusu. Proszę o pomoc.
Pozdrawiam

No i się wcale nie dziwie jak ktos dał takie podkladki pod gryf i tak radykalnie zmienil jego kęt wzgl korpusu. Musisz to zniwelowac.

Pytanie pozostaje - dlaczego ktoł miałby coś takiego robię?
Osobiłcie stawiam na małofachowę wymianę TOMa na jakiegoł flattopa.
Pokaż zdjęcie od przodu/spodu gitary (tak z ukosa, żeby było widaę mostek i w oddali majaczęcy gryf), myłlę, że to wiele wyjałni.

Witam.

Dziękuję za zainteresowanie tematem.
Gitara jest leworęczna. Dotarłem do informacji że był zmieniany kęt ustawienia mostka.Ponoę operacja była wykonana przez lutnika.
Popołudniu dodam zdjęcia.
Pozdrawiam.

Witam.
Dodaję nowe zdjęcia tego nieszczęsnego Epiphona SG. Mam nadzieję że da się coś jescze zrobię z tę gitarę. Czy mogę wyjęę te podkładki spod gryfu? Myłlę że oryginalnie ich nie było? czy mogę przeniełę pokrętła i przełęcznik na drugę stronę korpusu aby nie przeszkadzały podczas gry?

oto zdjęcia:
http://www.mlmmarketing.pl/?page_id=201

Trzeba zdjęę struny, odkręcię gryf, obniżyę pickupy, przykręcię gryf, wyregulowaę mostem i prętem wysokołę strun i powinno byę ok.

Ale tak naprawdę przekonasz się o co chodzi jak założysz struny bez podkładek.
Bez tego nic nie wiadomo.

Co do przełożenia potów trzeba by frezowaę kanał na nie.
Pozdrawiam

Dodatkowe frezowanie może wpłynęę znaczęco na brzmienie gitary?

Oczywiłcie,że tak. Ale w która stronę - nie wiem. na pewno sie cos zmieni. Bedziesz mial druga komorę pusta - moze nawet byc fajnie - kto wie.

Gnostyk pisze:

Gitara jest leworęczna.

Rozumiem że ty jesteł leworęczny , a gitara jest praworęczna i ma przełożone struny tak by mógł na niej graę małkut . Osobiłcie odradzam ci przerabiania gitary praworęcznej na leworęcznę (ja też jestem leworęcznym gitarzystę ) zniszczysz ję bezpowrotnie i nic nie będzie warta . Może lepiej było by wyremontowaę ję i doprowadzię do jak najlepszego stanu . Póęšłniej możesz ję sprzedaę i kupię gitarę leworęcznę . A może za uzyskane pieniędze bedziesz mógł zrobię sobie gitarę leworęcznę takę jaka będzie ci odpowiadaę . Zrobisz jak zechcesz . Nie chcę mi się wierzyę żeby lutnik zrobił coś takiego tej gitarze .
ps: jaki to model Epiphone SG ?

Pierwszy krok , jak juz ktos wyzej napisal to wyjecie podkladek. Gitara ma teraz , jak ze zdjec wynika negatywny kat gryfu . To powazny blad , powinno byc dokladnie odwrotnie. Z frezowaniem kieszeni bym sie wstrzymal i ewentualnie zplanowal stope tak aby kat byl odwrotny , ale jak daleko i czy , trzeba poczekac do zmontowania gitary bez tych plastykow. Uwaga ! po wyjeciu podkladek sruby mocujace gryf moga byc za dlugie ! Zwroc na to uwage ...

Oj coś mi się wydaje. że po wyjęciu tych podkładek ( są dołę grube) gryf tak siędzie w siodło i pójdzie w dół, że będzie lipa... Chyba będziesz jednak musiał dorobię jednę cienkę podkładkę z odpowiednim kętem który ustali Ci kęt gryfu względem korpusu. Oczywiłcie podkładkę z drewna.
Poza tym wydaje mi się , że ta gitara to kolejny ,,składak'' jakich wiele na rynku wtórnym . Ktoł to poskręcał kiedyś na kolanie po przywiezieniu w torbie zza oceanu. Kilka gitar w jednej....

W poniedzałek zabieram się naprawę tej gitary. Jak będę już coś wiedział dokładnie to napiszę. Dziekuję wszystkim za za udzielonę pomoc.
pozdrawiam

Witam wszystkich ponownie.

Miałem zajęc się moim epiphonem wczełniej, ale dopiero teraz wzięłem go na warsztat.
Po zdemontowaniu tych dwóh wstawek pod gryfem i skróceniu łrób mocujęcych(dzięki za cennę wskazówkę Zenek Spawacz) okazało się że gryf wpasował się bardzo dobrze w gniazdo.
Jak znajdę trochę czasu to wstawię zdjęcia.
Mam pewnę teorię dlaczego ten "lutnik" włożył pod gryf te wstawki. Otóż siodełko było od gitary praworęcznej. Bardzo niechlujnie przerobione na leworęczne. Struny obniżyły się przez to o około 2mm.
Jak struny poszły niżej to zaczęły brzęczeę. Gołę się przestraszył i dał ciała.

Moje pytanie. Gdzie kupię siodełko do leworęcznego epiphona SG 310?
Nie mogę polegaę na wymiarach tego przerobionego bo pomiary i tak nie będę wiarygodne.

Czy takie będzie odpowiednie:

http://guitarproject.pl/p/96/850/siodel ... itary.html

Wymiary: 4.95mm x 43,56mm x 8.51mm, string spacing E-E 36.2mm

Siodełko nabyłem.

Pojawił się następujęcy problem. Przykręciłem gryf do korpusy, lecz on minimalnie się porusza. Czy jest jakił sposób aby go przytwierdzię tak aby się nie ruszał. Dodam, że łruby są dołę mocno docięgnięte. Boję się żeby nie zerwaę gwintu. Może oprócz łrub zastosowaę klej. Jełli tak to jaki?

Chiałbym też wyfrezowaę nowę kieszeł pod elektronikę. Boję się że gdy zacznę frezowaę to lakier odpryłnie dalej niż będzie wynikało z potrzeb.

Proszę o radę.