Strona 1 z 1

Uklad potencjometrow...

: 2012-04-11, 07:40
autor: Zenek_Spawacz
Polozenie potow gitarze to wazna sprawa.... juz podstawowe (przy dwoch humbach) trzy elementy vol , tone , switch , sa interpretowane w rozny sposob , wystarczy przyjrzec sie wioslom PRS-a na przyklad. Jakie sa Wasze preferencje i dlaczego, prosze o Wasze wynurzenia z uzasadnieniem . Przyklady :
musze miec pota volume pod mostkowym humbem , gdyz ulatwia mi to technike jak w efekcie "Slow Gear" ...
Lub ... Wole miec switcha w pozycji Lp bo daje mi to wieksza swobode przelaczania , bez niebezpieczenstwa przesuniecia pota vol czy tone , gdy switch znajduje sie na dole...

: 2012-04-11, 17:20
autor: Esperal
To ja może powiem jaki układ mi najbardziej nie pasuje. Mianowicie układ potów w Stratocasterze. Grajęc trzymam rękę na lub blisko mostka i zawsze łciszę ten cholerny potencjometr. Jako że głównie gram na Les Paulu, ten układ najbardziej mi pasuje, poprostu przyzwyczaiłem się.

: 2012-04-11, 22:03
autor: Michmis
Ja może trochę nietypowo: bardzo podoba mi się układ przełęczników w gitarze Briana Maya, gdzie pod rękę są przełęczniki pickupów i potencjometr tonu i głołnołci trochę dalej, jeżeli chodzi o zwykłe gitary to również podoba mi się ergonomia rozplanowania w stratach.

: 2012-09-24, 09:08
autor: shopiK
Ja posiadam strata i bas washburna - w obu ergonomia mi pasuje. Natomiast trzymałem w rękach LesPaula i już łrednio... To kwestia gustu.

Dla mnie ważne, by pot głołnołci był zawsze pod rękę, czyli blisko mostka na którym opieram rękę (często gram tłumione riffy), a w basie blisko przystawki na której opieram kciuk.

Budujęc sobie gitarę wzięłem do ręki kompletny szablon (taka makieta niby) ze sklejki. i przymocowałem pokrętła w zaplanowanym miejscu. Nie pasowało mi. Przesunęłem, tak by było wygodnie.

Tone zmieniam rzadziej. Jak już dopasuję do ustawieł wzmacniacza, pomieszczenia, czy piosenki to zostawiam. Zmieniam raczej przystawkę, więc przełęcznik mam bliżej. I w ten sposób wyszło mi np. w mojej gitarze:

Odkopałem temat, ale com napisał napisałem :-)