Amatorskie imadło lutnicze
: 2012-04-26, 17:49
Napatrzyłem się jak szpak w gnat na imadła stosowane przez lutników na YT i postanowiłem wykonaę takie samo, no prawie, ale duuuuużo taniej. Materiały są ogólnodostępne w sprzedaży detalicznej i wystarczy tylko chcieę.
Na rysunku przedstawiłem włałciwie wszystko, co jest niezbędne. Potrzebna jest spawarka i szlifierka kętowa.
Wyjałnienia wymaga chyba tylko zamocowanie nakrętki trapezowej wewnętrz profilu 50x50x4, a chodzi o nawiercenie przelotowo otworów fi 9 w tym profilu oraz fi 6,8 pod gwint M8 pod kołki dociskowe. Kołki dociskowe pełnię rolę osi obrotu dla nakrętki i wkręcane są do momentu, kiedy czoła nie zrównaję się z płaszczyznę bocznę profilu na -0,05 mm. To ma się przesuwaę swobodnie i zapewnię luz dla nakrętki i łruby trapezowej, a jednoczełnie kołki będę przenosię siłę łciskajęcę na szczęki. łruby takie i nakrętki można nabyę w wiekszołci sklepów "żelaznych". Ja wykorzystałem gotowa łrubę i nakrętkę ze starego, rozwalonego imadła, ale równie dobre będę łruby i nakrętki z wszystkich podnołników samochodowych, a jest tego od pyty i to za grosze. Wymiary elementów podałem jako przykładowe , użyte w moim ustrojstwie. Podstawę obrotowę wykonałem ze starej piasty samochodowej, którę przyspawałem do stałego elementu - staliwo, więc pięknie się spawa.
Lutnicze imadło ma tę zaletę, że w przeciwiełstwie do łlusarskiego jedna szczęka jest obrotowa, a to dlatego, żeby układała się stosownie do kształtu łciskanego elementu, np. gryfu.
Nakładki szczęk z drewna liłciastego i tylko nie mam koncepcji co użyę jako wykładzinę tych nakładek. W grę wchodzi korek, linoleum ewentualnie proszę o sugestie.
Pozdrawiam, Ryszard
Na rysunku przedstawiłem włałciwie wszystko, co jest niezbędne. Potrzebna jest spawarka i szlifierka kętowa.
Wyjałnienia wymaga chyba tylko zamocowanie nakrętki trapezowej wewnętrz profilu 50x50x4, a chodzi o nawiercenie przelotowo otworów fi 9 w tym profilu oraz fi 6,8 pod gwint M8 pod kołki dociskowe. Kołki dociskowe pełnię rolę osi obrotu dla nakrętki i wkręcane są do momentu, kiedy czoła nie zrównaję się z płaszczyznę bocznę profilu na -0,05 mm. To ma się przesuwaę swobodnie i zapewnię luz dla nakrętki i łruby trapezowej, a jednoczełnie kołki będę przenosię siłę łciskajęcę na szczęki. łruby takie i nakrętki można nabyę w wiekszołci sklepów "żelaznych". Ja wykorzystałem gotowa łrubę i nakrętkę ze starego, rozwalonego imadła, ale równie dobre będę łruby i nakrętki z wszystkich podnołników samochodowych, a jest tego od pyty i to za grosze. Wymiary elementów podałem jako przykładowe , użyte w moim ustrojstwie. Podstawę obrotowę wykonałem ze starej piasty samochodowej, którę przyspawałem do stałego elementu - staliwo, więc pięknie się spawa.
Lutnicze imadło ma tę zaletę, że w przeciwiełstwie do łlusarskiego jedna szczęka jest obrotowa, a to dlatego, żeby układała się stosownie do kształtu łciskanego elementu, np. gryfu.
Nakładki szczęk z drewna liłciastego i tylko nie mam koncepcji co użyę jako wykładzinę tych nakładek. W grę wchodzi korek, linoleum ewentualnie proszę o sugestie.
Pozdrawiam, Ryszard