Strona 1 z 2
Złamana główka gitary
: 2012-07-02, 15:51
autor: michal
Witam,
Szukałem na forum informacji na temat naprawy złamanej główki, ale nic nie znalazłem, więc postanowiłem założyę nowy temat.
Mam problem z gitarę, której "odpadła" główka:
No i tutaj zaczynaję się moje rozterki.
Szukałem informacji jak dokonaę takiej naprawy, ale im dłużej szukałem tym więcej różnych wersji znajdowałem, więc postanowiłem spytaę tutaj, w kołcu kto może mi lepiej podpowiedęšłniż ludzie budujęcy gitary

Zatem pierwsze moje pytanie dotyczy kleju, niektórzy piszę o kleju epoksydowym inny o poliuretanowym jeszcze inni o kostnym - który najlepiej się sprawdzi w tej sytuacji? Czy może to byę zwykły dwuskładnikowy klej w stylu poxipol?
Kolejne pytanie to jakiego łrodka użyę do usuwania kleju który wycieknie po założeniu zacisków, tak żeby nie uszkodzię lakieru i nie narobię sobie dodatkowej pracy jak klej już wyschnie?
Jak mocno należy łcisnęę klejone elementy i czy zaciski sprężynowe wystarczę, czy może lepiej skorzystaę z zacisków skręcanych? W przypadku skręcanych trochę się boje, że za mocno skręce i zrobię odciski w drewnie.
Będę wdzięczny za wszelkie rady i porady.
: 2012-07-02, 17:42
autor: poco
Wszystkie cyjanopanowe i dwuskładnikowe kleje włóż między bajki. To na poczętek, a po drugie primo Michale, to wypada się pochwalię, czyli małe CV na poczętek w odpowiednim dziale.
Gitara nie zajęc nie ucieknie, a wrażenie pozostawisz po sobie takim wejłciem nieciekawe.
To nie pożar, tylko pęknięta główka gitary. Zdarza się i nie ma co dramatyzowaę. Poczekaj, a koledzy Ci udzielę wyczerpujęcych porad.
Pamiętaj, że jak Cię widzę, tak Cię piszę.
Pozdrawiam, Ryszard
: 2012-07-02, 19:59
autor: Zenek_Spawacz
: 2012-07-02, 20:20
autor: Odi
Klej powinien byę do drewna, najlepiej pewnie jakił titebond, ale ja kleję zwykłym pattexem do drewna i się trzyma
Zaciski skręcane z podkładkami z drewna i materiału/skóry.
Pamiętaj, żeby nie spieszyę się przy klejeniu i dokładnie dopasowaę elementy. Pamiętaj też o wytarciu nadmiaru kleju po łciłnięciu.
Jełli dobrze ci pójdzie to z tyłu nie będzie czuę pęknięcia po lekkim przeszlifowaniu i polerce. Co do przodu to lakier wymagaę będzie poprawki (ale to już twoja decyzja, można też pomaziaę markerem albo nakleię anarchistyczne naklejki

)
: 2012-07-02, 23:32
autor: michal
Rzuciłem okiem na Titebond i znalazłem 5 różnych klei w tym 4 przeznaczone do drewna i już się pogubiłem
Czy ktoł zna różnice między nimi:
- Titebond Polyurethane Liquid Glue - klej poliuretanowy
- Titebond III Ultimate Wood Glue - klej polimerowy
- Titebond II Premium Wood Glue - polioctan winylu
- Titebond Original Wood Glue - emulsja żywicy alifatycznej
- Titebond Liquid Hide Glue - klej skórny na zimno
: 2012-07-03, 07:40
autor: Piniu
Kupuj ten ostatni i jak pisali koledzy - posmaruj, łciłnij , wytrzyj nadmiar i czekaj aż wyschnie

A potem polerka sprawy kosmetyczne i polerka.
: 2012-07-03, 21:56
autor: michal
Dzięki za podpowiedzi - klej zamówiony

Z kosmetykę będzie trochę gorzej bo front główki to chyba jakieł tworzywo sztuczne i na dodatek okazało się, że mała częłę, która odpadła podczas złamania poszła swoję drogę, więc będę musiał znaleźć czarnę masą, która będzie przypominała tę oryginalnę i da sięĂ ładnie wypolerowaę.
: 2012-07-06, 09:40
autor: popik10
Front główki to nie problem.
Możesz w pękniętym miejscu zrobię zaprawkę lakierniczę podobnie jak w lakierniach samochodowych a potem całołę pokryę lakierem bezbarwnym. Nic nie będzie widaę.
Gorzej z tyłem, ciężko będzie dobraę kolor.
Pozdrawiam
: 2012-07-11, 21:19
autor: michal
Operacja przeprowadzona wczoraj wieczorem, pacjent jeszcze z założonymi łciskami. Do klejenia użyłem titebond Original Wood Glue (emulsja żywicy alifatycznej) i o ile mój angielski mnie nie zmylił to instrukcja na butelce mówi że klej więże po 30 minutach i żeby nie nadwyrężaę miejsca łaczenia przez 24 godziny. I tak tu się chciałem Was poradzię czy jest sens trzymaę gitarę w łciskach dłużej niż te zalecane 24 godziny? Z jednej strony nie mogę się doczekaę żeby założyę struny i ję wypróbowaę, ale z drugiej strony mam w głowie obraz, że podczas nacięgania już ostatniej struny miejsce łęczenia zrobi pstryk i całę zabawę trzeba będzie zaczynaę od nowa.
: 2012-07-11, 22:08
autor: Witheltz
Witam.
Miałem podobny problem. Kleiłem tym samym klejem co ty. Klejenie przeprowadziłem wieczorem a łciski zdjęłem po około 8 godzinach nad ranem. 24 godziny to czas potrzebny na uzyskanie pełnej wytrzymałołci spoiny i nie ma potrzeby trzymac tyle czasu w łciskach. Co do nakładania strun nie ma co się spieszyc. Obrób na spokojnie miejsce klejenia i wtedy je załóż chociaż po 24 godzinach spokojnie możesz obciężac klejone miejsce.
: 2012-07-13, 22:10
autor: michal
Operacja zakołczona sukcesem

łciski zdjęte, struny założone a główka (jak na razie) na swoim miejscu

Jak na razie nie robiłem kosmetyki, bo bałem się że spoina nie wytrzyma, więc to będzie kolejny etap. Nadmiar kleju zszedł bez problemu za pomocę wilgotnej szmatki. Na tylnej częłci główki delikatnie czuę miejsce łęczenia i chyba to tak zostawię bo boję się trochę tego ruszaę.
Jakby ktoł chciał rzucię okiem to poniżej dokumentacja fotograficzna, zaznaczam, że to moja pierwsza próba naprawy gitary, więc naprawa nie jest jakimł mistrzostwem łwiata ale i tak jestem bardzo zadowolony z efektu.

: 2012-07-14, 06:47
autor: poco
Ekstra. Teraz tylko należy pomyłleę o tej nakładce z logiem. Sama nakładka oprócz funkcji dekoracyjnej pełni również rolę wzmocnienia doklejki główki. Taki rodzaj "kanapki" - popatrz na YT jak to jest wykonywane w markowych gitarach.
Te ubytki może uda się wypełnię szpachlówkę, ładnie zaszlifowaę, pokryę całołę lakierem w kolorze starajęc się w miejscu napisu nie pryskaę, zeszlifowaę papierem wodnym na gładko i prysnęę cieniutko bezbarwnym. Może byę połysk lub mat w zależnołci od pierwotnego wyględu. Jeżeli natomiast możesz kupię takę nakładkę gotowę, to polecał bym wymianę.
Pozdrawiam, Ryszard.
: 2012-07-14, 14:42
autor: michal
Nie pomyłlałem o tym, że to faktycznie działa jako dodatkowe wzmocnienie główki.
Tak na szybko na ebayu znalazłem tylko nakładki Gibsona, więc musiałbym trochę przycięę główkę, a inna rzecz to rozstaw kluczy, który na pewno się trochę różni od epiphona, ale tak czy inaczej cośĂ będę musiał wymyłleę.
Dzięki za wskazówkę.