Forum Lutnicze

Witam, mam pytanie zwięzane z lakierem bezbarwnym, chiałem polakierowac swoję odremontowanę gitare , a czytałem że dobrze nadaje sie do tego Lakier Nitro... jest mały problem z dostaniem go ponieważ pan który pracuje w sklepie malarskim powiedział że lakier ten został wycofany przez unie europejskę więc polecił mi ten:

http://www.syntilor.pl/produit/produkty ... 08,54.html

Mój jest połyskujęcy, pytanie czy nadaje sie do gitary klasycznej?

To jest poliuretan!
A nitro masz tu:
podkład
wykałczjęcy
Poliuretan nadaje się do instrumentu akustycznego pod warunkiem jednak że będzie on od momentu malowania elementem dekoracyjnym.
Chcesz graę, maluj nitro.
Pozdrawiam

czyli poliuretan niebedzie sie do tego nadawaę?

J.W.
Pozdrawiam

Chcęc używaę poliuretanu trzeba wiedzieę, a raczej zdawaę sobie sprawę, że daje on grubę powłokę i dlatego nie jest stosowany powszechnie, a już w akustykach czy klasykach dubelt kicha. Wprawdzie taka powłoka daje się głęboko szlifowaę , ale jednoczełnie jest "tłumikiem".
Możliwe, że są już jakieł modyfikacje 'łonego', ale nie jestem pewny.
Lepiej jest zapytaę przedstawicieli handlowych ICA, Sopur itp. Może się dało by załatwic pokazowe lakierowanie ich wyrobami. (uwaga wrzuta) Popik mógłby we Wrocku cos takiego wyczaię i zrobię z tego film
Pozdrawiam, Ryszard

Rysiu,
Trza by dla panów lakierników motywację poprzeę kopertę to pewno by się zgodzili.
Oni przede wszystkim stolatkę i schodziarzy popychaję, nie będę się tam bawię zboczełcami od instrumentów.
Pozdrawiam

Nitro można jak najbardziej kupię .Do natrysku zamiast rozpuszczalnika nitro daje rozpuszczalnik RBR do poliuretanu ale tylko niezbędne minimum .Ciekawostę jest lakier U-POL bardzo ładnie sie rozlewa i wypełnia pory np machoniu

Dzieki za odpowiedz bardzo mi pomogliscie

Wojtek, zapodałeł rozpuszczalnik do wyrobów nitrocelulozowych RBR, który jest dedykowanym do poliuretanów. Czy możesz uzasadnię takie działanie, bo czegoś tu nie rozumiem?
Pozdrawiam, Ryszard

poco pisze:Wojtek, zapodałeł rozpuszczalnik do wyrobów nitrocelulozowych RBR, który jest dedykowanym do poliuretanów. Czy możesz uzasadnię takie działanie, bo czegoś tu nie rozumiem?
Pozdrawiam, Ryszard

pisało na butelce że rozpuszczalnik do poliuretanu ,jak dawałem nitro to musiałem laę go dużo i często sie kasza robiła ten RBR paruje dosyę wolno i powłoki ładnie sie odpowietrzaję i nie robię sie mętne jak za grubo sie psiknie z rozpuszczalnikiem nitro często miałem takie problemy
Pozdrawiam wojtek

Wojtku. Rozciełczalnika leje się tylko tyle , ile dopuszcza producent ponieważ nadmiar powoduje utratę pierwotnych włałciwołci i mętnienie. To co piszesz o tych krupach, to tak się czasami dzieje, jak wlejesz za dużo na raz i próbujesz "wrobię" go w masą. Zawsze dodajemy po trochę.
Poczytaj na forum, a znajdziesz informacje jak poradzię sobie z tymi problemami o których piszesz.
Trzeba bowiem pamiętaę , że rozciełczalniki maję różne składy chemiczne i mogę powodowaę rozwarstwianie się składników, nie mogę stanowię wagowo i procentowo więcej niż... w całej masie. To jest zwięzane z póęšłniejszymi ich włałciwołciami na przedmiocie i możliwołcię np. polerowania. Powierzchnia na oko cacy, a jak zaczniesz coś działaę lub po pewnym czasie okazuje się kupa. Stęd byłbym ostrożny w ferowaniu jako naj .. metod chałupniczego uzyskiwania okrełlonych efektów. Owszem, czasami są to metody nowatorskie i efektywne, ale to może byę zwięzane z jednym, jedynym i niepowtarzalnym układem jaki stał się przyczynkiem powstania nowej metody. Wystarczy zmienię producenta jednego ze składników, a wyjdę inne efekty. Czasami opłakane.
Dlatego też nie polecam eksperymentów na otwartym organizmie instrumentu. To co jest sprawdzone po wielokroę, to należy stosowaę i trzymaę się wytycznych producenta.
Poza tym Wojtku, lakier nitro nakłada się cieniutkimi warstwami wielokrotnie dla uzyskania powłoki o potrzebnych włałciwołciach i nie widzę potrzeby rozciełczania go aż tak mocno. Wystarczy podgrzaę go w kępieli wodnej i mam miodzio. O tym i innych metodach pisali koledzy na forum.
Pozdrawiam, Ryszard

Ale powiedz mi bo ja maluje natryskiem niskociłnieniowym tez bym wolał żeby sie dało całkiem bez rozcienczalnika tak jak z U-POL em ,ale po prostu nie idzie .Wiem że rozpuszczalnik psuję sprawe dla tego zupełnie przypadkiem ,zrobiłem eksperyment z tym RBR dolewam ciutke i idzie pomalowałem na razie dwie gitary w ten sposób i sie sprawdziło .Oczywiłcie że robiłem próbki szkoda gitary ,ale poliuretany mi nie pasuję jedynie co to maluje nimi szyjki gryfów .No i oczywiłcie mam zapisane jaki lakier i rozpuszczalnik .
Jak był mógł mi wytłumaczyę o co chodzi z tę kępielę wodnę to stawiam piwo
Wiem że cieniutkim i czasem mi głupio <blondynek > ale jak sie robi ładny przelew to aż korci zeby psiuknęc deko więcej
pozdrawiam wojtek

Dzieki za informacje., Wczoraj mi przyszedl Lakier, zrobiłem kilka prób bez rozcziełczalnika na drewnie , nałożyłem 5 warst i widaę efekty. Mam natomiast jeszcze jedno pytanie? Ile warst kładziecie na swoje gitary, żeby uzyskac wysoki połysk?

Jaki lakier ? (producent ) i rozpuszczalnik ?
No ostatnię malowałem czarnę dałem do nitro ,pigment od tikurilli za 1zł 2 warstwy i 5 warstw bezbarwnego nitro gotowego lakieru jakieł 100 gram ,ale to tylko wierzchnia deka .
pozdrawiam

http://allegro.pl/vidaron-podklad-nitro ... 00034.html Rozciełczalnika jeszcze niemam, narazie mam przemalowanę gitarke bejcę rustykalnę kolor palisander dałem kilka warst i wyszedl ladny efekt.