Erlewine Neck Jig - domowej konstrukcji

Wszystko zwięzane z lutnictwem, a nie pasujęce do innych działów

Moderator: Jan

popik10

Erlewine Neck Jig - domowej konstrukcji

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Umieszczam tutaj bo nie jest to stricte ogłoszenie.
Będę frezował płytę do czegoś takiego > jak by kto był zainteresowany to mogę dwie.
Wyględaę ma tak.
Obrazek

Wykonana ze sklejki 18 mm, widaę w niej kanały na paski do trzymania gitary i gniazda na nakrętki fi 8 mm. Nakrętki będę wklejane na epoxy.

W swojej element główny zrobię ze stalowego profilu w który wspawane będę gwintowane tuleje.

Ew. kontakt na priv proszę, chyba że jeszcze jakieł pytania.

Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Taka informacja niewiele mówi większołci forumowiczów. Gdybył był tak uprzejmy i przetłumaczył funkcje i ustawienia tego ustrojstwa w oparciu o trełci zawarte na stronie stewmaca, w linku "instructions" http://www.stewmac.com/shop/Tools/Jigs/ ... structions. Koledzy mogli by docenię możliwołę posiadania takiego przyrzędy i korzyłci z tego płynęce. Napisanie tego "po naszemu" mogło by byę owocne.
Dodatkowo w tej instrukcji jest też pokazany i zwymiarowany klocek do mocowania samych gryfów.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Masz rację Rysiu, dla mnie jasne ale nie dla wszystkich.
Tłumaczę zatem.
W skrócie jest to przyrzęd do ustawiania płaszczyzny progów, dokładnego ich poziomowania, a zatem obniżania akcji strun w układzie który symuluje napięcie strun.
Pozwala na idealne wypoziomowanie czy to progów czy podstrunnicy.

Jak to działa:

Podstawę jest dobre ustawieni gitary przed umieszczeniem w przyrzędzie.
Z założonymi strunami za pomocę pręta ustawiamy gryf na prosto (najlepiej mieę prosty liniał z wycięciami na progi i sprawdzię pod światło krzywiznę gryfu), dokładnie stroimy gitarę, sprawdzamy menzurę na strunach pustych i 12 progu (czy wszystkie maja dobrę menzurę) - generalnie poprawnie ustawiamy gitarę.

Kolejna czynnołcię jest ustawienie gitary na przyrzędzie.
Regulujemy kołki pod body gitary i mocno przypinamy pasami.
Teraz kolej na gryf. Zaczynamy od ustawienia czujników. Z reguły polskie czujniki maja zakres 10 mm, optymalnie zatem ustawię je na nacisk około 5 mm i zamocowaę. Jełli czujnik ma obrotowy pierłcieł zaznaczajęcy położenie wskazówki to zaznaczamy nim jej położenie.
Jełli ma obrotowę tarcze to ustawiamy na 0.

Czas teraz na kołki podpierajęce gryf. Dosuwamy je do gryfu tak by nie powodowały odgięcia strzałek czujników, bo jełli tak się stanie to znaczy że przegięliłmy gryf do góry czyli w stronę strun.
Mocujemy kołki. Analogicznie podpieramy główkę.
Kolejnę czynnołcię jest zamocowanie główki tałmę do belki przyrzędu. Tałma ta ustabilizuje nam gryf na podpartych kołkach.

Sprawdzamy wszystkie ustawienia.

Teraz możemy przejłę do zdejmowania strun. Gitara zachowa taki układ napięcia gryfu jak by były założone struny.
Jełli teraz wyrównamy progi, to przy założonych strunach będzie miała dokładnie taki sam układ. Czyli idealnie równe progi.

Tak mniej więcej wyględa praca z tym przyrzędem. Polecam bo ponoę daje ustawię idealnie gryf.

Oczywiłcie jełli mowa o podstawku do gryfu można taki wykonaę bez problemu.

Kolegów proszę o uzupełnienie opisu jełli coś pominęłem.


Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

W tym przyrzędzie jest do wykorzystania podpora główki wykonana jako rzymska łruba. Do czego używamy tej podpory, albo inaczej , co uzyskujemy przy jej zastosowaniu. Czy tylko dodatkowa stabilizację i nie ma potrzeby używania jej w każdej sytuacji, czy też jest inaczej?
Rozważam w swoim ustrojstwie zastosowaę nie blokadę kołków podporowych z boku, tylko będę wykonane jako łruby wkręcane w gwintowane gniazdo. Chyba, że ta boczna dodatkowa blokada jest wygodniejsza.
Co do tej belki podłużnej wykonanej z metalu profil zamknięty , to dobry pomysł, tylko trzeba pokuglowaę z czujnikami.
Popik, a czemu nie wkręcisz nakrętek typu rampa tam gdzie maja byę szpilki podtrzymujęce korpus, tylko kombinujesz coś z 6-kętnymi nakrętkami? Przeciez jest lepiej i łatwiej z rampami, a wklejone dodatkowo na żywicę nie do wyrwania.
W tym sklepie zaopatruję się będęc we Wrocku http://sruby2.com.pl/. Wybór do bólu.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

W tym przyrzędzie jest do wykorzystania podpora główki wykonana jako rzymska łruba. Do czego używamy tej podpory, albo inaczej , co uzyskujemy przy jej zastosowaniu. Czy tylko dodatkowa stabilizację i nie ma potrzeby używania jej w każdej sytuacji, czy też jest inaczej?

W zasadzie jest to główna łruba podtrzymujęca - pozostałe to tylko podpórki żeby gryf nie uginał się w dół pod naciskiem.
a czemu nie wkręcisz nakrętek typu rampa tam gdzie maja byę szpilki podtrzymujęce korpus, tylko kombinujesz coś z 6-kętnymi nakrętkami? Przeciez jest lepiej i łatwiej z rampami, a wklejone dodatkowo na żywicę nie do wyrwania.
Prawda ale mam pod dostatkiem nakrętek szełciokętnych a jak osadzę je w żywicy to i tak będzie wystarczajęce rozwięzanie.

Podpórki w profilu stalowym można zrobię z pięta gwintowanego blokowanego z obu stron profilu nakrętkami

Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Ta łruba rzymska w instrukcji z podanego przeze mnie linku występuje pod nazwa "peghead jack" i najlepiej widoczna jest na rys nr 11 i 13 rzeczonej instrukcji. Do jej wykonania można użyę każdej łruby rzymskiej dostępnej w handlu z gwintem M4-M10 po wczełniejszym przecięciu jarzma i ponownym zespawaniu go na stosownę długołę/rozstaw.
Pasy dociskowe wraz z grzechotkę do napinania najtaniej znajdzie się w "chiłszczyęšłnie" ogólno dostępnej. Pas przytrzymujęcy główkę jest napinany przy pomocy pręta gwintowanego, nakrętkę motylkowę od spodu belki (rys. na poczętku instrukcji paghead pull- down strap & eyebolt).
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Nie było potrzeby "głaskaę" progów więc robota stanęła.
Teraz kołczę wymianę progów w jednej "wyłcigówce" i ma byę ustawiona niska akcja to i przyrzęd trza skołczyę.

Tak to mniej więcej w fazie składania wyględa

Obrazek

Tu widaę wspawane nakrętki na których poprzez pręt gwintowany będzie opierał się gryf.

Obrazek

Pręt gwintowany zakołczony kapturkiem żeby nie kaleczyę gryfu.
Zamiast nakrętki kontra będzie za radę Ryłka z nakrętki motylkowej.

Obrazek

Trzeba w tym wszystkim uwzględnię dwa mierniki nacisku, żeby cały czas kontrolowaę ugięcie gryfu

Obrazek

Na razie tyle. Pewnie w przyszłym tygodniu będzie dalej
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Skęd przyjęłeł rozstawy otworów na podpory korpusu gitary? Czy są raczej dowolne, czy analizowałeł wymiary gitar?. Wrzuę rysunek z tymi rozstawami i jak by co, to jakęł krótka info do tego tematu wyjałniajęca. Inaczej, które otwory pod które korpusy i gryfy. :-D
Ale wymagania, co? :lol: Podejrzewam, że planowałeł to w innym wejłciu, ale , no, tak sie czepiam. Ale to nie złołliwołę! Po prostu też mam na tapecie ten temat i chciałem odjęę sobie roboty. :oops:
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Generalnie nie ma tu filozofii.
Rzuciłem na pulpit kilka desek w formacie 1:1 i ustawiłem odpowiednio otwory podstawowe. Dodałem jeszcze po bokach bo od przybytku głowa nie boli i już.
Jest możliwołę ustawienia różnych szerokołci i to mi wystarcza.
Mogę zapięę bas, elektryka, akustyka, co mi się tam podoba.

Tutaj podobna, może bardziej estetyczna :lol: konstrukcja.

http://acapella.harmony-central.com/sho ... k-jig-pics

Ja jednak chciałem to zrobię na prętach gwintowanych, bo tak mi łatwiej blokowaę pręty podporowe.
Ostatnio zmieniony 2013-01-11, 12:21 przez popik10, łącznie zmieniany 2 razy.
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

No i kolejna odsłona z zamocowanymi czujnikami.

Obrazek
Nie wiem czy nie będzie konieczne nawiercenie dodatkowych otworów pod czujnikami żeby operowały w całej skali. Obecnie to się dzieje w zawężonym zakresie ponieważ bolec pomiarowy opiera się o profil stalowy.
Co prawda operuje on w zakresie około 1 cm i to powinno wystarczyę ale żeby poszerzyę możliwołci zastosowania można wykonaę takie nawierty.

Obrazek


Tu widaę mocowanie zegarów

Obrazek

Płaskownik alu odpowiednio wygięty żeby czujniki były w osi.

Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Zamocowałeł widzę-chyba, że mnie wzrok się poważnie uwstecznił, będęšłodblask tuszuje szczegóły-czujnik na sztywno, bez możliwołci regulacji. A gdyby tak wykonaę podłużny otwór pod łrubę , to można by podnosię czujnik w górę. Tak a propos, to ta blaszka nie będzie za wiotka/delikatna?
Przyględałem się oryginałowi i analizowałem funkcje poszczególnych elementów i w jednym z nich mogę byę kłopoty z ustawieniem. Dotyczy to kołków podporowych gryfu i ich kontrowanie za pomocę nakrętki. Moja uwaga ogranicza się do tego, że z chwilę wykręcenia pręta na stosownę wysokołę docięgnięcie nakrętki będzie skutkowało niewielkim, ale ruchem w górę. Tym samym to ustawianie podpory staę się może uciężliwe i trwaę sporo czasu. Dlatego też sądzę, iż konstruktor uznał za celowe kontrowanie boczne jako neutralne.
Może na wyrost sugeruję problem, ale dobrze jest rozważyę za i przeciw, a zmienię zawsze można.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Rysiu
Zamocowałeł widzę-chyba, że mnie wzrok się poważnie uwstecznił, będęšłodblask tuszuje szczegóły-czujnik na sztywno, bez możliwołci regulacji. A gdyby tak wykonaę podłużny otwór pod łrubę , to można by podnosię czujnik w górę. Tak a propos, to ta blaszka nie będzie za wiotka/delikatna?
Na razie jest na sztywno sprawdzę jak to się ma w realu, jak będzie trzeba zrobię regulację jak sugerujesz, ale puki co i łruby podtrzymujęce daję tez regulację wysokołci ustawienia.
Blaszka wbrew pozorom jest bardzo sztywna i czujniki działaję bez zarzutu.
Moja uwaga ogranicza się do tego, że z chwilę wykręcenia pręta na stosownę wysokołę docięgnięcie nakrętki będzie skutkowało niewielkim, ale ruchem w górę. Tym samym to ustawianie podpory staę się może uciężliwe i trwaę sporo czasu. Dlatego też sądzę, iż konstruktor uznał za celowe kontrowanie boczne jako neutralne.
Nie wydaje mi się żeby to miało znaczenie.
Po to są właśnie czujniki żeby sprawdzię czy podpierajęc gryf nie zmieniliłmy jego ustawienia. Ponadto szybciej ustawia się podpory blokujęc je z boku jak w oryginale, ale dla mnie użycie pręta metrycznego było prostszym rozwięzaniem.
Zobaczymy jak się całołę spisze przy pierwszej regulacji która prawdopodobnie następi w weekend.
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Czekam na relację z. :-D
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

No i nic nie było
Przymiarka raptem wyszła bo okazało się, że sam przyrzęd trzeba doregulowaę.
W szczególnołci dobraę wysokołę łrub podpierajęcych gitarę i zrobię regulację wysokołci czujników. Fajne jest to że to działa.
Już jak położyłem luzem gitarę okazało się, że jest reakcja czujników już na bardzo delikatny nacisk na gryf.
Tak to mniej więcej wyględa po złożeniu.
Obrazek
Pozdrawiam
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Jeszcze będę prawdopodobnie kłopoty ze sztywnołcię tego profilu zamkniętego.
Po informacji o tym, że już przy niewielkim nacisku jest reakcja żarówa mi się załwieciła w głowie jak u pomysłowego Dobromira, czyli coś mnie tknęło.
Przekrój drewna w oryginale jest chyba 2"x4" i taka " belka" drewniana będzie sztywniejsza w przekroju 4" niż ten profil stalowy na chyba 20-25 mm zwłaszcza z taka ilołcię otworów. Do tego dojdzie jeszcze naprężenie pochodzęce od pasa dociskajęcego główkę + ciężar profilu i.... . Wtedy może się okazaę, że nie da się stabilnie ustawię , wyzerowaę całołci. Jeszcze dojdzie podatnołę termiczna stali i nerwowa atmosfera stanie się naszym udziałem.
Napisałem naszym, bo ja też taki profil zanabyłem. :-D Dodatkowo mam taki jak na proponowanym filmiku (1 1/2 x 2 1/2) to 40 x 80 chyba będzie dobry. Też wpakuję drewno do łrodka i w ten sposób nie będę nic gwintował, bo nakrętki Rampa wpasuję w to drewno.
Przemyłl to co napisałem i jak popełniam błęd w rozumowaniu , to napisz.
Widzę, że tylko my oba we dwa rozkminiamy temat. :mrgreen: No cóż, czasami i tak bywa.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
ODPOWIEDZ