Forum Lutnicze

Witam. Powalajęca jest w tej ofercie tylko cena. Za połowę można kupię nówkę Laneya w takiej samej konfiguracji lampowej z głołnikiem celestion 8", Harley Bentona 15W - też lampa, Marvela atoma 5W.
No, ale każdy towar ma swojego nabywcę. Co do brzmienia, to kwestia indywidualnych gustów i kręcenia gałami , o kostkach nie wspomnę.
Podaj kolego co napędzasz tym wzmacniaczem, bo tego brakuje w specyfikacji oraz gdzie serwis i takie tam .
Rozumiem, że jesteł producentem tego sprzętu - ocena w oparciu o nick i adres e-mailowy, zatem było by miło dowiedzieę się na czyich trafach i podzespołach jest wnętrze (flaczki ) .
Pozdrawiam, Ryszard

Cena jest do negocjacji, ale jest taka ponieważ:
-wzmacniacz jest składany w 100% ręcznie - point to point
-lampa z 1955 roku
-trafo sieciowe EDIS (Ogonowski)
-kondensatory Mallory
-rezystory metalizowane Vishay Dale
-głołnik Jensen

Co do Twoich porównał, z całym szacunkiem, ale o wzmacniaczach Harley Benton nawet nie będę się wypowiadał... Laneye nie są złe (wnioskuję, że chodzi Ci o cub8 lub 10), jednakże są wykonywane na pcb, maszynowo zapewne w Chinach. Co do Marvela - są super, ale Atom to head, poza tym kosztuje coś ok. 900 Zł. Co do serwisu - Legnica, nie ma żadnego problemu z naprawami (chociaż nie sądzę, żeby jakiekolwiek były potrzebne przez długie lata). Gwarancji na papierze niestety nie jestem w stanie wystawię. Nie zrozumiałem tylko "Podaj kolego co napędzasz tym wzmacniaczem" Chodzi o głołnik? Jeżeli tak, to jest to Jensen C8R.
Pozdrawiam!

Dziękuję szanowny kolego za wyczerpujęcę odpowiedęšł, full prof. Zrozumieliłmy się dobrze
Sędzę , że teraz prędzej znajdzie się chętny.
Co do mnie, to miałbym obiekcje co do emisji tej lampy w kołcówce, bo jakby nie patrzył parę lat minęło i piorun wie gdzie ona rabotała. Ja ję znam z demobilowego sprzętu wojskowego prod. CCCP, z którego pozyskiwaliłmy podzespoły. Jeżeli ruska, to nie do zajechania o ile nie przeciężono jej w poprzednim ustrojstwie.
Mam cichę nadzieje, że kolega swoje uczestnictwo w forum nie ograniczy li tylko do działu kupno-sprzedaż i również pomoże zainteresowanym w rozwięzywaniu ich dylematów sprzętowych.
Pozdrawiam, Ryszard

Emisja co najmniej 100% Lampa to rosyjska 6P6S NOS - przeleżała w magazynie te 57 lat. Co do dylematów sprzętowych, pewnie, że pomogę

witam.
czym ta lampa różni się od 6p3c ?
w sumie dołę podobne - chyba nawet cokoły maję takie same .
tak tylko z ciekawołci pytam .
pozdrawiam.
dodajęc - przepraszam - chodziło mi o to w czym jest lepsza .
na 6p3 coś tam robiłem - a na 6p6 nie .
więc chętnie bym się dowiedział .

6P6S i 6P3S to całkowicie inne lampy. 6P6S to (chyba) idealny odpowiednik 6V6GT oraz elektryczny zamiennik EL84/6P14P. 6P3S z kolei to (chyba) idealny odpowiednik 6L6 oraz elektryczny odpowiednik EL34. Różnię się oczywiłcie mocę - na dwóch 6P6S w układzie Push-Pull wycięgniemy 15-22W w zależnołci od biasu, a na 6P3S, w tym samym układzie od ok 40 do 60W.
Pozdrawiam!

Rozumiem że skoro za takę kasą i jak piszesz "jest to kopia" to prostownik jest na lampie 5Y?

Witam,
Nie mam dużego doświadczenia z lampami ale za podobnę cenę można nabyę Fendera Championa 600. Chiłczyk, ale da się na tym sensownie pograę w domu.

[ Komentarz dodany przez: kombinat: 2012-10-12, 20:57 ]
Jak zaczniemy rozmyłlaę co by za tyle można kupię to nam nie starczy miejsca na forum. Twój post uważam za nie na temat - ten traktuje o sprzedaży konkretnego wyrobu, nie jest to dyskusja "co kupię".

1.Nie nie ma lampy prostowniczej (to kopia, nie replika)
2.Ok, chiłczyk, w dodatku na PCB i głołnik też pozostawia wiele do życzenia
Btw. Wzmacniacz ostatnio został ograny przez Jurka Styczyłskiego (może nadal aktualnie u niego jest) i stwierdził, że jest całkiem niezły.