Forum Lutnicze

Witam wszystkich:)

jestem studentem. Obecnie zajmuję się przeróbkę gitary defil. Na razie udało mi się odchudzię toporny gryf. W zwiazku z pracami przy defilu prawdopodobnie bede miał do Was kilka pytał:)

Ponad to interesuje się starymi volkswagenami . Posiadam garbusa z 68r w któego włożyłem masą pracy i czasu:)

No to wpadłeł w niezłe towarzystwo i mam nadzieję, że nie zniechęcisz się do działania w sferze gitarowych maniaków. Zresztę tuszę, iż nick do czegoś zobowięzuje i będziesz leczył nie tylko sprzęty, ale i dusze forumowiczów.
Pozdrawiam, Ryszard

Wpadłeł jak łliwka w kompot . na tym forum chyba każdy zaczynał od defila a przy najmniej większołę tylko nie popsuj , bo defile zaczynaję mieę wartołę sentymentalnę

korpus zostaje, mam nadzieję ze uda się uratowaę obecny kolor tylko położyę nowy bezbarwny, do tego odchudzony gryf i przetworniki gretscha:)

Daj jakieł foty

Korpus jest w niektórych miejsach rozeschnięty, posiada odpryski itp. Chciałbym zachowac taki kolor jak jest, jesli nie będzie to możliwe, polakieruję tak http://home.comcast.net/~jeffrey.bauer/gretschee.jpg (z tyłu bejca) mam trochę doświadczenia w lakierowaniu- lakierowałem mojego garbusa i wyszło naprawdę dobrze:P

zdjęcia:

Po pierwsze. Przenieł proszę temat do włałciwego działu. Bo widzę tu już zaczynasz przedstawiaę swoję gitarę. Po wtóre jełli odchudziłeł "kopyłloka" mam na myłli gryf, to czy nie zrobiłeł mu kuku??
Jełli oczywiłcie nie wstawiłeł tam pręta.
Pozdrawiam

piszę z telefonu dopiero w srodę bede mógł to zrobic.

Gryfowi nic nie jest, pręt regulacyjny działa bardzo dobrze, zobaczymy co bedzie po założeniu strun. Jesli cos sie stanie mam w razieczego gryf od defila tosca