Gitara na cnc
: 2012-11-17, 14:13
Tak jak jakił czas temu wspominałem przy powitaniu w stosownym do tego dziale - w ramach pracy inżynierskiej chcę wykonaę gitarę elektrycznę. Temat brzmi "technologie CNC w obróbce drewna", wymyłliłem taki, żeby skorzystaę z dobrodziejstw parku maszynowego i zrobię coś fajnego zamiast zajmowania się tematem, który w ogóle by mnie nie zainteresował, a musiałbym go realizowaę.
Niestety, im więcej czytam i patrzę na Wasze wykonane gitary, tym więcej ogarnia mnie wętpliwołci czy zrobiłem dobrze :P
Może napiszę coś o projekcie, który chciałbym wykonaę.
Ogólne założenia są takie:
- kształt Les Paul
- fajnie by było z jakiegoł ciemnego drewna, czyli jakił mahoł. To jeszcze sprawa do obmyłlenia.
- chciałbym żeby ten Les miał "efa" w górnej częłci. Od jakiegoł czasu cierpię na gitarę typu semi hollow, więc fajnie by było sobie coś takiego zrobię.
- gryf wklejany
- dwa przetworniki, układ elektroniczny jak w Les Paulu, tylko zastanawiam się nad przeniesieniem przełęcznika w okolice gałek, bo zawsze jak gram na czymł a'la Les, to zahaczam rękę i w trakcie gry mi się przełęcza :P
Tak mniej więcej by to wyględało.
Teraz pytania do Was.
1. Jełli chodzi o tego "efa", mam zamiar wycięę jednę większę komorę zamiast kilku mniejszych, które by były przykryte topem i niewidoczne. Nad tę jednę byłoby można wycięę właśnie otwór w topie... Da się? Będzie działaę? Ogólnie trochę szukałem takich gitar i znalazłem markę Duesenberg, gdzie już jest podobne rozwięzanie, tylko nie wiem jak to wyględa od łrodka.
2. A co by było, jakbym zastosował przykręcany gryf? Tzn wiem, że inaczej by brzmiało, ale chodzi mi o łatwołę wykonania takiego. Będzie łatwiej?
3. Chyba najważniejsze pytanie - czy nie porywam się z motykę na słołce? Bioręc pod uwagę moje zerowe doświadczenie w budowie gitar, czy po prostu to nie jest przerost formy nad trełcię i nie lepiej wyfrezowaę sobie jakiegoł tele, albo strato? Z drugiej strony, jeżeli napiszę program, to wystarczy tylko włożyę klocek drewna do obrabiarki i maszyna zrobi za mnie całę robotę... Bardzo dokładnie.
Hmm na poczętek, to chyba wszystko. Jakbyłcie mieli jakieł rady, opinie, to będę bardzo wdzięczny.
Niestety, im więcej czytam i patrzę na Wasze wykonane gitary, tym więcej ogarnia mnie wętpliwołci czy zrobiłem dobrze :P
Może napiszę coś o projekcie, który chciałbym wykonaę.
Ogólne założenia są takie:
- kształt Les Paul
- fajnie by było z jakiegoł ciemnego drewna, czyli jakił mahoł. To jeszcze sprawa do obmyłlenia.
- chciałbym żeby ten Les miał "efa" w górnej częłci. Od jakiegoł czasu cierpię na gitarę typu semi hollow, więc fajnie by było sobie coś takiego zrobię.
- gryf wklejany
- dwa przetworniki, układ elektroniczny jak w Les Paulu, tylko zastanawiam się nad przeniesieniem przełęcznika w okolice gałek, bo zawsze jak gram na czymł a'la Les, to zahaczam rękę i w trakcie gry mi się przełęcza :P
Tak mniej więcej by to wyględało.
Teraz pytania do Was.
1. Jełli chodzi o tego "efa", mam zamiar wycięę jednę większę komorę zamiast kilku mniejszych, które by były przykryte topem i niewidoczne. Nad tę jednę byłoby można wycięę właśnie otwór w topie... Da się? Będzie działaę? Ogólnie trochę szukałem takich gitar i znalazłem markę Duesenberg, gdzie już jest podobne rozwięzanie, tylko nie wiem jak to wyględa od łrodka.
2. A co by było, jakbym zastosował przykręcany gryf? Tzn wiem, że inaczej by brzmiało, ale chodzi mi o łatwołę wykonania takiego. Będzie łatwiej?
3. Chyba najważniejsze pytanie - czy nie porywam się z motykę na słołce? Bioręc pod uwagę moje zerowe doświadczenie w budowie gitar, czy po prostu to nie jest przerost formy nad trełcię i nie lepiej wyfrezowaę sobie jakiegoł tele, albo strato? Z drugiej strony, jeżeli napiszę program, to wystarczy tylko włożyę klocek drewna do obrabiarki i maszyna zrobi za mnie całę robotę... Bardzo dokładnie.
Hmm na poczętek, to chyba wszystko. Jakbyłcie mieli jakieł rady, opinie, to będę bardzo wdzięczny.