Forum Lutnicze

Co sądzicie o wzmacniaczach Laboga? Może ktoł z was korzysta z tej firmy? Polski produkt, ale ceniony na całym łwiecie

Zaczynałem na 40 watowym tranzystorze Labogi... Piękne czasy...

Pierwszy raz w życiu spodobał mi się dęšłwięk przesterowanej gitary na żywo, gdy usłyszałem właśnie Labogę. Było to combo, ale dawało strasznie czadu. Dęšłwięk był mięsisty, soczysty, zwarty. Zero brzęczenia i chaosu w brzmieniu. Jedynę wadę była cena - ok. 8 tys. złotych.

Nie miałem stycznołci, ale opinie słyszałem dobre. Chętnie bym wypróbował.

Włałnie trochę szperam w tych sprzętach różnistych i tak się przymierzam na bardzo odległę przyszłołę do heada. Narazie zainteresował mnie Laboga Alligator AD 5200TA Też bardzo mi się podoba ta zwarta czysta barwa... ale niestety mnie na Dzieł dzisiejszy nie staę

Hubertusie. Zrób sobie wzmaka sam. Jest tyle informacji, schematów, gotowych rozwięzał, płytek pCB, itd., że nie powinno to byę trudne. Zwłaszcza tranzystorowe.
W ostatecznołci możesz kupię coś do naprawy i zmodyfikowaę pod własne potrzeby i upodobania. Zapytaj wzorem łp. Gierka "pomożecie?", a my odpowiemy -"pomożemy"
Pozdrawiam, Ryszard

Jest to jakił pomysł! O ile z drewnem miałem do czynienia od zawsze, o tyle z elektronikę troche mniej... Nie mówię, że wcale. Kiedyś nawet zlutowałem sobie takę multiprzejłciówkę własnego pomysłu do różnego rodzaju kołcówek i gniazdek...ale to nic wielkiego.
Dziękuję za sugestię! Zastanowię się nad tym bardzo poważnie. Zawsze jest powód, żeby się poduczyę czegoś nowego

Najlepiej zaczęę od czegoś prostego bardzo chociażby RubyAmp. Potem możesz zbudowaę jakił efekt na przykład, w następnej kolejnołci proponuję dopiero braę się za wzmacniacz. To jeżeli nie miałes do czynienia z elektronika, ale jeżeli coś tam już robiłeł to jak najbardziej można coś spróbowaę. Ja juz zrobiłem i mały wzmacniacz i kilka efektów ale za jakił porzędny wzmacniacz się nie biorę, jakoł nie czuję się na siłach, bo jakbym budował to coś lampowego a tu juz trzeba mieę czas i pieniędze i odpowiednię wiedzę. Ja się tak mocno nie czuję jeszcze.

Tak już całkiem szczerze i otwarcie mówięc, to zainteresowanie Labogę wzięło się od tego, że Nowak na koncertach ma takę łcianę 4 kolumny i dwa heady Laboga

I to cała moja tajemnica

To taki luęšłny temat więc. Piniu, montujesz trochę elektroniki, ja też się kiedyś bawiłem - nawet działajęcy kokpit boeinga mi wyszedł . Przeględałem swojego czasu schematy i fora odnołnie do wzmacniaczy lampowych. Jak to jest do czorta, że to konstrukcje proste jak budowa cepa, a zawsze (np. każdy wętek odn. atoma) są problemy z uruchomieniem?

Swoję drogę: http://www.youtube.com/watch?v=AjavSReDN-U
na moich krk laboga brzmi super.... ale cena już nie...

shopiK pisze:Jak to jest do czorta, że to konstrukcje proste jak budowa cepa, a zawsze (np. każdy wętek odn. atoma) są problemy z uruchomieniem?

No ja też nie wiem i dlatego nie zabieram się za to.... na razie

Ja tez miałem problemy z odpaleniem swojej lampowej 5-tki. Ale teraz stałem się fanem wzmaków czystych, reszta w kostkach.
Pozdrawiam