Strona 1 z 2

Renowacja Samby

: 2012-11-23, 13:22
autor: rzech
Witam

Po Waszych namowach postanowilem juz teraz utworzyc wlasny temat

Jak juz wspominalem w powitaniu jestem posiadaczem jednej z pierwszych krajowych gitar elektrycznych. Dzieki kolegom z defil.org (glownie vintage) ustalilismy ze jest to jeszcze wyrob Bydgoskiej Fabryki Akordeonow. Na gryfir znalazlem nabity numer seryjny 66/1316 co wskazuje ze ma ona 46 lat. U mnie od poczatku lat 90-tych kiedy to co by mi sie nie nudzilo przy mikrofonie i zebym mial co zrobic z rekoma postanowilem nosic gitare. Jest niemal w calosci oryginalna (osobiscie wymienilem potencjometr) ale po tylu latach stan jej nie jest za ciekawy

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Postanowilem nie pozbywac sie jej za 2 stowki a dolozyc te 2 stowki i odrestaurowac ja do stanu fabrycznego w wieksza dbaloscia o szczegoly. Jak widac podstrunnica wydaje sie najbardziej zniszczona i od niej postanowilem zaczac. znow dzieki defil.org (vintage) ustalilem ze radius jaki byl w tym modelu to 220 mm (8,8''). Postanowilem przygotowac wlasny radius block wg tego schematu http://www.buildyourguitar.com/resource ... dblock.htm (dzieki zbl) i na razie w tym miejscu stanalem. W miare postepu prac bede zamieszczal zdjecia lub zadawal nurtujace mnie pytania

Pozdrawiam

Re: Renowacja Samby

: 2012-11-23, 14:01
autor: shopiK
rzech pisze:Witam

Postanowilem (...) dolozyc te 2 stowki i odrestaurowac ja do stanu fabrycznego w wieksza dbaloscia o szczegoly.(...)
Pozdrawiam
Dwie stówki powiadasz :-)
Te gitary są tak toporne, że aż piękne. Powodzenia!!!

: 2012-11-23, 15:43
autor: hubertus
Aż mnie zmotywowałeł i zaraziłeł! Spokoju mi to nie daje! Teraz sam przeględam allego i różne ogłoszenia, może trafię coś ciekawego. coś pięknego, naprawdę! A jak ję jeszcze tak dopiełcię...to już w ogóle klasa!

: 2012-11-23, 18:29
autor: popik10
Można to restaurowaę, jak ktoł lubi zabytki. Jełli ta gitara ma potem wyględaę to kibicuję, jełli ma graę to możesz się rozczarowaę, chyba że zainwestujesz więcej niż 200 zł i zrobisz tam parę sensownych rzeczy - czyli w zasadzie wszytko w osi strun.
Co do klocka, ta technologia bywa czasami dołę kapryłna. Po wykonaniu klocka zrób sobie papierowy szablon i sprawdęšłdokładnołę promienia.
Pozdrawiam

: 2012-11-23, 20:43
autor: rzech
Ta gitara ma przede wszytskim wygladac.
Grac ma oczywiscie ale nie wiem jak to napisac. Po prostu stosownie do jej wieku. W gre wchodzi wymiana progow, poprawienie podstrunnicy i lakier moze wrocic do oryginalnego (zielony) i moze bezbarwny na gryf. Bez fajerwerkow. Ma byc odrestaurowana do oryginala ale chetnie poznam wasze opinie na ten temat

: 2012-11-23, 22:09
autor: hubertus
Ja podtrzymuję swoje zdanie. Na Twoim miejscu postarałbym się jak najbardziej zachowaę jej autentycznołę :-)

: 2012-11-23, 22:16
autor: poco
Polecam look pierwowzoru "samby", czyli Hagstrom Kent, z którego to korzystali polscy twórcy. Nie wiem, czy to była licencja, czy inny myk, ale to jest to.
Trochę powalił mnie radius podstrunnicy, taki jakił nietypowy, :-| o ile można w ogóle mówię o "typowym" - przyjęto dla wygody model standardowy radiusów, a w rzeczywistołci nic nie ogranicza twórcy w tej materii.
http://www.hagstrom-vintage-guitars.se/ ... imple.html
Pozdrawiam, Ryszard

: 2012-11-23, 22:54
autor: rzech
hubertus, piszac o autentycznosci myslisz o pozostawieniu podstrunicy progow w takim stanie jakim sa obecnie? zielony kolor byl jej oryginalnym kolorem. Ja kupielm obklejona folia samoprzylepna (granatowy marmur) i pierwsze co robilem to zdjalem folie i odkrylem piekna zielen ale nie patrzylem wtedy na to w ten sposob jak teraz wiec zzdarlem do golego sprobowalem ciemna bejca ale wyszlo niezaciekawie wiec pomalowalem czerwonym autorenolakiem ktory zostal po malowaniu poloneza. Ale to byl rok 91-92

poco, tak wiem ze kent jest niemal taki sam jak ona. poznalem juz nieco historie samby dzieki kolegom z defil.org.
co do radiusa mam potwierdzenie ze taki promien jest w dokumentacji. Osobiscie mierzylem tez mostek i wyszlo tez tyle

: 2012-11-24, 14:30
autor: hubertus
A widzisz... Progi faktycznie nie wyględaję najlepiej, podstrunnica też sfatygowana...zwłaszcza przy najwyższych progach. Myłlę, że progi można wymienię i potraktowaę to jako rutynowy okresowy kosmetyczny zabieg. Podstrunnice bym jednak zostawił. Myłlę, że przy robieniu radiusa trochę się podrówna. Ważne jest tutaj Twoje indywidualne podejłcie. Ja np. bardzo lubię jak na instrumencie delikatnie widaę zębek czasu. Zawsze jak oględam albo kupuję zabytkowy instrument, zwracam uwagę na podstrunnice. Jeżeli dostrzegam (zwykle na II progu) wyżłobienia, już wiem, że parę latek to ma. Ostatnio zauważyłem to na moim pierwszym elektryku :-D

Ale to wiesz...kwestia gustu. Naważniejsze żebył Ty był zadowolony z tego instrumentu.

Słuchajcie, właśnie zauważyłem że w mojej gitarze wiedełskiej (za którę się jeszcze nie zabrałem) zamieszkał sobie pajęczek... i uplótł pajęczynę w otworze rezonansowym. Chyba piękniejszej rozety nigdy nie widziałem :mrgreen:

Pozdrawiam!

: 2012-12-07, 15:05
autor: rzech
W tak zwanym miedzy czasie zdjalem emalie z gryfu i znalezlem szczegol ktory zmienia moja koncepcje malowanie gryfu

Obrazek

bez problemu usunalem tez siodelko i nawet nie musialem wyciagac progu zerowego gdyz

Obrazek
Obrazek

na razie wsztrzymalem sie z dalsza praca

i co teraz z tym zrobic?
1. Przykleic kropelka w koncu gitara ma przedewszystkim wygladac a potem grac
2. Wymienic cala podstrunnice
3. Zamontowac siodelko zamiast progu 0 (no ale to juz nie oryginal)

: 2012-12-07, 15:33
autor: popik10
Wkleię :-)
Najlepiej na Titebond, to nie zmieni brzmienia jełli dobrze dociłniesz podczas klejeni i spoina będzie naprawdę cienka.
Pozdrawiam

: 2012-12-07, 15:56
autor: rzech
heh

przed czy po szlifowaniu podstrunnicy?

chyba jednak po, dokleje potem siodelko, pilnikiem recznie zrownam poiwerzchnie pomiedzy siodelkiem a progiem 0 a na koniec nabije prog

dobrze zrobie?

: 2012-12-07, 16:18
autor: popik10
Przed, przy szlifowaniu ten element będzie również obrabiany.
Jełli dokleisz po szlifowaniu próg zerowy nie będzie dobrze dolegał całę podstawę.
Nie martw się, to nie tragedia :lol:
Pozdrawiam

: 2012-12-07, 17:52
autor: rzech
Nie wiem jaka ma wytrzymalosc ten titebond ale skoro trzyma niejednokrotnie cala podstrunice.
Jedynie balem sie ze podczas szlifowania moze sie znow oderwac ale w takim razie wkleje go a jak bede szlifowal to podepre go od strony glowki dla pewnosci i dopiero wtedy sciskami do blatu

PS.

zbierales chetnych na prog 0 nie mialbys wiec jednego na zbyciu? Przy okazji dolozylbys do przesylki dla mnie?

: 2012-12-07, 17:58
autor: bartek529
Nie urwiesz szlifujęc. Tylko nie zatłułę przed klejeniem (paluchami)!