Tamte Defile miały chyba poliester jako lakier. Nie jestem tego pewny, ale koledzy zajmujęcy się tę tematyka będę wiedzieli. Podejrzewam, że zmiana lakieru doda ducha tej gitarze.
Co do tego mostka, to radził bym taki
http://taniestruny.pl/siodelka-i-mostki ... palisander
a zobaczysz jak nabierze wyrazu. Tylko pamiętaj o dotarciu stopy do kształtu pudła.
Potem wystarczy zrobię okrełlony lub raczej nieokrełlony znak producenta, a okaże się, że to odnaleziony Stradivarius !

. Wiesz gdzie i jak szukaę brzmienia gitary i będziesz w stanie ocenię jakie cudowne brzmienie kryje się w pogardzanym instrumencie, a daj komuł ten sprzęt do ogrania, kto nie będzie znał szczegółów, a uzyskasz opinię dodatkowę. Wtedy , no nie jest to oczywiłcie kryterium, ale zobaczysz jak skrajne mogę byę opinie ludzi.
Przekonałem się, że prawdziwe jest powiedzenie "cudze chwalicie, swego nie znacie", bo często "swoje" w opakowaniu i obcymi nazwami na nalepkach postrzegane jest jako o niebo lepsze. Dla mnie to jest g...o prawda, a jedynie subiektywnym odbiorem. Każdy słyszy to, co chce usłyszeę, a nie to co powinien zwłaszcza kiedy jest podbudowany wszelkiej małci "jedynie słusznymi" opiniami otoczenia.
Ale to temat rzeka.
Pozdrawiam, Ryszard