Forum Lutnicze

Witam.

Nowa gitara z mojej pracowni. Na wstepie od razu informuje, że popełniłem malę profanację instrumentu zakladajęc dołę tania i ,, budżetowę " mechanikę ( klucze) do instrumentu wysokiej klasy. Mechanika manufakturowa , ktora będzie docelowo dotrze dopiero za trzy tygodnie... wiec aby rozegraę ja nieco do tego czasu założyłem co miałem pd rękę... Krótki opis instrumentu. Tył oraz boki- palisander madagaskar. Gryf- cedr honduras, podstrunnica- heban afrykałski, mostek - palisander indyjski, podłokietnik- palisander indyjski. Płyta wierzchnia to typ hybrydy drewna cedrowego najwyższej gradacji z włóknem węglowym. Nie mylię z płytę typu duble top z nomexem. Tutaj wzmocnienia carbonowe są tylko na brzegach płyty na łęczeniu jej z boczkami. W tym miejscu włęsnie płyta też jest najciełsza dzięki czemu jej zawieszenie drewniano-carbonowe działa niczym membrana głołnika. Gitara dzieki temu zachowuje też szlachetnłę drewnianego brzmienia czego nie można powiedzieę o niektórych gitarach z płytę duble top , ktore brzmia nieco ,,plasikowo''. całołę konstrukcji instrumentu poklejona jest naturalnym klejem kostnym, natomiast wykończenie wykonano w naturalnej politurze szelakowej . Plyta wierzchnia w wysokim połysku politury szelakowej z kolorem rustykalnym - vintage.

Niżej kilak fotek instrumentu:

Nie denerwuj ludzi takimi frykasami oględanymi przez szybkę.
Kurde, kartonik serwetek zużyłem na obcieranie gęby.
Pozdrawiam, Ryszard

Nie przesadzaj Ryszard.... gitara jak gitara.... tylko model trochę wyższy , lepsze drewno i więcej roboty było przy pewnych detalach oraz przy wykołczeniu politurę.


Dodam jeszcze, że menzura ( skala) instrumentu to 650 mm oraz to, że strunnik mostka oraz siodełko wykonano z litego włókna węglowego - carbonfibre.

Instrument czysto klasyczny także w wyględzie... bez zbytnich zdobieł aby pasował do garnituru oraz fraka.

palisander pisze:Nie przesadzaj Ryszard.... gitara jak gitara.... tylko model trochę wyższy

No nic tylko po buzi daę... przecież to jest cudo, cudełko, cudenieczko... ja, który nie przepadam za klasykami sam się połliniłem...

Nie no piękna jest ten binding rzuca na kolana . Palisander a robisz też akustyki ?

Nie kręcę mnie klasyki, ale to co mnie rusza w Twoich gitarach, to główka... coś niesamowitego.

Tomek, mistrzowska gitara, mistrzowskie wykonanie
Pozdrawiam

Dziękuje wszystkim za słowa uznania.

Andrzej - akustyków póki co nie robię. Od podstaw wykonuję tylko gitary klasyczne. Ot taka specjalizacja węska...


Shopik - co Cie tak rusza w tych główkach które robię przy gitarach....? Dla mnie każda pozytywna jak i negatywna uwaga jest bardzo cenna.


Piotr - dziękuję .

PS. Dodam, że dził o 20 -ej gitara będzie już wstępnie ,,słuchana" i ogrywana na sali koncertowej PSM w Kielcach. Z jej otworu w eter popłynie la Catedrall, El Ultimo Tremolo oraz inne kanony klasyczne.... Ja natomiast ( i nie tylko ja...) będę biegał po sali i wsłuchiwał się jak sobie radzi unplugged ze sceny w różnych zakamarkach widowni.

To chyba już Twój wyróżnik. Ciemna nakładka, a pod nię kilka warstw... Ale przede wszystkim piękna nakładka na samej górze. Wyględa... nie wiem, jak czekoladka - aż chciałoby się ugryęšłę. (dotknęę nie, bo szkoda paluchami papraę). Nie wiem, ale dziwnie miłe skojarzenia się pojawiaję u mnie. Może to jakieł zboczenie

Wiem o co ci chodzi shopik bo to przypomina taka pysznę delicję lub coś podobnego oblanę błyszczęca czekoladka a w środku pyszna galaretka

Uff... Czyli nie tylko ja jestem trzepnięty.

Ale pozytywnie ...
Pozdrawiam, Ryszard

Więc koledzy maję ,,kulinarne " skojarzenia.... Dla mnie główka klasyka ma byc przede wszystkim jak stopa kobiety. Nie za duża, kształtna i zgrabna... no i oczywiłcie perfekcyjnie wykołczona tak, że nic tylko całowaę...hehehehe.....

Takie stopy, to jest coś! Zwłaszcza, kiedy można całowaę pomiędzy dużymi palcami.
No co? Kształtu stopy to nie zmienia, ale zmienia perspektywę.
Pozdrawiam, Ryszard

Mnie absolutnie powala wykończenie. Każde naturalne włókienko wyeksponowane. Może kiedyś opanuję takę technikę...a przydałaby się do moich staroci

Dziękuję za kolejne inspiracje!
Pozdrawiam!