Forum Lutnicze

Witam.

Załmiecę trochę forum... osobiłcie takich programów raczej nie oględam bo są wyreżyserowane pod oględalnołę widzów przesz cały sztab specjalistów. Jest też w nim mnóstwo dobrze łpiewajęcych ,,słodkich dziewczyn" od których przesytu robi się wręcz za słodko i zbiera na nudnołci...

Nie mniej jednak Ta skromna i drobna kobietka w wykonaniu ,,Calling You " z pieknego filmu z przed wielu lat pt. ,, Bagdad Cafe" była tak fantastyczna i przekazała ze swojego drobnego ciała taki ładunek cudownych emocji.... , że mnie samego wprawiło to w osłupienie i nawet nie wiedziałem kiedy ...( wstyd sie przyznaę...) łzy popłynęły mi po policzkach jak Markowi Piekarczykowi.

I nie było to wcale podyktowane atmosferę w studio...tylko tym co ona sama zrobiła ... swym głosem , talentem , i czymł co nieuchwytne i eteryczne...

http://www.youtube.com/watch?v=_LNcX1eS6qA

Dziękowaę Bogu , że mamy takie talenty.... oby jak najwięcej.

U rzesz ty, ciary poszły
Rewelacja
Pozdrawiam

Piotr.... mimo, że program ten stawia raczej na profesjonalistów i ludzi z branży aby poziom był wysoki , to trzeba przyznaę, że można w nim usłyszeę mnóstwo ciekawych i niezmiernie utalentowanych ludzi. Przeważnie z Akademiach Muzycznych lub po Szkołach Aktorskich z już dołę dużymi dokonaniami. Jednym słowem ... profesjonaliłci. Dorota Osiłska jest też takim przykładem.... na co Dzieł aktorka i wokalistka w Teatrze Rampa. Spełnia się też w innych swoich projektach i cudownie łpiewa... Wspomnieę też trzeba o takich kształconych talentach jak Natalia Sikora... ( brawa na stojęco !!!) i jakże piękny głos oraz dojrzałołę muzyczna łwietnego muzyka z AM w Katowicach Michała Sobierajskiego.... genialny chłopak.

Nie są to ludzie z przypadku..... ale niektóre wykonania i interpretacje są wręcz genialne .... natomiast są też takie , które rzucaję wręcz człowieka na kolana.

Słuchajęc tego wykonania w programie łzy same mi do oczu napłynęły z tego potężnego ładunku emocji, jaki eksplodował za przyczynę tej wspaniałej, skromnej kobietki! ęšłĽaden wstyd, kiedy uzewnętrzniamy wrażliwołę na piękno. Bo to było piękne.
Pytam się, po jakiego nagłego lansujemy jakieł "britneje", bibery itp. gówno, skoro mamy takich wspaniałych, własnych wykonawców! Ilu już się przewinęło, a ilu jeszcze będzie. Serce rołnie słuchajęc niektórych. Ale te perełki trzeba polerowaę, a nie mielię!
Cóż, komercja niestety rzędzi się swoimi prawami i byle chłam lansowany w eterze po czasie staje się wzorem do nałladowania. Nie mówię, że nie ma byę różnej muzy, ale nie dajmy się zwariowaę! Mody przemijaję, lata płynę , a dobra muzyka zawsze będzie dobrę muzykę -vide Mozart, Bethowen, Vivaldi itd.,The Beatles, The Shadows, Pink Floyd, Led Zeppelin, Rolling Stones, Dire Straits, U2 i wiele, wiele innych, że o naszych kilku nie wspomnę.
Wracajęc do Pani Osiłskiej, to dla mnie jest ona już zwyciężczynię tej edycji, a gdyby było inaczej, to uznał bym to za chichot losu.
Pozdrawiam, Ryszard

palisander pisze:
... jak Markowi Piekarczykowi.

Długo nie mogłem przeboleę, że on tam jest...no ale może w nim nadzieja!!!

Kto ma rozum, nie podda się komercji. A wcale nie brakuje łwietnych wykonawców w Polsce,
brakuje natomiast promowania talentów.
Telewizyjne show, to nie to o czym mówię.