Pierwszy elektryk:)

[Havok]

Cóż... po przywitaniu trzeba by coś zaczęę. Postanowiłem każdy etap prac dołę dokładnie opisaę, co mam nadzieje zminimalizuje ilołę błędów.
Na poczętku tytułem wstępu przedstawię założenia:

- Gitara typu V. Na poczętek postanowiłem zrobię coś ze stajni gitar, które posiadam. Jako, że konstrukcja V-ki wydaje się prostsza - wybrałem ję. Będzie to mix DBZ Venom ( kształt korpusu) oraz główki ze stajni BC Richa.

- Korpus Olcha ( w miarę tania) i podobno łatwiejsza w obróbce niż mahoł.
- Gryf klonowy z olchowę główkę
- podstrunnica palisander
- 24 progi
- 25,5
- konstrukcja bolt on
- stały most Schaller
- Klucze Schaller
- EMG 81/85
- gałka Volume
- 3 pozycyjny przełęcznik

To ogólne założenia. To ma byę pierwszy projekt i wstęp do wykonania lepszego instrumentu, wiec na fajerwerki nie liczę. Oczywiłcie zakupie też jakęł sklejkę by nie niszczyę drewna pierwszymi cięciami

[GekonSiedem]

Mam podobne plany, także zamiażam zrobic gitarę typu V z olchy.Ale narazie szukam skad można wzięłę sezonowane drewno na korpus.

Pisownia!!! Następne posty będę usuwał.

[Havok]

Jakieł komentarze do złych zamierzeł moich planów?

[Makowy]

A co tu komentowaę? Działaj!
Jedno pytanie - gryf klonowy z olchowę główkę - fornir znaczy? Czy cała główka z olchy?

[OlseNN]

Zapewne kawałek klonu po prostu za krótki i główka dosztukowana z olchy?...

[Havok]

No myłlałem, żeby główkę zrobię z olchy jak korpus. Ale po namyłle sam nie wiem. Co wg. Was sprawdzi się lepiej? Może serio główkę zrobię z klonu. Mniej roboty będzie...
Gitara ma byę do stworzona do metalu. Jełli ma to jakieł znaczenie. Preferuje niskie dropy, najlepiej zawsze pasował mi mahoł, ale boję się wywalał tyle na pierwszy raz

[Makowy]

Brzmieniowo wpływ w tym wypadku będzie miało mniej więcej taki, jak lewarek (lub jego brak) w bagażniku auta na spalanie.

[Wasyl]

Witam kolegę,
moje zdanie jest takie:

Zrób korpus z olchy tak jak zamierzałeł, a cały gryf z klonu. Nie wydziwiaj na pierwszy raz, nie ma co sobie życia utrudniaę na Dzieł dobry, postaraj się zrobię najprołciej jak się da, ale poprawnie i z zachowaniem podstawowych zasad. ęšłĽadnych bindingów sringów itp. Jeżeli podczas pierwszego projektu będziesz miał masą rzeczy do zrobienia to istnieje szansa, że tego nie ogarniesz, a projekt padnie u podstaw (mogę się mylię oczywiłcie). W miarę upływu czasu będziesz wprowadzał różne udoskonalenia/upiększenia itp. nie ucieknie Ci nic. Gwarantuję Ci, że bezbłędne wykonanie prostej gitary przynosi nie mniej radołci niż takiej pięknołci. Szczególnie, że to pierwszy projekt.

Prostota i dokładnołę.
Do Dzieła!

[Havok]

Dziękuje za odpowiedzi.

Prawdę mówięc w największym stopniu sen z powiek spędza mi gryf. Jego stworzenie, zamontowanie. Podobnie obawiam się procesu montowania podstrunnicy jak i samych progów.
Wczoraj w nocy wybrałem progi : Dunlop 6130. Mam je w moim RAN-ie, więc stwierdziłem, że nie będę zbytnio kombinował.

Musze jeszcze jakęł frezarkę i wyrzynarkę linowę nabyę. Możecie polecię coś godnego , sprawdzonego ?

[palisander]

Havok...... odnoszę wrażenie jak był zaczynał forum od poczętku. Zanim zaczniesz o coś pytaę.... zwłaszcza w tematach które były wielokrotnie poruszane goręco namawiam do przeczytania forum w stosownych tematach. Taka powinna byę kolejnołę.....

Pozdrawiam.

[Havok]

Ok Dzięki

[palisander]

No i oczywiłcie temat założony w złym dziale..... powinien byę ,,plany i projekty''.


PS.
Bog mi łiawdkiem , że też nie wiem po co Ci wyrzynarka linowa..... Może faktycznie z piaskowca chcesz zrobię gryf...... Oczywiłcie żart.


Czytaj forum ze zrozumieniem.... i pisz zachowujęc nastepujęcę kolejnołę .... najpierw mysle..... potem piszę.

[Havok]

Havok , masz ten komfort , że 5 km od domu masz takę firmę http://www.bs-guitars.com/ .
Wsiędęšłna rower , podjedęšłi porozmawiaj z ludęšłmi. Albo się utwierdzisz w swoich zamiarach albo wybijesz z głowy... nie wiem ale warto spróbowaę.

Jakbym chciał wydaę 7 kafli na gitarę od BS to bym nie pisał na forum.


Co do złego działu - nie wiedziałem. Skoro tam też ludzie robili relacje z postępu prac... to przyjęłem, że sam też mogę . No nic... idę czytaę dalej.

[Havok]

No ale chyba za jakieł rozsądne pieniędze mogę ci fachowo dechę wycięę bez koniecznołci kupowania piły na poczętek przygody w budowę instrumentu ? Obrobisz sobie sam
Nie każdy ma takę znajęcę się na rzeczy firmę w pobliżu.

nie chodzi by komuł daę wycięę Chce się nauczyę robię gitary:)

Pozdrawiam i życzę wszystkim wesołych łwięt

[poco]

Zamykam temat, bo robi się totalny bełkot. Havok nie chce za wiele zrozumieę, a każdy kolejny post, to porażka.
Zdecyduj się czego oczekujesz od kolegów z forum, ale najpierw poczytaj to, co już jest napisane.
Pozdrawiam, Ryszard