Problem z gryfem
: 2013-04-24, 21:03
Witam forumowiczów!
Mam pewien problem ze swoim basem. Jest to nieprodukowany już model Corta, kopia 4-strunowego jazz bass. Poza standardowymi problemami z progami jest jeden poważniejszy również dotyczęcy gryfu. Jest jakby trochę 'opuszczony'. Tak jakby grawitacja działała bardziej na główkę niż resztę gitary. Nie przejmowałbym się tym, gdyby nie to, że w okolicach 20 progu nie za się graę, bo struna G jest na krawędzi obrysu podstrunnicy. Jak mogę sobie z tym poradzię i ile by mnie to kosztowało? Bas jest zbyt fajny, żeby się go pozbywaę za psie pieniędze. Trafił się dobrze brzmięcy kawałek drewna i dęšłwiękiem niewiele ustępuje wyższej półce instrumentów. Jeżeli będzie to pomocne, to w okolicy majówki postaram się wrzucię zdjęcie.
Mam pewien problem ze swoim basem. Jest to nieprodukowany już model Corta, kopia 4-strunowego jazz bass. Poza standardowymi problemami z progami jest jeden poważniejszy również dotyczęcy gryfu. Jest jakby trochę 'opuszczony'. Tak jakby grawitacja działała bardziej na główkę niż resztę gitary. Nie przejmowałbym się tym, gdyby nie to, że w okolicach 20 progu nie za się graę, bo struna G jest na krawędzi obrysu podstrunnicy. Jak mogę sobie z tym poradzię i ile by mnie to kosztowało? Bas jest zbyt fajny, żeby się go pozbywaę za psie pieniędze. Trafił się dobrze brzmięcy kawałek drewna i dęšłwiękiem niewiele ustępuje wyższej półce instrumentów. Jeżeli będzie to pomocne, to w okolicy majówki postaram się wrzucię zdjęcie.