Mosięśźne siodełko w jesionie
Moderator: poco
Mosiężne siodełko w jesionie
Jak w temacie: myłlałem o użyciu mosiężnego siodełka do mojej konstrukcji. Tylko zastanawiam się czy brzmienie nie będzie zbyt jasne i ostre z gryfem i korpusem z jesionu. Jak myłlicie?
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
- Lokalizacja: ChorzĂłw
- Kontakt:
Idęc tym tokiem wszystkie gitary z FR i blokowanym stalowym siodełkiem powinny siaę górę. Progi też by trzeba robię z kołci będęšłhebanu. coś wałę konfabulujesz.Piniu pisze:CA starczy. Sam jestem ciekawy. testowalem w tele siodełko z drewna, plastiku i kupne kołciane i to kołciane strasznie rozjałnia, aż strach pomysleę co będzie z mosiężnym.
Cóż, sądziłem, że na tym forum szerzy się wiedzę a nie voodoo ale widaę się myliłem.
nie myliłeł się, sporu tu wiedzy. Natomiast Piniu pisze o swoich wrażeniach, on porównywał w tych samych warunkach (jego gitara i piec) a ty porównywałeł? Miałeł inne wrażenia? To podziel się;) Czemu z góry zakładasz nieprawdziwołę czyichł wrażeł słuchowych? Z resztę intuicyjnie można zgodzię się z opinię Pinia, że im twardszy materiał tym skuteczniejszy w wyższym pałmie, tak upraszczajęc z lekka.cherlawyleon pisze:Idęc tym tokiem wszystkie gitary z FR i blokowanym stalowym siodełkiem powinny siaę górę. Progi też by trzeba robię z kołci będęšłhebanu. coś wałę konfabulujesz.
Cóż, sądziłem, że na tym forum szerzy się wiedzę a nie voodoo ale widaę się myliłem.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
- Lokalizacja: ChorzĂłw
- Kontakt:
Strach przed nadmiarem wysokich częstotliwołci z powodu mosiężnego siodełka (które ma wpływ na brzmienie jedynie na pustych strunach) to ogrom wiedzy,ta...
Montowałem i montuję siodełka z wszystkich dostępnych materiałów. Plastik, kompozyt grafitowy, kołę, tusq, kołę naturalna, mosiędz, stalowe blokowane, stalowe rolkowe itp i nie zauważam aby materiał siodełka miał większy niż subtelny wpływ na brzmienie instrumentu i to tylko na pustych strunach. Znacznie bardziej skupiam się na włałciwołciach materiału pod kętem gładkiego podtrzymywania strun. "Gibsonowcy" wiedzę o co chodzi z ich wiecznie rozstrajajęcę się strunę G.
Najbardziej cenię sobie siodełka z kołci naturalnej.
Montowałem i montuję siodełka z wszystkich dostępnych materiałów. Plastik, kompozyt grafitowy, kołę, tusq, kołę naturalna, mosiędz, stalowe blokowane, stalowe rolkowe itp i nie zauważam aby materiał siodełka miał większy niż subtelny wpływ na brzmienie instrumentu i to tylko na pustych strunach. Znacznie bardziej skupiam się na włałciwołciach materiału pod kętem gładkiego podtrzymywania strun. "Gibsonowcy" wiedzę o co chodzi z ich wiecznie rozstrajajęcę się strunę G.
Najbardziej cenię sobie siodełka z kołci naturalnej.
Widzę, że nie spuszczasz z tonu :(
1) wybór materiału to nie kwestia strachu tylko preferencji
2) zaprzeczasz sam sobie, albo jest voodoo albo są realne różnice, nawet subtelne. Dla niektórych łwiat składa się z subtelnołci, inni maję je gDzieł stosujęc motto "nikt z tego strzelał nie będzie";).
3) ogrom wiedzy tu (na forum) jest, choę z teorii prawdopodobiełstwa wynika, że znajdziesz to ludzi głupszych od siebie, ale jest też sporo mędrzejszych. Nikt tu jeszcze nie pisał analizy na temat wpływu materiału siodełka na brzmienie, a tylko przedstawił swoje wrażenia, jak ktoł ma chęę - może dopytaę o szczegóły. Będęšłpierwszy i opisz to lub napisz jasno, że wg. Ciebie materiał nie ma żadnego wpływu na brzmienie, a innym pozwól słyszeę.
4) jełli już przyznałeł się, że słyszysz różnice pomiędzy siodełkami z różnych materiałów (te subtelne), to zamiast narzekaę - podziel się swoję wiedzę, przedstaw klasyfikację.
Na koniec - nikt rozsądny nie twierdzi, że wpływ materiału na siodełko jest tak silny, że zmienia diametralnie pasmo gitary. Natomiast różnice są słyszalne, a jełli tak, to można je opisaę podajęc choęby uproszczone uzasadnienie. A wpływ na "puste struny" to nie "jedynie", to zależy to od stylu i techniki gry, ja osobiłcie lubię puste struny - dużo i często.
1) wybór materiału to nie kwestia strachu tylko preferencji
2) zaprzeczasz sam sobie, albo jest voodoo albo są realne różnice, nawet subtelne. Dla niektórych łwiat składa się z subtelnołci, inni maję je gDzieł stosujęc motto "nikt z tego strzelał nie będzie";).
3) ogrom wiedzy tu (na forum) jest, choę z teorii prawdopodobiełstwa wynika, że znajdziesz to ludzi głupszych od siebie, ale jest też sporo mędrzejszych. Nikt tu jeszcze nie pisał analizy na temat wpływu materiału siodełka na brzmienie, a tylko przedstawił swoje wrażenia, jak ktoł ma chęę - może dopytaę o szczegóły. Będęšłpierwszy i opisz to lub napisz jasno, że wg. Ciebie materiał nie ma żadnego wpływu na brzmienie, a innym pozwól słyszeę.
4) jełli już przyznałeł się, że słyszysz różnice pomiędzy siodełkami z różnych materiałów (te subtelne), to zamiast narzekaę - podziel się swoję wiedzę, przedstaw klasyfikację.
Na koniec - nikt rozsądny nie twierdzi, że wpływ materiału na siodełko jest tak silny, że zmienia diametralnie pasmo gitary. Natomiast różnice są słyszalne, a jełli tak, to można je opisaę podajęc choęby uproszczone uzasadnienie. A wpływ na "puste struny" to nie "jedynie", to zależy to od stylu i techniki gry, ja osobiłcie lubię puste struny - dużo i często.
pozdrowienia
Piotr
Piotr
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
- Lokalizacja: ChorzĂłw
- Kontakt:
I tu stajemy na rozdrożu nauki, dołwiadczeł i faktów oraz wiary i mitologii. Podchodzęc do tematu nieco konformistycznie uchylę się od przekonywania, że siodełko z mosiędzu nie wystraszy ilołcię górnego pasma.
Kilka postów wyżej właśnie wyczytałem takie opowiełci ale odpuszczam, nie będę przekonywaę. Tak, siodełko z mosiędzu spowoduje, że pouciekaję nietoperze z okolicy...PiotrCh pisze: Na koniec - nikt rozsądny nie twierdzi, że wpływ materiału na siodełko jest tak silny, że zmienia diametralnie pasmo gitary.
cherlawyleon pisze:Tak, siodełko z mosiędzu spowoduje, że pouciekaję nietoperze z okolicy...

Spokojnie panowie. Te wętpliwołci już z rozwiane.
Chodzi o to jak struna porusza się w siodełku? Będę miał mostek tremolo. Czy jest różnica między mosiędzem a kołcię jełli chodzi o bezproblemowy ruch struny w siodełku? Zastanawiałem się też nad rolkowym, ale sam nie testowałem tego nigdy, więc cherlawyleon, skoro testowałeł różne to jaki wybór byłby dobry do ruchomego mostka?cherlawyleon pisze:Znacznie bardziej skupiam się na włałciwołciach materiału pod kętem gładkiego podtrzymywania strun.
Ostatnio zmieniony 2013-05-08, 21:55 przez michau25, łącznie zmieniany 1 raz.
-
- Posty: 140
- Rejestracja: 2013-04-28, 15:01
- Lokalizacja: ChorzĂłw
- Kontakt:
Moje doświadczenia wskazuję na kołę. Grafitowe niby fajne ale bardzo szybko się zużywaję w mostkach ruchomych, szczególnie struna D z owijkę piłuje rowek w siodełku.michau25 pisze: Chodzi o to jak struna porusza się w siodełku? Będę miał mostek tremolo. Czy jest różnica między mosiędzem a kołcię jełli chodzi o bezproblemowy ruch struny w siodełku?