Forum Lutnicze

Czy coś takiego sprawdzi się do sporadycznego amatorskiego szlifowania dechy na korpus itp? Ewentualnie co nie za wiele droższego by się nadało i na co zwrócię uwagę przy wyborze takiej szlifierki?

Ostatnio kupiłem coś podobnego. I muszę przyznaę, że fajne narzędzie. Wczełniej miałem takę prostokętnę i byłem "nieprzekonany". Ale takę mimołrodówkę całkiem fajnie się pracuje.

Tak, owszem. Do sporadycznego wykorzystania te szlifierki się nadaję. Wiadomo, że ich wytrzymałołę nie zda egzaminu przy codziennej pracy przez kilka godzin.
Osobiłcie mam złe doświadczenia z bardzo lichę jakołcię narzędzi Black&Decker więc jak dostanę za darmo to wezmę ale grosza już na tę firmę nie wydam.

Mihau, do sporadycznego szlifowania, czytaj: maksymalnie jeden korpus tygodniowo, taka szlifierka starczy w zupełnołci, nawet taki Einhell z podanego linku, czy inny Worx. Przy poważniejszych pracach typu używanie codziennie przez minimum godzinę, może nie wytrzymaę słabo wykonany silnik i łożyska.

Czyli przy moim tempie - jeden korpus na rok, też powinna wystarczyę

Witam
z tych tanich polecam http://www.metabo.pl/Katalog-elektronar ... 5ee.0.html u mnie pracuje sporadycznie natomiast intensywnie(weekendami lecz po parę godzin nonstop) i nic sie nie dzieje. ostatnio przeszła 2 dniowy maraton(pomieszczenie 5x4 sciany w boazerii) wiec do 1 gitary na rok sie nada do kołca życia:P
Pozdrawiam.

Ta metabo powinna byę nawet poręczniejsza, bo mniejsza

Jest tylko taki kłopot, że do mimołrodówki 125 mm ciężko dostaę drobne papiery do szlifowania lakieru. Typowe do drewna 60-320 tak ale 1500 do lakieru i to dobrej jakołci występuję w rozmiarze 150 mm.

Zawsze można zmienię stopę na większę Włałnie to robię w mojej bosh-ce, a tak poza tym to mam zamiar wzbogacię sie o oscylacyjnę tego typu:



Bardziej mi się przyda niż mimołrodowa.

Witam bardzo dobrze znam temat z pracy,używam szlifierek orbitalnych (mimołrodowych) tylko wersji pneumatycznych i powiem że to naprawdę super sprawa.Kwestia tylko jakiej grandacji krężków będziesz używał do obróbki drewna.Nie miałem okazji łmigaę takimi szlajfierami po drewnie to typowo sprzęt do prac lakierniczych i raczej do dużych powierzchni.W pracy używam krężków o grandacji 60-80 przypuszczam że drewna używane w lutnictwie będę wymagaę grandaji w granicach 220-300 w każdym razie szlifiery orbitalne są o tyle dobre,że przy odpowiednio dobranych krężkach nie zostawiaję praktycznie żadnych rys.Typowa wykołczeniówka pod lakiery po prostu .

Pozdrawiam:)

Macie jakieł sprawdzone, tanie ęšłródło krężków 125mm? Napinaę się na takie z otworami czy bez dziur też się sprawdzaję? W marketach opakowanie 5 krężków to ok 7 zł. Poza tym na gradacji 320 się kołczy.

T.

Z otworami są o tyle wygodne, że podłęczenie odkurzacza prawie załatwia bałagan pyłowy przy szlifowaniu.
Jeżeli natomiast , a tak będzie w wiekszołci, ilołę pyłu nie będzie znaczęca, to zwykłe krężki załatwię sprawę.
Do zgrubnej to raczej te 40-80, a potem 220 na max.
Co do ziarna, to 320 pewnie nigdy nie wykorzystasz. Przy tych obrotach krężka + oscylacja, to będzie raczej mulię. Zważ, że to nie szpachlówka, tylko drewno.
Diabelfk może to potwierdzię.
Sam wiesz, że cyklinę załatwisz gładzenie, coby "włosków" nie podnosiło, a papier jednak "zmechli"powierzchnię i dlatego sądzę, że orbitalna plus kętowa raczej do obróbki zgrubnej.
Pozdrawiam, Ryszard

ja mimołrodem metabo i papierem 240 uzyskuje praktycznie powierzchnie idealnę przed położeniem podkładu więc te 320 to rzeczywiłcie raczej sie juz nie przydadzę. co do otworów to jak wyżej:P

A mnie interesuje mała mimołrodowa, jakieł 80 mm, widział ktoł coś takiego??
Pozdrawiam

takiej tez szukałem. raczej tylko pneumatyczne ale wujek lakiernik miał też kiedyś taka starsza einhella elektrycznę