Forum Lutnicze

Próbował ktoł czegoś w tym stylu jak lutnik na filmiku ?

http://www.youtube.com/watch?v=_b3CWkHHSYE

No taki pomysł na bieda-frezarkę kolumnowę, może i skuteczny tylko nie wiem czemu najpierw nie przycięto wstępnie kształtu główki aby póęšłniej frezowaę tylko jednę krawędęšł.

Zobacz jak to wiertło się ugina w pewnych miejscach. Podejrzewam, że gdyby była frezowana jedna krawędęšłto wiertełko by (nie wiem, jak to okrełlię) - "odskakiwało od szablonu" (?) A tak, im głębiej wchodzi tym powierzchnia boczna (nie tnęca) jest podtrzymywana z dwóch stron przez łciany rowka.

Swoję drogę, chyba było to już pokazane na forum.

Było. Nie wiem po co takie patenty. Równie dobrze mógłby sobie na ta wiertarkę założyę odpowiedni frez i byłoby nawet lepiej pewnie.

Klasyczny frez przy obrotach wiertarki, nawet 3000 rpm niewiele by zdziałał.

Wydaje mi się ze frez palcowy jednoostrzowy był by ok, ale taniej zrobię z wiertła
Pozdrawiam

Metoda, myłlę, warta uwagi.
Wiadomo, nie każdemu będzie pasowaę. Osobiłcie mi się podoba i w najbliższej przyszłołci wypróbuję.
Obróbka jest dużo mniej agresywna niż przy zwykłej frezarce, a co za tym idzie, jest dużo większa kontrola procesu. Przecież nawet jak palecem dotknie pracujęcego wiertła to nic się nie powinno staę.
Plus można wycinaę bardziej złożone kształty stosujęc pręty, czy wiertła o mniejszej łrednicy.
Takie coś akurat pomiędzy frezarkę stołowę do wycinania korpusów, a dremelkiem z podstawkiem do robienia inlay'ów.

popik10 pisze:Wydaje mi się ze frez palcowy jednoostrzowy był by ok, ale taniej zrobię z wiertła
Pozdrawiam

Ja próbowałem frezem z Faby 3 ostrzowym spiralnym na wiertarce stołowej i nic z tego ;/

Ok. Przekonaliłcie mnie

Mam 3 mm 6 mm i 8 mm jednoostrzowe, przetestuję.
Pozdrawiam

Nic z tego, im mniejsza łrednica freza tym mniejsza prędkołę obrotowa a tym samym zamiast skrawania będzie odbijanie materiału. Prędkołę obrotowa wiertarki na poziomie 3k rpm się nie sprawdzi. Dodatkowo uchwyt wiertarki i całe wrzeciono ma z reguły większe luzy i bicia niż frezarka więc ogólnie uważam te poszukiwania zastępczej frezarki kolumnowej z wiertarki za bezskuteczne.

Witam.
Chodzi oczywiłcie o prędkołę obwodowę .
Uchwyty tego typu maję dołę przykrę włałciwołę - potrafię popułcię frez .
No i jest buba - że tak powiem.
Poza tym - wiertarka z filmiku ma się nijak do tych z allegro - to zupełnie inna jakołę.
Swojego czasy zrobiłem dla kumpla coś na kształt frezarki pionowej .
Prowadnice z prętów , tulejki z " plastiku " , itp.
Ale - jako jednostka napędowa wylędowała normalna frezarka .
Z uchwytem freza na tulejki.
Pozdrawiam.

Do planowania (zbierania po grubołci) można użyę Safe-T-Planer. I tu się sprawdza jako narzędzia na wiertarce kolumnowej choę wymaga trochę wprawy aby go używaę bez niszczenia drewna.

Oprócz wprawy trzeba mieę wiertarkę, z której nie wypada uchwyt ze stożkiem. Wiertarki nie są frezarkami i nie są przystosowane do takiej pracy (czyli do przykładania siły prostopadle do osi). Bywa, że przy używaniu wałka do szlifowania albo safe-t-planera wypada stożek.

T.

Zgadza się, u mnie stożek wyleciał ze dwa razy. Przy wierceniu stożek się klinuje ale safe-t-planer ma trochę wibracji i go luzuje. Z tym jest kłopot.