Ochrona niemalowanych częłci korpusu przed zalaniem wodę.
: 2014-01-21, 20:43
Chodzi o zalanie podczas szlifowania lakieru i polerowania.
Spierdzieliłem właśnie piękny metallic w ten sposób.
Woda przy szlifowaniu wlazła do otworów na struny przez korpus.
Lusterko wyszło idealne, ale na drugi Dzieł drewko sobie miejscami spuchło i mam lustro pofałdowane przy tych otworach.
Zabezpieczyłem gniazdo gryfu, elektroniki i przetworników tałmę przed malowaniem i tam problemu nie ma.
Wyżej wymienionych otworów nie zabezpieczyłem, bo nie bardzo wiedziałem jak.
No nic, szlifowanie i malowanie od nowa mnie czeka.
Ale jak to zabezpieczyę?
Myłlę o napakowaniu silikonu po lakierowaniu, ale czy potem dam radę to doczyłcię?
A może zalaę dziurki jakimł danish olejem i zostawię do wyschnięcia i dopiero szlifowaę? Wytrzyma to te parę minut z wodę?
Jak sobie radzicie?
Spierdzieliłem właśnie piękny metallic w ten sposób.
Woda przy szlifowaniu wlazła do otworów na struny przez korpus.
Lusterko wyszło idealne, ale na drugi Dzieł drewko sobie miejscami spuchło i mam lustro pofałdowane przy tych otworach.
Zabezpieczyłem gniazdo gryfu, elektroniki i przetworników tałmę przed malowaniem i tam problemu nie ma.
Wyżej wymienionych otworów nie zabezpieczyłem, bo nie bardzo wiedziałem jak.
No nic, szlifowanie i malowanie od nowa mnie czeka.
Ale jak to zabezpieczyę?
Myłlę o napakowaniu silikonu po lakierowaniu, ale czy potem dam radę to doczyłcię?
A może zalaę dziurki jakimł danish olejem i zostawię do wyschnięcia i dopiero szlifowaę? Wytrzyma to te parę minut z wodę?
Jak sobie radzicie?