Strona 1 z 1

Ochrona niemalowanych częłci korpusu przed zalaniem wodę.

: 2014-01-21, 20:43
autor: Makowy
Chodzi o zalanie podczas szlifowania lakieru i polerowania.
Spierdzieliłem właśnie piękny metallic w ten sposób.
Woda przy szlifowaniu wlazła do otworów na struny przez korpus.
Lusterko wyszło idealne, ale na drugi Dzieł drewko sobie miejscami spuchło i mam lustro pofałdowane przy tych otworach.
Zabezpieczyłem gniazdo gryfu, elektroniki i przetworników tałmę przed malowaniem i tam problemu nie ma.
Wyżej wymienionych otworów nie zabezpieczyłem, bo nie bardzo wiedziałem jak.

No nic, szlifowanie i malowanie od nowa mnie czeka.
Ale jak to zabezpieczyę?
Myłlę o napakowaniu silikonu po lakierowaniu, ale czy potem dam radę to doczyłcię?

A może zalaę dziurki jakimł danish olejem i zostawię do wyschnięcia i dopiero szlifowaę? Wytrzyma to te parę minut z wodę?

Jak sobie radzicie?

: 2014-01-21, 21:24
autor: nile25
A może zwykła parafina? Zalaę łatwo i z czyszczeniem również nie powinno byę problemów..

: 2014-01-21, 21:27
autor: popik10
Kulki z chusteczek higienicznych, po robocie wywalasz. ęšłĽeby nie pochłonęły wody daj kropelkę oleju.
Pozdrawiam

: 2014-01-21, 22:03
autor: molu
A gdyby tak nie używaę wody do szlifu na mokro? Jakał chemia, która jest obojętna dla lakieru i drewna... spirytus mineralny? A może kulki z plasteliny albo wosku pszczelego wciłnięte w otwory?

T.

: 2014-01-21, 22:21
autor: poco
Weęšłużyj Calku (tak się chyba pisze w j. angielskim), czyli inaczej akrylu stosowanego przez malarzy do zapełniania szczelin w łcianach itp. Pozostaje elastyczny, wodoszczelny, wypełni szczeliny, daje się malowaę każdym rodzajem farby, a potem łatwo jest go usunęę z miejsc gdzie jest zbędny.
Pozdrawiam, Ryszard

: 2014-01-21, 22:53
autor: Makowy
Chyba zrobię kombinację powyższych i nautykam papieru (chusteczek), a na to akrylem malarskim cieniutko, żeby nie było problemów z usuwaniem.
Zobaczymy za parę dni.
Dzięki!
:mrgreen:

: 2014-01-22, 00:21
autor: poco
Przy wycięganiu tych chusteczek, żebył nie postrzępił znowu lakieru ;-) :mrgreen: Ja bym ich nie pchał.
Pozdrawiam, Ryszard

: 2014-01-22, 08:24
autor: popik10
Ja tak robiłem i nie było kłopotu, ale nie przeczę może są lepsze sposoby.
Nie mam monopolu na najlepsze rozwięzania :lol:

Pozdrawiam