Ochrona niemalowanych części korpusu przed zalaniem wodą.

Jak się to robi ... pytania i odpowiedzi.

Moderator: poco

Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Ochrona niemalowanych częłci korpusu przed zalaniem wodę.

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Chodzi o zalanie podczas szlifowania lakieru i polerowania.
Spierdzieliłem właśnie piękny metallic w ten sposób.
Woda przy szlifowaniu wlazła do otworów na struny przez korpus.
Lusterko wyszło idealne, ale na drugi Dzieł drewko sobie miejscami spuchło i mam lustro pofałdowane przy tych otworach.
Zabezpieczyłem gniazdo gryfu, elektroniki i przetworników tałmę przed malowaniem i tam problemu nie ma.
Wyżej wymienionych otworów nie zabezpieczyłem, bo nie bardzo wiedziałem jak.

No nic, szlifowanie i malowanie od nowa mnie czeka.
Ale jak to zabezpieczyę?
Myłlę o napakowaniu silikonu po lakierowaniu, ale czy potem dam radę to doczyłcię?

A może zalaę dziurki jakimł danish olejem i zostawię do wyschnięcia i dopiero szlifowaę? Wytrzyma to te parę minut z wodę?

Jak sobie radzicie?
nile25
Posty: 13
Rejestracja: 2013-12-25, 20:23
Lokalizacja: PMI

Nieprzeczytany post autor: nile25 »

A może zwykła parafina? Zalaę łatwo i z czyszczeniem również nie powinno byę problemów..
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Kulki z chusteczek higienicznych, po robocie wywalasz. ęšłĽeby nie pochłonęły wody daj kropelkę oleju.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Nieprzeczytany post autor: molu »

A gdyby tak nie używaę wody do szlifu na mokro? Jakał chemia, która jest obojętna dla lakieru i drewna... spirytus mineralny? A może kulki z plasteliny albo wosku pszczelego wciłnięte w otwory?

T.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Weęšłużyj Calku (tak się chyba pisze w j. angielskim), czyli inaczej akrylu stosowanego przez malarzy do zapełniania szczelin w łcianach itp. Pozostaje elastyczny, wodoszczelny, wypełni szczeliny, daje się malowaę każdym rodzajem farby, a potem łatwo jest go usunęę z miejsc gdzie jest zbędny.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Chyba zrobię kombinację powyższych i nautykam papieru (chusteczek), a na to akrylem malarskim cieniutko, żeby nie było problemów z usuwaniem.
Zobaczymy za parę dni.
Dzięki!
:mrgreen:
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Nieprzeczytany post autor: poco »

Przy wycięganiu tych chusteczek, żebył nie postrzępił znowu lakieru ;-) :mrgreen: Ja bym ich nie pchał.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
popik10

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Ja tak robiłem i nie było kłopotu, ale nie przeczę może są lepsze sposoby.
Nie mam monopolu na najlepsze rozwięzania :lol:

Pozdrawiam
ODPOWIEDZ