Strona 1 z 1
					
				Jaki klej do klinu w kieszeni gryfu?
				: 2014-01-26, 19:09
				autor: karfil29
				Witam. W gitarze którę tworzę trochę zaniedbałem sprawę umieszczenia gryfu pod kętem 3* (mostek TOM). Kieszeni nie wykonywałem frezarkę tylko dłutem i młotkiem, więc rozwięzanie które obrałem jest chyba najlepsze, otóż pomiędzy stopę gryfu a korpus chcę wcisnęę i przykleię do korpusu kawałek drewna w kształcie klina. Pozwoli to umiełcię gryf pod odpowiednim kętem, ale zadzieram tutaj z sustainem - jakiego kleju najlepiej użyę, żeby sustain nie ucierpiał? Klej kostny odpada, dysponuję klejem epoxydowym i wikolem, ale zastanawiam się nad kupnem kleju Titebond original wood. Jaki klej tu najlepiej zastosowaę? I nie bijcie za metodę rozwięzania problemu, pierwsza gitara musi wyjłę nieudana 

 
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 19:12
				autor: Piniu
				Oczywiłcie ten ostatni klej 

 A gryf wklejany czy przykręcany ?
 
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 19:15
				autor: karfil29
				Przykręcany. A ten titebond to co za rodzaj kleju? Bo może dostanę ten sam typ kleju, ale za niższę cenę? Tak, wiem, sknera, tnę koszty...
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 19:41
				autor: michau25
				karfil29 pisze:A ten titebond to co za rodzaj kleju?
emulsja żywicy alifatycznej
 
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 20:23
				autor: karfil29
				Firma Titebond ma wiele rodzajów klejów, widzę że original jest emulsję żywicy alifatycznej, Ultimate to polimer, a Premium to polioctan winylu. Czym one się od siebie różnię oprócz czasu więzania w praktyce? Bo np. jest klej na allegro za 3,60zł za 75g i myłlę, że tyle by mi wystarczyło, no i ten klej jest klejem poliwinylowym więc tak jakby odpowiednik Titebond Premium.
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 20:28
				autor: michau25
				Główni chodzi o to, żeby spoina nie tłumiła drgał, więc kleje, które są "gumowe" się nie nadaję. Z titebondów można użyę original wood glue albo skórnego na zimno.
Najtaniej kupię żelatynę w spożywczym tylko jest troche zabawy przy klejeniu 

 Ale skoro odpada no to nie..
 
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 22:21
				autor: PiotrCh
				karfil29
a tyle na tym forum było już o klejeniu i o włałciwołciach, i o technice klejenia   
 
klej kostny odpada - a dlaczego odpada? Chcesz zadbaę o sustain, a odrzucasz typowo lutnicze rozwięzanie? 
posłuchaj rady 
michau25 i kup żelatynę, podgrzej z wodę do konsystencji miodu, klin i gniazdo ogrzej suszarkę do włosów i takim klejem w temp. ok. 60-80 C posmaruj, przyłóż, dociłnij i po dwóch godzinach zdejmij łcisk. Gluty, które wypłynę pędzelkiem zamoczonym w goręcej wodzie zmyj na łwieżo i zetrzyj szmatkę, ewentualnie po kilku minutach dłutkiem zdejmij.
 
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 22:31
				autor: karfil29
				Słyszałem, że za dużo zabawy jest z klejem kostnym, strasznie smierdzi i nie opłaca się nim kleię na raz, bo za dużo zabawy. Naprawdę taka przepałę pomiędzy klejem kostnym a titebond original?
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 22:32
				autor: szogi18
				Dużo mniej paprania jest gdy posiada się podgrzewacz do butelek dla dzieci wygoda straszliwa ustawiam temperature i trzyma.
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 23:15
				autor: PiotrCh
				papranie jest z każdym klejem - jełli nie ma się wprawy albo jak się pracuje niechlujnie - wszystko umazane, palce, materiał i wyjdzie krzywo, tak więc to nie kwestia kleju.
ęšłĽelatyna nie łmierdzi - a pachnie. Podgrzewacz dzieciowy przydatny bo ma termostat, bez niego można sobie poradzię z garnkiem z wodę i kubkiem z klejem, ja akurat też mam podgrzewacz.
Wczełniej zrób sobie próbę "na sucho" jak przyłożyę i łcisnęę elementy bo nie ma czasu na kombinowanie gdy elementy już posmarowane.
pamiętaj o kubku z goręcę wodę obok, żeby zmywaę na bieżęco jak coś upaprasz.
ęšłĽelatyna kilka złotych, zawsze robisz łwieży klej.
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 23:19
				autor: karfil29
				No i wychodzi taniej. W sumie jak się zorganizuję ze wszystkim to nie taki głupi pomysł.
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 23:28
				autor: PiotrCh
				tak, grunt to organizacja. Pod rękę muszę byę rozłożone elementy do klejenia, pędzelki do smarowania klejem i czyszczenia gluta wypływajęcego ze spoiny, łciski stolarskie/lutnicze, garnek z goręcę wodę i szmatkę na czyszczenie ręk/drewna/pędzelka, suszarka do włosów no i sam klej. To się wydaje tylko tak, że trudno i dużo zachodu - mit.
1)przygotowujesz klej na ciepło w ulubionej szklance tełciowej
2)ogrzewasz suszarkę klejone elementy
3)smarujesz elementy i przykładasz (masz kilka sekund na dopasowanie)
4)zakładasz łcisk
5)oczyszczasz gluty
6)sprzętasz zanim żona/dziewczyna/mama wróci
powodzenia
			 
			
					
				
				: 2014-01-26, 23:32
				autor: karfil29
				A faktycznie tak łmierdzi klej kostny?
			 
			
					
				
				: 2014-01-27, 00:29
				autor: karfil29
				A jak konkretnie przygotowaę 
taki klej kostny? 
Co dalej z tym zrobię, wymieszaę z żelatynę w proszku z wodę i tyle?
I czym się różni klej kostny od skórnego, i który lepiej zastosowaę?
 
			 
			
					
				
				: 2014-01-27, 01:17
				autor: poco
				Karfil. Wysil się trochę i poszukaj informacji na forum i w googlach.
Pozdrawiam, Ryszard