Strona 1 z 1
ęšłĽyłkowanie instrumentów smyczkowach
: 2014-02-25, 12:08
autor: popik10
Przy okazji szukania materiałów dotyczęcych purflingu znalazłem bardzo ładny opis wykonania żyłki na skrzypcach.
Odkrywamy trochę bardziej zawód lutnika...
Wszystkie kolejne etapy. Bardzo przydatne bo obrazkowe
Zachęcam do lektury...
Link >
Pozdrawiam
: 2014-02-25, 12:25
autor: Piniu
Bardzo przydatne

: 2014-02-25, 12:36
autor: popik10
W ogóle polecam
cały proces > budowy violi.
Pokazany jest ciekawy sposób strojenia płyty.
Pozdrawiam
: 2014-03-11, 20:59
autor: Paramonov
Witam. Wydaje mi sie że łatwiej to zrobię na nie zamkniętym instrumencie przed rzeęšłbieniem sklepieł. Na pewno łatwiej zaokręglię krawędzie.
https://www.youtube.com/watch?v=aubta7Feqp4&app=desktop
: 2014-03-17, 22:57
autor: ovation
miałem mieszane uczucia oględajęc film zamieszczony przez Popika (nie chcęc krytykowaę), tak się dził nie robi, to jest sposób archaiczny, dzisiejsze sposoby są bliższe filmowi Paramonova, choę też nowsze technologie się stosuje(zdecydowanie nowsze);)
: 2014-03-18, 13:41
autor: popik10
choę też nowsze technologie się stosuje(zdecydowanie nowsze);)
Masz na myłli choęby cnc??
Mam w pełni łwiadomołę, że tak można (numerycznie) bo sam mam takę maszynkę. Nie każdy jednak może w ten sposób, a takie jak pokazane na filmie noże można tanio kupic na ebay-u lub zrobię samemu. Ponadto kłopot w tym, że to forum amatorskie i żaden profesjonalista nie pokazał jak się to obecnie robi w instrumentach smyczkowych.
Stęd taki właśnie wpis.
Pozdrawiam
: 2014-03-18, 23:52
autor: ovation
Cnc się nie sprawdzi, boczków idealnie (do "setki") nie wygniesz, a istotnę sprawę jest zachowanie równej odległołci od boków do krawędzi płyty, więc stosuje się ręczne frezarki "dentystyczne" i odpowiedni frezik (
http://www.stewmac.com/)
: 2014-03-19, 14:07
autor: popik10
Jełli piszesz o czymł
takim > to rozumiem

A
tego typu frezy stosuje się również w cnc. Dostępne spokojnie na polskim rynku. Rybi ogon dwu ostrzowy załatwia sprawę.
Pozdrawiam
: 2014-03-19, 20:14
autor: ovation
Włałnie to narzędzie stosuję, ale to jest górna granica mechanizacji procesu budowy instrumentu. Wydaje mi się że stosowanie cnc i innych numerycznych obrabiarek dehumanizuje lutnictwo no i oczywiłcie sam instrument, ale ja się zapewne mylę( postępu się nie powstrzyma) i wynika to z racji wieku i metodyki. jakiej mnie uczono by budowaę instrumenty.
pozdrawiam Tomek
: 2014-03-20, 07:35
autor: popik10
Wydaje mi się że stosowanie cnc i innych numerycznych obrabiarek dehumanizuje lutnictwo no i oczywiłcie sam instrument, ale ja się zapewne mylę( postępu się nie powstrzyma) i wynika to z racji wieku i metodyki.
Sam myłlę, że przy budowie instrumentów akustycznych z profilowanymi dekami, czy to gitara czy skrzypce czy kontrabas - cnc może byę stosowane do wstępnej obróbki. Do zgrubnego zebrania materiału. Ale samo doprofilowanie i dopieszczenie pozostaje w rękach lutnika.
Chyba na szczęłcie proces powstawania instrumentów akustycznych wyklucza automatyzację - można się taka maszynę wspomagaę, ale nie zbuduje ona instrumentu za ciebie.
I to jest dobre...
Pozdrawiam