Strona 1 z 1

Upgrade domowego studia

: 2014-03-28, 13:48
autor: shopiK
Na chwile obecnę nie buduję żadnej gitarki, ale często siedzę w warsztacie. Jest kilka projektów, które planowałem już dawniej. Powolutku je realizuję. Ostatnio jednak dzieciaki przymierzaję się do kolejnej płyty. Kiedy pomyłlałem sobie o mękach zwięzanych z miksem wokali nagranych w moim "studio" (a konkretniej z pogłosem), postanowiłem nieco pod-adaptowaę pokój nagrał.

Założenia? Miało byę niedrogo, mobilnie i własnoręcznie. Na pierwszy ogieł poszedł reflection filter. Taka osłona mikrofonu. Był to eksperyment - nic nie kosztowało, prócz pracy - a okazało się, że działa.

Zachęcony zbudowałem również mobilne panele akustyczne - ramy wypełnione watę szklanę i z piankami (dla szpanu), żeby dzieciaki czuły się jak w studio <- to oczekiwanie zostało spełnione w 100% :-)
Czy łcianka wokalowa działa? Jeszcze nie wiem, ale podejrzewam, że tak - ilołę wczesnych odbię powinna zostaę zredukowana.

No to... zdjęcia

: 2014-03-28, 13:53
autor: popik10
fajne to.... :-D
Przydał by się cały taki pokoik :mrgreen:
Ciekaw jestem jak to chłonie.

Docelowo coś takiego??

Obrazek

Pozdrawiam

: 2014-03-28, 14:04
autor: Piniu
no kurde ładnie wyszło :)

: 2014-03-28, 14:08
autor: PiotrCh
To dopiero zabawa:)

Pewnie czytasz teraz o skutecznołci takich ustrojów? Czy sam poszukujesz?
Rób testy, sprawdzaj skutecznołę. Na pewno odbię będzie mniej, głównie w wysokich częstotliwołciach, bo dla tych niższych, to raczej nie przeszkoda, jednak do wokalu pewnie się nada. Kiedyś testowałem pianki do celów odsłuchowych audio (bo niestety jestem chory na audioidiotyzmfilizm).

: 2014-03-28, 14:18
autor: shopiK
Trochę poczytałem. Zasadniczo powinny byę mocowane w konkretnych miejscach pokoju. Wtedy byłyby najskuteczniejsze. Ale to nie są w zamyłle ustroje do odsłuchu, tylko do mikrofonu. Więc w zamyłle ustawi się tak, by od pierwszych odbię osłaniało mikrofon i zobaczymy.


Poza tym w tym pokoju żyję :-) Kołczymy nagrania i panele za szafę :-).

To nie są pułapki basowe - chodziło mi o wokal - i masz rację, na kłopoty z basem na nic by się zdały.. Perkusja do tego pokoju i tak się nie zmiełci - na szczęłcie :-)

Co do pianek, to jak mówiłem raczej dla szpanu czy wyględu - podobno same w sobie niewiele daję. (Chociaż na reflection filter za mikrofonem słyszę różnicę).
Pewnie w niedługim czasie zrobię tełcik.

Teraz wreszcie mogę dokołczyę strugnicę ;-)

: 2014-03-28, 14:33
autor: popik10
Ja to bym się przeprowadził do tego warsztatu :lol:
Pozdrawiam

: 2014-03-28, 14:52
autor: shopiK
Ja chętnie też. Większy metraż niż całe moje mieszkanie :-) Tylko trzeba kiedyś posprzętaę

: 2014-03-28, 15:55
autor: Andrzej
W jednym ze starych numerów Estrada i Studio jest obszerny temat , niemal cały jest magazyn połwięcony domowemu studio nagrał .

: 2014-03-28, 21:15
autor: Ender
Teraz wreszcie mogę dokołczyę strugnicę ;-)
Ty się nie baw jakimił piankami i sklejkami, tylko się bierz do pisania relacji z budowy tej strugnicy :P
Mam hopla na tym punkcie, cięgle mi mało oględania cudzych rozwięzał i realizacji :)

: 2014-03-28, 23:24
autor: shopiK
Jak będzie skołczona to wiadomo, że się pochwalę - w swoim stylu - ze szczegółami. Ale to w swoim czasie - jeszcze parę drobiazgów zostało. Nie mniej już się da normalnie pracowaę i to cieszy.

: 2014-03-30, 00:43
autor: shopiK
https://soundcloud.com/szopisiek/test-p ... ustycznych

Tu mały tełcik.

Nagrane mikrofonem oktava mk 319 interface tascam us600. Najpierw jest bez ekranów, póęšłniej "z". W obu przypadkach za mikrofonem zamontowany jest reflection filter.
Ekrany w drugiej częłci ustawione są za plecami dziewczynki.

Całe nagranie potraktowałem "letciutko" kompresorem.

Wniosek. Nie wiem na ile to autosugestia, ale wydaje mi się, że udało się nieco zniwelowaę odbicia. (Odsłuchy to monitorki krk rp5, będęšłsłuchawki audiotechnica).

Czy było warto? Dla komfortu dzieciaków na pewno. Dla frajdy z majsterkowania - na pewno. Dla poprawy akustyki i komfortu miksu - pewnie trochę też :-)

: 2014-03-30, 23:47
autor: PiotrCh
Pewnie, że warto! Tak się właśnie profesjonalnie nagrywa i słucha, żeby falę odbitę wytłumię lub rozproszyę. To są identyczne zasady jak w odsłuchu, nie ma różnicy, zależy nam na fali bezpołredniej od ęšłródła, a te rykoszety to tylko "zamazuję" detale. A jaka fajna zabawa w audio nie? ;) Pamiętaj, że ta choroba grozi rozwodem, no chyba, że nie grozi;) Z moich dołwiadczeł najfajniej działaję półki z księżami i to nierówno na głębokołę powkładanymi, a najlepiej grzbietem do łciany (żart) :D:D, do tego kwiaty, poduchy kanapowe, itp :) ale ustroje akustyczne wyględaję profesjonalniej ;)