Strona 1 z 1

Prawdziwa dominikanska tasmowka...

: 2009-12-05, 02:02
autor: Zenek_Spawacz
takie narzedzia sa w uzyciu na koncu swiata ... Sprawdzaja sie i funkcjonuja (od 90 lat!!)
Obrazek

: 2009-12-06, 21:21
autor: felix0
kurcze, jak sie tasma urwie to leci glowa????? :shock: :P

: 2009-12-07, 08:41
autor: furiosan
Wspaniałe!
Używasz jej ?

Kocham Karaiby za prostotę i brak komplikacji w życiu :)

: 2009-12-10, 17:33
autor: Kris
Hehe, narzędzie w stylu zrób to sam :D W sumie to jak otwieram obudowe to moja balzega tak samo wyględa :P No ale troche młodsza jest :P Czyli włałciwie przez 90 lat projekt się nie zmienił a tylko zamknięto go w ładnym opakowaniu...

: 2010-12-26, 01:44
autor: poco
Przegladam tematy forum i tutaj natrafiłem na maszynę taka samę jakie mamy tu w Polsce, tylko w gorszym opakowaniu. Wszak nie o opakowanie tu chodzi lecz skutecznołę cięcia, a o tym decyduje jakołę piły, zgrzanie, rozwarcie zębów, naostrzenie i prowadzenie nad miejscem cięcia. Napęd masz elektryczny więc nie ma problemu. Ja widziałem w młodołci na wsi poznałskiej, gdzie nie było energii elektrycznej tokarnię u kowala napędzanę siłę mięłni ręk. Koło pasowe o odpowiednim przełożeniu, koło zamachowe i toczono czopy, gwinty wałów wozów konnych i innych prostych częłci maszyn rolniczych. Dało się? Maszyna miała te same podstawowe mechanizmy co dzisiejsze tokarnie / no może przesadzam, bo byłem za mały szczyl, aby wiedzieę więcej/. Piła tałmowa jak pęka nie robi głupich kawałów tylko zatrzymuje się w miejscu, bo nie ma jej co napędzaę. :lol: , tak, że nie ma się co baę. Wredniejsze jest dostanie się pod zęby z boku piły. Tak samo trzeba dbaę o stan klocka w szczelinie stołu, bo to też element prowadnicy piły i pamiętaę przy cięciu o tym, że nie wszystkie piły są do małych krzywizn. wielu z nas chciało by mieę taka piłę. :D Pozdrawiam Ryszard.