Strona 1 z 2

Giełdziany klasyk - reanimacja

: 2014-07-15, 15:56
autor: zdzichu60
Tak jak zapowiadałem w powitaniu chciałem Wam przedstawię ala-klasyka niewiadomego pochodzenia. A włałciwie wiadomegooo - jego poprzednim właścicielem był pan od mydła i powidła z giełdy samochodowej. Jak widaę na załęczonych obrazkach gitara jest dobrze "zakonserwowana" - skutecznie ktoł ję zabezpieczył malujęc wielokrotnie lakierem co miało niewętpliwie duży wpływ na to że drewno jest w stanie takim jakim jest ;) bo praktycznie nie ma żadnych pęknięę za wyjętkiem obię i spękanego lakieru. I właśnie ten lakier chciałbym usunęę mechanicznie i doprowadzię pudło do stanu surowego a dalej czas pokaże co za kwiatki się jeszcze kryję pod nim. O pięknej rozecie nie będę się rozpisywał bo jej urok mówi sam za siebie ;)

: 2014-07-15, 20:18
autor: Piniu
łooo.. jaki ładny rysunek ma z tyłu :D Ciekawe co pod tym czerwonym na rozecie się kryje..

: 2014-07-15, 20:57
autor: PiotrCh
no proszę:) Piękna gitara, warto ję poprawię. Ja osobiłcie pierwsze co bym zrobił to odkleił to coś co zasłania w otworze rezonansowym przekrój przez płytę wierzchnię, żeby upewnię się czy to lite drewno czy sklejka. Boczki i tył są bardzo ładne, mostek również. Generalnie masz poligon do dołwiadczeł lutniczych po byku;) Co do wykołczenia, pod politurę wyględała będzie miód malina:) Ja właśnie gotuję lakier spirytusowy:)

: 2014-07-15, 22:15
autor: szlifek
Witam.
Po pierwsze - zdejmij struny.
A jak będziesz mechaniczne zdejmował lakier to uważaj - i to bardzo.
Szczególnie jełli chodzi o płytę wierzchnię .
Jak ję poszlifujesz to zmieni się jej grubołę i w konsekwencji straci dęšłwięk.
Raczej nie stosuj żadnych szlifierek - cyklinka i powoli.
Najlepiej by było zdjęę ile się da - bez dochodzenia do " żywego " drewna.
Pozdrawiam.

: 2014-07-15, 23:22
autor: zdzichu60
Piniu, To czerwone to jakał farba wyględa na emulsję czy coś takiego. Zdarłem prawie połowę lakieru z płyty wierzchniej od strony gryfu ale to czerwone cholerstwo jest tak powżerane że wcięż przebija. Jak obrobię się z tym cyklinowaniem będę myłlał jak zneutralizowaę to czerwone arcyDzieło. A może są jakieł lutniczo-alchemiczne sposoby na pozbycie się takich przebarwieł? Mechanicznie raczej jest to niemożliwe - zbyt głęboko to siedzi w drewnie :(

: 2014-07-15, 23:24
autor: PiotrCh
alternatywę jest wklejenie tam rozety, ona zasłoni to coś. Jak gruba jest płyta wierzchnia?

: 2014-07-15, 23:40
autor: zdzichu60
PiotrCh, Nie ma innych sposobów na sprawdzenie płyty wierzchniej ? Nie chciałbym odklejaę tego bindingu w otworze bo jednak siedzi on solidnie i nie powinien szpecię po oczyszczeniu. Co do politury to tez właśnie chodzi mi po głowie taki pomysł. Co prawda mam prawie zero doświadczenia w tej dziedzinie ale ..... co tam spróbuje. W sumie między innymi po to tu jestem aby wsłuchaę się w profesjonalne porady :)

: 2014-07-15, 23:45
autor: zdzichu60
PiotrCh, Po zdjęciu lakieru zmierzyłem w otworze -dokładnie 2.8 mm

: 2014-07-15, 23:54
autor: PiotrCh
możesz spróbowaę zetrzeę fragment tego ala bindingu na łęczeniu płyty z boczkami, tam przekrój powinien się objawię, a i tak pewnie skusisz się na prawdziwy binding. Może uda ci się łędnie zdjęę ten lakier do żywego jednak, kontroluj grubołę płyt podczas szlifowania. Jełli się okaże, że to lite drewno to masz duże szanse na piękne brzmienie, oczywiłcie po nałożeniu cieniutkiej warstwy lakieru. Jełli sklejka, to też bym się nie załamał, bo ta gitara może wyględaę przepięknie i brzmieę po prostu przyzwoicie.
Co do politury, jest to i trudne i nie trudne. Zgubne jest tylko odejłcie od procedury, jak się robi tak jak trzeba, wyjdzie na pewno ładnie.

2.8mm to dużo, belkowanie pewnie też pancerne, moim zdaniem można próbowaę do żywego, ale uwaga, jełli to jest sklejka, to przetarcia do drugiej warstwy mogę brzydko wyględaę, lepiej mieę pewnołę.

: 2014-07-16, 07:43
autor: poco
Myłlę, że jest to gitara tzw. budżetowa wykonana na ilołę. Płyty wierzchnie robione są ze sklejki, a dodatkowo potwierdzeniem tego może byę brak bindingu na obrzeżu. A może jest to binding drewniany, jednakże dokumentacja zdjęciowa nie pozwala na weryfikację.
Ponadto nie spotkałem gitary klasycznej z progiem zerowym na pokładzie.
Zrób inspekcję kamerę internetowę wnętrza (może byę aparat telefoniczny z kamerę), sprawdęšłczy występuje symetria układu słojów góra-dół, czy i jaki jest kerfing pozwalajęcy na wykonanie bindingu, jaki jest stan belkowania itd.
Jeżeli przyjęłeł, za sugestię kolegów, że będzie to poligon dołwiadczalny, to wszystkie chwyty dozwolone dla osięgnięcia celu.
Usuwajęc warstwy lakieru staraj się nie przetrzeę za głęboko - np. sklejka-, a "narzędęšł"powinien poruszaę się zawsze krzyżowo. To pozwala uniknęę dołów i górek, które znowu trzeba wyrównywaę.
Jeżeli się okaże, że deck, to sklejka i nie da się usunęę farby "do spodu" bez odsłonięcia kolejnej warstwy, to albo wykonasz nowę rozetę, albo maskownicę na tę łlicznę czerwona rozetę ;-) :-D , albo całołę zabarwisz. Szkody instrumentowi nie zrobisz tym działaniem, a paskudztwo przykryjesz.
Idęc dalej, to kolejne pytanie o gryf, podstrunnicę i stan progów. Jak są do wymiany, to o celowołci tego działania musisz zadecydowaę po oględzinach i przewidzeniu kolejnych kroków i ich skutków "na zał", bo może sobie ten poligon odpułcię, bo za drogi i efekt kołcowy funta kłaków nie wart, lub brnęę do kołca liczęc na samę przyjemnołę z działania, bez względu na koszty.
Pewnie zdobędziesz porcję wiedzy i doświadczenia, ale czy to wykorzystasz potem? A może lepiej zrobię coś swojego od A-Z i to niekoniecznie pudlanego? Np. semi hollow?
Jesteł pełen zapału, ale czy temat nie będzie za trudny, nawet przy naszej pomocy? Wszak jest to doradzanie na odległołę, a w tej dziedzinie, to kontakt bezpołredni jest najważniejszy.
Na odległołę można zajłę w ciężę, o ile sprzęt jest dłuższy od odległołci. :-D To taka dygresja n/t podpowiadania.
My nie możemy przewidzieę do kołca skutków kolejnych kroków, bez oceny poprzednich i stęd potrzebujemy więcej danych udokumentowanych - zdjęcia.
Działaj i pokazuj efekty, a będzie to okazja do zobrazowania, co i jak robię aby nie popsuę. Zwłaszcza dla kolejnych szukajęcych odpowiedzi w tej samej materii.
Pozdrawiam, Ryszard

: 2014-07-16, 10:05
autor: popik10
PiotrCh, Nie ma innych sposobów na sprawdzenie płyty wierzchniej ? Nie chciałbym odklejaę tego bindingu w otworze bo jednak siedzi on solidnie i nie powinien szpecię po oczyszczeniu.
Jest sposób - lusterko i sprawdzenie zgodnołci usłojenia
Pozdrawiam

: 2014-07-16, 17:34
autor: zdzichu60
Bardzo dziękuję za cenne uwagi, rady, opinie i informacje. Na Dzieł dzisiejszy taka wiedza jest dla mnie wystarczajęca i w miarę postępu prac będę jej jeszcze niewętpliwie nadal potrzebował. Zamierzam dokumentowaę fotograficznie to co robię i jednoczełnie liczyę na Wasze dalsze wsparcie :) Fakt że jest to instrument " mistrzowsko-ogniskowy" ;) motywuje mnie jeszcze mocniej do działania. Ostatecznie to tylko 30 zł czyli 1/2 ceny kompletu strun do akustyka. Tak więc... do miłego :) Zdzichu

: 2014-07-21, 16:00
autor: zdzichu60
Top oskrobany. Jak na moje oko wyględa całkiem nieęšłle. Widaę przebarwienia jeszcze ale myłlę że pozbędę się ich przy następnym szlifowaniu już pod wykończenie. Jest poza tym parę szczegółów, które niestety będę widoczne spod lakieru np. przetarcie nad mostkiem. To pozostałe czerwone chcę zakryę kalkomanię rozety a na nię lakier.

: 2014-07-21, 16:26
autor: zdzichu60
Wyględa, że płyta wierzchnia jest z litego drewna jednak spoględajęc "od podszewki" widaę doskonale jakołę wykonania :(

: 2014-07-22, 08:12
autor: Piniu
Wikol???? :shock: