Forum Lutnicze

Z przemnołcię przedstawiam kolejny własnoręcznie wykonany instrument z serii "kultowe gitary, sławnych muzyków".

Jest to replika Fendera Stratocastera teksałskiego wirtuoza gitary Erica Johnsona.

Już na pierwszy rzut oka widaę, że to wyjętkowy Strat a to przede wszystkim z powodu bindingu na gryfie. Instrument posiada jednak kilka innych unikalnych cech:

- gryf wykonany z klonu ciętego z ęwiartek
- brak docisków strun na główce
- zniżajęce się klucze typu Vintage
- dedykowana płytka mocowania gryfu
- brak osłony sprężyn
- zastosowanie 5 sprężyn i brak wajhy tremola (EJ nie używa tremola)

poza tym spcyfikacja jest nast.

- korpus olcha
- podstrunnica palisander
- mostek Fender
- przełęcznik Fender
- struny Fender
- progi Białoruł
- osprzęt drobny Chiny
- maskownica 3 wastwowa 8 dziur
- pickupy Wilkinson
- elektryka "wolumen"

Poniżej zdjęcia gotowej gitary.

Poniżej trochę zdjęę z budowy

c.d.

No no piękna robota! Będzie kiedyś upgrade tremola na Super Vee jak u Erica?

Dzięki.
W tej gitarze nie przewiduję zmany tremola.

Dla mnie bomba ładnie wyszła robota lakiernicza. Czym malowałeł ? Jakieł namiary na "towar" można prosię ?

Kurcze. Trzaskasz gitary jedna za drugę Podoba mi się "czystołę" roboty. Dbałołę o szczegóły... a tu nagle picki wilkinson... Chyba, że to sprawdzone brzmieniowo... Ale ogólnie podziwiam

shopiK, osobiłcie testowałem Wilkinsona i za te pieniędze, to są bardzo fajne przystawki Sam mam w szafie Humba czekajęcego na jakieł wiosło :P
Poza Wilkinsonem mogę też polecię Entwistle.

tomasszz pisze:Jakieł namiary na "towar" można prosię ?

Już mnie o to kiedyś pytałeł na prw. Legionowo.

darek pisze:Chyba zadecydowała kwestia gustu bo EJ to raczej jasny gryf i korpus bursztynowy z burstem.

Zgadza się. Najczęłciej grywa na takiej gitarze, włałciwie od zawsze na takiej gra, ale był moment gdy pojawiał się z czerwonym stratem z bingingiem a Fender wypułcił takę sygnowanę serię. Co nie zmienia faktu, że wykonanie jego klasycznego instrumentu EJ też mam w planach

darek pisze:Jakiego frezu użyłeł do zaokręglenia krawędzi korpusu? Pytam o promieł.

Dobre pytanie Powinno byę 1/2 cala ale ja używam 3/8. Z powodu braku dobrych frezów zaokręglajęcych po frezowaniu pozostaje mi zawsze sporo szlifowania zaokręglonych krawędzi, więc ten promieł i tak się powiększa. Dlatego wolę powiększyę 3/8 niż 1/2 cala.

shopiK pisze:... a tu nagle picki wilkinson... Chyba, że to sprawdzone brzmieniowo...

Kierowałem się tym, że maję podobnę rezystancję do pickupów EJ. Brzmieniowo trudno porównaę bo nie mam oryginału Zresztę gitarę ogrywam więc będę mędrzejszy za jakił czas.

kibic pisze:

tomasszz pisze:Jakieł namiary na "towar" można prosię ?

Już mnie o to kiedyś pytałeł na prw. Legionowo.

Pardonsik, skleroza nie boli, dzięki za przypomnienie
Tak czy siak kapitalna robota
Może jakieł próbki brzmieniowe wrzucisz?

tomasszz pisze:Może jakieł próbki brzmieniowe wrzucisz?

Na razie gitarkę ogrywam. Potem postaram się nagraę próbkę.

Idziesz jak przecinak! Ale ja się przyczepię, bo widaę kilka niedoróbek zwłaszcza na powłoce lakierniczej, którę tak tomasszz chwali. Widziałem na gibsonie,ze potrafisz lepiej

Oj tam oj tam :P Kilka drobnostek nie stanowi dla mnie problemu przy całołciowym efekcie Poza tym masz sprawniejsze oko w łapaniu niedoróbek

Czym obrabiałeł profil gryfu?
Masz to laminowana wiórówka jako stół na frezarce?