Mandolina Gibson 1925

Historia lutnictwa , postacie , zdarzenia , informacje

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2959
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Mandolina Gibson 1925

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Czy to nie jest aby mega okazja? Taki okaz?
http://allegro.pl/mandolina-gibson-1925 ... 92793.html
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Mandolina Gibson 1925

Nieprzeczytany post autor: poco »

To może byę zmyła, ponieważ: 1. wklejka producenta jest taka raczej europejska; 2. kształt podstrunnicy w częłci przykrywajęcej otwór rezonansowy jest nietypowy; znalazłem w googlach tylko jeden zbliżony http://www.china2galway.com/Toys%20,%20 ... 201920.htm
3. żyłkowanie, a raczej jego brak.
Strunocięg jest oryginalny, przynajmniej tak wyględa, ale wtedy jak i dzisiaj byli tacy, co podrabiali instrumenty.
Sadzę, że bez oceny fachowej, organoleptycznie nie można na podstawie fotografii ocenię instrument. Swoja droga ciekawe za ile zostanie sprzedany.
Jak oględam na kanale History to, co sprzedaje się w USA w lombardach itp. to cena może byę zawrotna. Zależy tylko, czy instrument był naprawiany, czy nie jest uszkodzony, czy kolekcjoner zechce pozostawię w takim stanie itd. Tam jest w ogóle wariactwo na punkcie takich artefaktów.Czasami zastanawiam się, czy to nie jest dom wariatów. Ale tak maję i jest im tak dobrze.
Sam bym chętnie wzięł udział w licytacji, ale takie kupowanie bez głębszej wiedzy n/t i na odległołę, to może byę poważna strata kasy, bo można kupię opał.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Witheltz
Posty: 153
Rejestracja: 2012-02-01, 14:57
Lokalizacja: Olsztynek

Re: Mandolina Gibson 1925

Nieprzeczytany post autor: Witheltz »

Witam. Według mnie to zwykły fake. Poza strunocięgiem i kształtem nie ma to nic wspólnego z gibsonem. Poszukajcie zdjęc modelu F-2 albo F-4 . Poniżej zdjęcie mandoliny F-2 z 1925r.
Załączniki
1925f2ful.jpg
ODPOWIEDZ