PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza Fej-cho

Dyskusje i prezentacje projektów i planów

Moderator: poco

zeppelin77
Posty: 91
Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
Lokalizacja: Oleśnica

PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza Fej-cho

Nieprzeczytany post autor: zeppelin77 »

Wiem, że mam duże szczęłcie - bo od lat gram na wyłmienitych wiosłach - jakie tylko sobie wymarzę :-)
Jest tak dlatego, że mieszkajęc w Olełnicy poznałem Mirka Fejcho"Lootnick", zaprzyjaęšłniłem się z nim, graliłmy razem w kapeli przez jakił czas najpierw ratował wszystkie moje wynalazki typu Fender, Gibson, Epiphone, Fenix - potem nadszedł czas na pierwszy bass - zrobiliłmy wg. mojego pomysłu pięknego Jazza..potem był Rickenbacker bass, potem Jaguarofirebird - kundel , potem Strat, ostatnio Jaguar semi-hollow na tv johnsach - przy każdej kolejnej gitarze brałem coraz większy udział w budowie. Najpierw wizja, kształt, drewna kolor elektronika - potem papier łcierny, papier łcierny, papier łcierny â?łĂ˘?łĂ˘?ł..

Zaskoczyłem â?ł. zaraziłem się wirusem "L" â?ł.i zapragnęłem zrobię wiosło sam !!!

Tu kolejny powód do wielkiego szczęłcia - Mirek chętnie się zgodził mnie nadzorowaę, bo i tak robił mi wiosła za ułamek ceny - i tak podjęłem studia lutnicze w wieku 36-lat.. Robię sobie wiosło wieczorami u Lotnicka w warsztacie - wszystkie narzędzia są - kupuję tylko drewno, forniry, kleje i alkohol :mrgreen:


Robię Tele na bazie używanego gryfu i surowego korpusu - które dorwałem gDzieł w necie za grosze

c.d.n.
Ostatnio zmieniony 2015-01-22, 00:10 przez zeppelin77, łącznie zmieniany 1 raz.
popik10

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Mirek dusza człowiek jak widaę, znam i jego i jego prace. Fajny gołę.
Czekam na relację, w sumie to ja tez przez niego zaraziłem się trochę tę robotę.
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Jerzy S
Posty: 531
Rejestracja: 2013-07-16, 12:06

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza

Nieprzeczytany post autor: Jerzy S »

Nic, tylko pozazdrocię takiego majstra :)
zeppelin77
Posty: 91
Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
Lokalizacja: Oleśnica

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza

Nieprzeczytany post autor: zeppelin77 »

Męczę się z wklejaniem zdjęę, nie mam pomysłu jak to zrobię - niebawem zamieszczę jakęł relację..
popik10

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

Męczę się z wklejaniem zdjęę, nie mam pomysłu jak to zrobię
Osobiłcie korzystam z picassy.
Tworzę katalogi na kolejne projekty.
Niczego nie wywalam i mam swoje archiwum.
Tu na forum z tego co wiem można też było zrobię galerię, szczegóły Piniu
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Piniu
Posty: 2960
Rejestracja: 2011-02-15, 21:24
Lokalizacja: Bydgoszcz
Kontakt:

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza

Nieprzeczytany post autor: Piniu »

Galerie były i nie wypaliły. Zdjęcia wrzuca się bardzo ładnie w załęczniki. Oczywiłcie jak będa zbyt wielkie to może byę problem i trzeba je najpierw zmniejszyę jakimł programem. To wszystko. Nic trudnego. Nie możemy pozwalaę niestety na nieograniczona wielkołę zdjęę, bo nam serwer spuchnie no i długo się będę otwieraę.
Osobiłcie korzystam z picassy.
Tego akurat nie warto polecaę bo picassy jako takiej już nie ma. Zamieniła się na google plus. To,że jeszcze się otwiera stara wersja picasaweb jest do jakiegoł czasu, niedługo pewnie wyłęczę.
zeppelin77
Posty: 91
Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
Lokalizacja: Oleśnica

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza

Nieprzeczytany post autor: zeppelin77 »

Kolejne podejłcie do wklejenia zdjęę :-)
Załączniki
IMG_2541.png
Ostatnio zmieniony 2015-01-21, 18:10 przez zeppelin77, łącznie zmieniany 1 raz.
zeppelin77
Posty: 91
Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
Lokalizacja: Oleśnica

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza

Nieprzeczytany post autor: zeppelin77 »

Trochę zdjęę ...
Załączniki
smarowanie ..
smarowanie ..
już po klejeniu
już po klejeniu
po szlifowanku i jednej warstwie lakieru
po szlifowanku i jednej warstwie lakieru
zeppelin77
Posty: 91
Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
Lokalizacja: Oleśnica

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza

Nieprzeczytany post autor: zeppelin77 »

Teraz plecki też jej zrobię w pawie oczko chyba, albo zostawię olchę i zrobię wycięcie pod brzuch ;-)
popik10

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza Fej-cho

Nieprzeczytany post autor: popik10 »

klejone żelazkiem??
Pozdrawiam
zeppelin77
Posty: 91
Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
Lokalizacja: Oleśnica

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza Fej-cho

Nieprzeczytany post autor: zeppelin77 »

Tak żelazko poszło w ruch - też mnie zdziwiła ta metoda, ale efekt superâ?ł dzisiaj zrobiłem tył też w klonie oczkowym- więc wycięcia na brzuch nie będzie raczej - muszę przejłę na dietę ;-(
zeppelin77
Posty: 91
Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
Lokalizacja: Oleśnica

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza Fej-cho

Nieprzeczytany post autor: zeppelin77 »

Pierwsze przyłożenie klamotów, maskownica mint-green, mostek pickupy tanioszka, pawie oczko dołę ładnie wyszło z tyłu też zrobiłem oczko, jedna warstwa lakieru. Teraz łmigam na ferie, biorę strata ze sobę, a jak wrócę to robię binding zaklejam i walę czerwony sunburst i lakier lakier lakier na szkło. w tym czasie przyjadę mi klucze z thomanna, gryf prawie gotowy.
Pozdrawiam wszystkich. :-D
Załączniki
IMG_2564.jpg
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza Fej-cho

Nieprzeczytany post autor: poco »

Dosuszał żelazkiem w tempie expresowym, bo pewnie użył rakolu, wikolu, patexa lub innego kleju na bazie PVC ( to moje domniemanie, gdyż nie sądzę, żeby kol. Lootnick poszedł na skróty ).
Pewnie temperatura nie zaszkodzi i innym klejom, ale w przypadku zagotowania pod fornirem, to czapa-dupa z kleju.
Już na forum pisaliłmy o klejach, jakie powinno się stosowaę przy budowie instrumentów i radzę poczytaę.
Inna rzecz, że my nie mamy wpływu na decyzje wykonawców, a jedynie wskazujemy słabe strony ich poczynał.
Podględałem , jak nanoszony i rozprowadzany jest klej na powierzchni i miałbym tutaj uwagę zwięzanę z tym zagadnieniem, a mianowicie wykorzystaj do rozprowadzania raklę zębatę, która pozwala na równomierne rozłożenie cienkiej warstwy masy klejowej na całej powierzchni. Unikniesz zgrubieł itp. glutów.
Zasada jest prosta - klej tam trzyma, gdzie go ni ma.
Już koledzy pisali o wykorzystaniu pił wszelkiej małci , których zęby służę właśnie temu celowi.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
zeppelin77
Posty: 91
Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
Lokalizacja: Oleśnica

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza Fej-cho

Nieprzeczytany post autor: zeppelin77 »

Dzięki za poradę, ad. rozprowadzani kleju to nawaliłem takę ilołę że mi się fornir zrolował i skleił - bo przed prasowaniem fornir i korpus smarowałem i pozostawiłem do wyschnięcia, muszę się zaopatrzyę w takę raklę.
Za tyDzieł będę kontynuował bo zaliczam ferie - na których poczytam spokojnie wczełniejsze tematy:
Pozdrawiam serdecznie Marcin.
zeppelin77
Posty: 91
Rejestracja: 2015-01-09, 02:32
Lokalizacja: Oleśnica

Re: PIERWSZY Telecaster - pod okiem surowego Mistrza Fej-cho

Nieprzeczytany post autor: zeppelin77 »

Nadrobię troszkę zaległołci - bo kryzys jest i trzeba cięgle pracowaę - brak czasu.
Gitara się posuwa do przodu - można powiedzieę że ku kołcowi.
TU klejenie bindingu - binding na 1,5 mm nacięty frezem z łożyskiem od Stu Macka, a sam binding z Guitar project - 3 warstwowy.
Załączniki
IMG_2648.jpg
ODPOWIEDZ