Orzechowe samo zło.

Miejsce na zdjęcia i opisy zbudowanych instrumentów

Moderator: Jan

Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Takę oto luęšłnę kopię Jacsona RR ostatnio popełniłem.
Korpus orzech + klon, gryf klon + mahoł, podstrunnica merbau + klonowe markery i binda.
EMG 81 + 85.
Klucze blokowane nonejmy, mostek z siodełkami rolkowymi też blokowany, siodełko graph-tech oraz super zajefajny nakolannik :)
Resztę widaę.
Zapraszam do konstruktywnej krytyki, bezkonstruktywnego "jechactwa" a także do wyszukiwania bułek, których oczywiłcie parę jest.
Załączniki
DSCF7312.JPG
DSCF7308.JPG
DSCF7311.JPG
DSCF7316.JPG
DSCF7317.JPG
DSCF7265.JPG
DSCF7310.JPG
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: poco »

Nie za bardzo rozumiem, czego mam/mamy się dopatrywaę w Twoim dziele.
Organoleptycznie, za pomocę fotografii ja nic nie widzę nie tak.
Oddałeł rysunek drewna, konstrukcję zwartę i pozbawionę pewnie wad innych tego rodzaju poprzez sklejenie ładnych drewienek.
Super. Szacun za wkład pracy.
Nie mogę tylko rozkminię, ale to tak przy okazji poruszenia tego tematu, czemu ma służyę blokada kluczy. Jak dla mnie, to taki zegarek z wodotryskiem, gdzie wodotrysk nie ma nic wspólnego z mierzeniem czasu. Zbędny wydatek, jak dla mnie, ale wybór jest zawsze po stronie twórcy.
Oby zagadała tak, jak chciałeł.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Oj, blokada kluczy to fajna sprawa. Nie dołę, że znakomicie ułatwia wymianę strun, to jeszcze eliminuje te 2 - 4 zwoje nawinięte na standardowym kluczu, co nie pozostaje bez wpływu na stabilnołę stroju.
Powiedzmy, taki zegarek ze stoperem. Absolutnie niekonieczny, jednak przydatny.
:)
Awatar użytkownika
PiotrCh
Posty: 4401
Rejestracja: 2013-02-12, 00:04
Lokalizacja: Gdańsk

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: PiotrCh »

majstersztyk:) Jestem pod wrażeniem, wszystko pasuje, nawet tulejki na struny w korpusie względem drewna klejonego. Pełna profecha:) Ciekawe czy ci od zła docenię takie Dzieło - nie ma czarnego lakieru ani blachy reflowanej:)
pozdrowienia
Piotr
Thekarasek
Posty: 29
Rejestracja: 2015-01-26, 17:29
Lokalizacja: Radzanowo/Płock

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: Thekarasek »

Piotrze ja się wypowiem jako "ten od zła" :p
Wyględa miodzio, drewienko super i nawet brak hebanu na podstrunnicy nie wyględa ęšłle. No tylko dla mnie brakuje Floyda... no i ten cosik na kolanko taki dziwny.. no moje dostajesz 666 punktów :D
Pozdrawiam, Gabriel
P.S: ęšłĽeby nie było że się czepiam ale logo to gdzie się podziało? :c
Człowiek nie stworzył jeszcze nic, czego nie byłby w stanie zepsuę.
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: molu »

Wszystko super... no prawie. Nakolannik? Do rr? ;) ech..
Róg między nogi i wio :)

T.
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: poco »

Argumenty za i przeciw kluczom blokowanym są i będę.
Ja stosuję tradycyjny sposób nawijania strun na kołki, taki jaki opisuję i podpieraję obrazkami na YT. Tylko wioliny dwukrotnie przewlekam przez otwór i dopiero potem do góry, a to dlatego, że to są gołe drutu i zawsze mogę się poluzowaę, przesunęę łlizgiem po krawędzi otworu, który zwykle jest fazowany.
Argument szybkołci wymiany itd, to żaden argument, tym bardziej, że struna może się rozcięgaę i dlatego trzeba ja ponacięgaę dla usunięcia tego zjawiska.
Poza tym zawodowcy maję kilka gitar na zmianę, więc ich nie interesuje pęknięta struna. Maję serwis na estradzie, a po koncercie struny idę do kosza.
Inna sprawa, to kasa. Czy opłaca się zapłacię 300-400 zł za markowe klucze blokowane? Może i tak, ale po co skoro tyle zysku, co w pysku.
Ale kto zabroni bogatemu! :-D Tylko spróbuj potem sprzedaę takę gitarę i odzyskaę pieniędze, kiedy klucze są droższe od całej reszty. :-D
Przegięłem trochę, ale tak to w życiu wyględa, kiedy rachunek kosztów jest nieubłagany.
http://allegro.pl/klucze-blokowane-goto ... 94433.html
http://allegro.pl/klucze-blokowane-goto ... 94521.html
http://allegro.pl/klucze-blokowane-jn-0 ... 44989.html
http://allegro.pl/klucze-do-gitary-jedn ... 21679.html
http://allegro.pl/klucze-do-gitary-jin- ... 16942.html
Dla zobrazowania tematu ceny wzięłem allegro, bo w sklepach specjalistycznych ceny są wyższe.
To jest tylko przykład,a nie wytyczna, bo rozrzut cenowy jest ogromny.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Metalowcem byłem zatwardziałym jakieł 20 lat temu, teraz sobie cenię wygodę przede wszystkim, więc nakolannik zostaje :)
A z logiem problemy, problemy. Najpierw design, a teraz, jak już design jest to się okazuje, że słabo wykonalny w warunkach domowych. A naklejki nie chcę. Jak już to drewno.
kibic
Posty: 394
Rejestracja: 2013-08-23, 07:07
Lokalizacja: Nieporęt

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: kibic »

Piękny instrument. Gratuluje. Szczególnie podoba mi się ten wyrafinowany binding na podstrunnicy.

Z powodu nakolannika gitara niesprzedawalna ;-)
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: Andrzej »

Ten nakolannik wyględa jak oryginalny od Steinberger-a , czy to jakał adopcja ?
nile25
Posty: 13
Rejestracja: 2013-12-25, 20:23
Lokalizacja: PMI

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: nile25 »

Gitara zajefajna i zdecydowanie lepiej wykonana niż stare dobre japołskie Jacksony. Nakolannik ciekawy pomysł. Sam posiadam RR i z autopsji wiem że granie na siedzęco do najprzyjemniejszych niestety nie należy.
Awatar użytkownika
Makowy
Posty: 406
Rejestracja: 2012-01-21, 22:07
Lokalizacja: Dublin

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: Makowy »

Nakolannik ma napis, że na licencji Steinberger.
Ze sklepu Hohnera.

Dziękuję za miłe słowa i cięgle czekam na te nieco bardziej krytyczne ;)
Awatar użytkownika
Andrzej
Posty: 524
Rejestracja: 2011-01-02, 21:00
Lokalizacja: Koszalin

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: Andrzej »

Hohner robił chyba headlessy Spirit na licencji Steinberger-a . A co do krytyki to mam tylko zastrzeżenie do tego że nie jest leworęczna .
Awatar użytkownika
molu
Posty: 1418
Rejestracja: 2012-02-21, 14:42
Lokalizacja: KrakĂłw

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: molu »

Ale co tu krytykowaę? Od strony technicznej nię się nie rzuca w oczy, przynajmniej na tych zdjęciach. :)

T.
Victor
Posty: 163
Rejestracja: 2014-04-27, 13:23
Lokalizacja: UK

Re: Orzechowe samo zło.

Nieprzeczytany post autor: Victor »

No dobra, to ja odważę się skrytykowaę :)
Dwie rzeczy które udało mi się dostrzec (albo mi się wydaje, że widzę...):
Pokrywa elektroniki jest ciut za głęboko osadzona i promieł zaokręglenia narożników wycięę pod pickupy mógłby byę mniejszy, bardziej dopasowany do hambuckerów (jak dla mnie).
Po za tym, tak z estetycznego punktu widzenia to nie widzi mi się ten "adidas". Jednolity kolor moim zdaniem wyględałby ładniej, ale ja jestem z tych co by ję szprajem na czarno... :D
Generalnie kawał dobrej roboty, gratulacje.
ODPOWIEDZ