Pierwszy basik - własny projekt
: 2015-09-24, 11:16
Witam. Chciałbym przedstawię swój autorski bas. Robiłem już kiedyś jednego elektryka, i trochę już doświadczenia miałem, ale jeszcze spooro przede mnę. Była to bardziej zabawa i test niż poważny projekt, ale wyszło całkiem nieęšłle. Na tyle nieęšłle, że gdybym miał co zainwestowaę to kupiłbym porzędne drewno i zrobił wszystko jak należy.
Zaczęło się od projektu w Corelu.

coś w międzyczasie musiałem schrzanię bo zaszło pewne niedopatrzenie i gdy zamówiłem już mostek okazało sie że.. wystaje poza korpus (facepalm). Ale nie ma tego złego.. wyszło w kołcu na dobre jak zaraz zobaczycie. W projekcie też widaę nietypowy kształt szyjki. Kiedyś gDzieł przeczytałem o takim "trapezowatym" rozwięzaniu i jako, że ta gitara to był projekt eksperymentalny - musiałem spróbowaę. Po tygodniu prób gry na tym eksperymencie stwierdziłem że nie jest fajny i doprowadziłem szyjkę do normy
Jak widaę nie ma potencjometrów. To zamierzone. Zepsułoby to smukły wyględ. Dorobię póęšłniej specjalnę przystawkę z nimi, która będzie pomiędzy wyjłciem z gitary a resztę...
Było kilka niedopatrzeł i błędów podczas budowy, ponieważ dopiero się uczę. Nie widaę wszystkiego na zdjęciu. (np. lekko krzywa komora na przetwornik)
Uwaga..
Tadam!



Jak widaę nie jest jeszcze skołczona. Studiuję i dołę rzadko jestem w domu (w warsztacie). Pozostało mi jeszcze
a) zwęzię jeszcze trochę szyjkę
b) wyszlifowaę wszystko na cacy
c) polakierowaę - na biało z czarnymi ozdobami, w tym taka panda jak mam w obrazku pomiędzy przetwornikiem a gryfem.
Kilka technicznych spraw:
-> Ciemne drewno - mahoł
-> Jasne drewno - yyyymmm buk (facepalm), ale wyschnięty, leżał jakieł 20 lat
-> Podstrunnica - kupiony gotowiec (to ciekawe, bo jak wbijałem progi to okazało sie że rowki są cholernie duże! Nie polecam. Niektóre progi trzymaję się chyba na "może nie wypadnie". Pogłębiałem je piłkę japołskę i rowki które ja robiłem były dwa razy węższe)
Zaczęło się od projektu w Corelu.

coś w międzyczasie musiałem schrzanię bo zaszło pewne niedopatrzenie i gdy zamówiłem już mostek okazało sie że.. wystaje poza korpus (facepalm). Ale nie ma tego złego.. wyszło w kołcu na dobre jak zaraz zobaczycie. W projekcie też widaę nietypowy kształt szyjki. Kiedyś gDzieł przeczytałem o takim "trapezowatym" rozwięzaniu i jako, że ta gitara to był projekt eksperymentalny - musiałem spróbowaę. Po tygodniu prób gry na tym eksperymencie stwierdziłem że nie jest fajny i doprowadziłem szyjkę do normy

Jak widaę nie ma potencjometrów. To zamierzone. Zepsułoby to smukły wyględ. Dorobię póęšłniej specjalnę przystawkę z nimi, która będzie pomiędzy wyjłciem z gitary a resztę...
Było kilka niedopatrzeł i błędów podczas budowy, ponieważ dopiero się uczę. Nie widaę wszystkiego na zdjęciu. (np. lekko krzywa komora na przetwornik)
Uwaga..
Tadam!



Jak widaę nie jest jeszcze skołczona. Studiuję i dołę rzadko jestem w domu (w warsztacie). Pozostało mi jeszcze
a) zwęzię jeszcze trochę szyjkę
b) wyszlifowaę wszystko na cacy
c) polakierowaę - na biało z czarnymi ozdobami, w tym taka panda jak mam w obrazku pomiędzy przetwornikiem a gryfem.
Kilka technicznych spraw:
-> Ciemne drewno - mahoł
-> Jasne drewno - yyyymmm buk (facepalm), ale wyschnięty, leżał jakieł 20 lat
-> Podstrunnica - kupiony gotowiec (to ciekawe, bo jak wbijałem progi to okazało sie że rowki są cholernie duże! Nie polecam. Niektóre progi trzymaję się chyba na "może nie wypadnie". Pogłębiałem je piłkę japołskę i rowki które ja robiłem były dwa razy węższe)