Strona 1 z 1
Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-10-08, 21:15
autor: wojd
Witam,
Kupiłem starę i zniszczonę gitarę semi hollow. Niestety ktoł powycinał fragment płyty wierzchniej i przykrył to topornę płytkę z elektronikę. Dodatkowo wyłupał kawałek bloku. Nie bardzo ogarniam sens takiego potraktowania instrumentu. Gryf, podstrunnica i progi są dobre. Myłlę, że gitara ma potencjał.
Nie jestem w stanie samodzielnie wykonaę całej płyty więc mam dwa pytania:
1. Czy ma sens wyrównanie krawędzi, wykonanie wstawki ze sklejki i szpachlowanie? (to mogę zrobię sam)
2. Może ktoł z forum jest w stanie wykonaę takę płytę na wymiar (na podstawie szablonu lub zdjętej obecnej)?
Przy okazji może ktoł pozna co to za gitara?
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-10-08, 21:59
autor: poco
To jest sprzęt na wzór Gibson ES 335.
Cóż powiedzieę. Wykonane ze sklejki konstrukcje daję się naprawię, ale wymaga to trochę pracy. Ja bym dopasował kawałek, ale z litego drewna i wkleił go "na stożek".
Tak nazwałem ten sposób, ponieważ krawędzie otworu ukosujemy na zewnętrz, a wklejkę odrysowujemy po zewnętrznej krawędzi i wycinamy, a potem robimy skos do wewnętrz.
Położona wklejka na otworze samoistnie jest zabezpieczona przed wpadnięciem do łrodka. teraz przed wklejeniem wycinamy "efa" w brakujęcej częłci- mozemy wielokrotnie dopasowywaę tak, aż ef będzie idealny. Dostrugaę stosownę grubołę, bo tam są potencjometry. Wklejona wstawka jest nie do wyrwania.
Teraz dopiero obrabiamy górnę powierzchnię do kształtu jaki był przed zniszczeniem.
Dalsze czynnołci już normalnie jak pod każdy lakier kryjęcy.
Gdybył chciał przemalowaę ję, to uważaj z usuwaniem starej farby, aby nie uszkodzię forniru, bindingu itd.
Gryfu nie da się wyjęę , gdyż jest najprawdopodobniej wklejany jak w LP, zresztę nie ma potrzeby.
Pozdrawiam, Ryszard
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-10-25, 20:23
autor: wojd
Witam,
Dziękuję za dobrę radę. Zrobiłem wstawkę. Za pierwszym razem wyszły mi jeszcze niedokładnołci przy obróbce obu powierzchni więc będę musiał wykonaę na jej podstawie drugę ale metoda sprawdzi się znakomicie.
Mam jeszcze jedno pytanie. Jak widaę na zdjęciach łrodek pudła został zapaękany przez efy z jednej strony czarnę farbę chlapniętę na grubo. Sę pod nię też jakieł grudy itp. Z drugiej strony jest klej i "ekranowanie" z folii aluminiowej. Folię i klej da się w miarę łatwo usunęę przed zaklejeniem otworu ale do drugiej strony nie ma dostępu z wyjętkiem efa.
Aplikowanie chemii ryzykowne, dodatkowo ciężko będzie oczyłcię i nie wiadomo co będzie pod spodem. Mechanicznie trudno się dostaę.
Okleię czymł co dam radę tam wpakowaę? Wycięę kolejny fragment metodę "na stożek" i wkleię?
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-10-25, 20:30
autor: poco
Zrób zdjęcia, bo nie wiemy o czym mowa.
Pozdrawiam, Ryszard
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-10-25, 20:48
autor: wojd
Cały łrodek jest upaprany czarnę farbę, miejscami warstwa jest bardzo gruba.
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-10-26, 02:43
autor: poco
Spróbuj gDzieł użyę Remosol. jeżeli zda egzamin, to weęšłna spokojnie posmaruj farbę, a usuniesz ję łatwo prawie do zera. Nawet z wnętrza, a raczej zwłaszcza z wnętrza.
Usuł wszystko, co tylko się da, bo przecież i tak będziesz odnawiał całołę, a nie fragment.
Pozdrawiam, Ryszard
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-10-26, 14:25
autor: wojd
Zrobię zgodnie z radę.
Oczywiłcie na koniec wrzucę zdjęcie finalne.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-11-01, 18:44
autor: wojd
Prace w trakcie.
Niestety nie uda mi się chyba lepiej wyczyłcię łrodka pod górnym (całym) efem. Po chemii udało mi się wyskrobaę stary lakier ale nie mam pomysłu jak to wyszlifowaę dokładnie przy tak trudnym dostępie.
Tył okazał się w całkiem dobrym stanie. Trochę gorzej z frontem który ma sporo dołę głębokich ubytków (widaę po resztkach farby). Dużo pracy jeszcze...
Mam pytanie o Waszę opinię (inne wętki na ten temat przeczytane) w sprawie podkładu. Będę tu 2 rodzaje drewna (oryginalne + wstawki zakrywajęce dziury) i szpachla. Finalny lakier jednolity czarny lub czerwony w sprayu, połysk.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-11-01, 20:38
autor: popik10
Zalepił bym dziurę litym i dał głęboki sunbrust. A przynajmniej próbował bym. Trochę nie rozumiem tej szpachli, po co to tam ładowaę...
P
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-11-02, 09:45
autor: poco
Na pytanie zwięzane z wypełniaczem do ubytków w drewnie, to polecam te produkty
http://www.tikkurila.pl/powloki_przemys ... 2593.shtml. Na to lakier w kolorze lub dodatkowo burst, ale ten ostatni jest zwykle stosowany przy lakierach transparentnych, a tutaj będzie krycie permanentne.
Proponował bym przed użyciem tej wodorozciełczalnej szpachlówki całołę zabezpieczyę warstwa lakieru nitrocelulozowego capon, co zabezpieczy powierzchnie przed wchłanianiem wody zawartej w niej.
Dalej, to już normalnie, czyli szpachlowanie, szlifowanie, gruntowanie,kolor bazowy , lakier bezbarwny, polerka.
Zacytuje tu częłę artykułu :
Jak dobraę lakier do rodzaju drewna?
Innymi lakierami należy zabezpieczaę drewno drzew liłciastych, innymi iglastych, a jeszcze innymi gatunków egzotycznych.
Do drewna drzew liłciastych zalecane są lakiery elastyczne, na przykład poliuretanowe, uretanowe, uretanowo-alkidowe, które nie pękaję podczas pracy drewna. Jedynie tzw. kwałnych gatunków (np. dębu), zawierajęcych kwasy i garbniki, nie można lakierowaę preparatami poliuretanowymi, ponieważ przyciemniaję drewno.
Do drewna drzew iglastych najlepiej wybraę lakiery alkidowe, uretanowe, uretanowo-alkidowe. Zanim jednak drewno zostanie pomalowane, trzeba usunęę żywicę. Aby to zrobię, wystarczy przemyę je acetonem lub benzynę i podkładem dostosowanym do lakieru wypełnię miejsca, w których wczełniej były torebki żywiczne.
Do drewna egzotycznego, które zawiera inhibitory spowalniajęce działanie utwardzaczy zawartych w lakierach (np. lapacho, iroko), przeznaczone są specjalne lakiery do tzw. trudnych gatunków. Jednak nawet ich nie można stosowaę bezpołrednio na takie drewno â?? najpierw trzeba położyę specjalny podkład odcinajęcy. Na egzotyczne gatunki, które nie sprawiaję aż takich problemów (np. jatoba, merbau), po położeniu podkładu neutralizujęcego olejki eteryczne można zastosowaę dowolny lakier.
Na gatunki drewna tzw. intensywnie pracujęce, takich jak buk, nie należy stosowaę lakierów wodnych. Koniecznie trzeba najpierw zabezpieczyę drewno odpowiednim podkładem, który nie pęka podczas pracy drewna.
O potrzebny kolor lakieru i firmę pytaj u przedstawicieli handlowych lub u stolarzy zajmujęcych się lakierowaniem mebli - najczęłciej kuchennych. Teraz jest to w modzie.
U mnie reklamuję teraz taka firmę, do której zwróciłem się z pytaniem o lakiery, technologię, ceny , ilołci detaliczne itd.,zwięzane z naszymi potrzebami i czekam, żeby się z wami podzielię.
http://www.barpimo.com/pl
Pozdrawiam, Ryszard
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-11-02, 21:23
autor: wojd
popik10 pisze:Zalepił bym dziurę litym i dał głęboki sunbrust. A przynajmniej próbował bym. Trochę nie rozumiem tej szpachli, po co to tam ładowaę...
P
Dokładnie taki jest plan w sprawie zaklejenia, zgodnie z radami poco. Szpachla tylko do wyrównania miejsca wklejenia i zalepienia dziur po łrubach które są w kilku miejscach korpusu. Miała byę samochodówka którę mam i która w sumie się sprawdziła przy innej gitarze ale zainteresuję się polecanymi materiałami.
Ograniczeniem przy wyborze materiałów i malowaniu będzie brak pistoletu. Zostaję spraye albo pędzel.
Pozdrawiam
Wojtek
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-11-03, 21:57
autor: Piotrek_Violin
Sprayem to ja bym nie lakierował, chyba że z lakierni

Jak się postarasz to ładnie położysz nitro pędzlem i będzie cacy !
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-11-04, 09:06
autor: poco
Otwory (nie dziury)po wkrętach (łruba różni się od wkręta) nie zlepia się szpachlę, lecz kołkuje drewnem na klej.
Staraj się nałożyę jak najmniej szpachli i szlifuj do 5-ciu punktów, tj tak, aby na ustalonej przez Ciebie powierzchni wydobyę spod szpachlówki 5 punktów widocznego materiału szpachlowanego.
Ponieważ jest to kształt wzorowany na Gibsonie Es355 znajdziesz jej plany łęcznie ze wzornikami krzywizny, co znakomicie ułatwia dochodzenie do pierwotnego kształtu, albo spokojnie , powoli, przy cięgłej kontroli "ręcyma" szlifuj papierem / siatkę (takę siatkę szlifierska kupisz w sklepie z materiałami budowlanymi, a którę stosuje się do szlifowania gipsu) rozpiętym na klocku, ale raczej na podkładzie z miękkiej piance- takiej jak na stopach w szlifierkach oscylacyjnych (możesz spróbowaę w kołcowym szlifowaniu użyę papieru łciernego na gębce, nie "mydełko").
Pozdrawia, Ryszard
Re: Naprawa płyty w starym semi-hollow body
: 2015-11-06, 19:30
autor: wojd
Witam,
Do szpachlowania i malowania jeszcze daleko ale porada z kołkowaniem otworów była dobra. Na płycie było kilkanałcie starych otworów po wkrętach w dołę widocznych miejscach. Były zalepione szpachlę albo farbę i teoretycznie przy szlifowaniu dawały gładkę powierzchnię. Miałem to tak zostawię. Okazało się przy oczyszczaniu pod kołki, że materiał był bardzo miękki. Nie było to wyczuwalne ale jestem pewny, że miałbym z tym problemy przy finalnym wykałczaniu i malowaniu.
Pozdrawiam
Wojtek