Gitara z czarnego dąbu

Opisy interesujęcych rozwięzań , komentarze tychże itd...

Moderator: Jan

Bandzierchlast
Posty: 3
Rejestracja: 2016-02-28, 22:46

Gitara z czarnego dębu

Nieprzeczytany post autor: Bandzierchlast »

Witam Szanowne Grono,

posiadam czarny dęb - ilołę akurat na korpus i gryf.
Wystarczy na kilka gitar.

Jest jeszcze mokry - wykopany tyDzieł temu z głębokołci 8m przy Odrze we Wrocławiu.

Przeszła mi przez myłl, żeby zrobię z tego drewna gitarę (strat, tele, LP).
Nie mam pomysłu jak suszyę, cięę i czy w ogóle warto.

Chętnie podejmę tego eksperymentu z osobę, która ma plan.
Drewnem się podzielę.

Pozdrawiam
Bandzierchlast
poco
Moderator
Posty: 4627
Rejestracja: 2010-12-06, 14:36
Lokalizacja: Blok Dobryszyce

Re: Gitara z czarnego dębu

Nieprzeczytany post autor: poco »

Kolego szanowny. Zamiar słuszny i ciekawy, ale nierealny w Twoim wydaniu.
Dlaczego? To odsyłam do netu w temacie czarny dęb. :->
Sprawdęšł, czy on się do czegokolwiek jeszcze nadaje.
Pozdrawiam, Ryszard
via vita curva est
Victor
Posty: 163
Rejestracja: 2014-04-27, 13:23
Lokalizacja: UK

Re: Gitara z czarnego dębu

Nieprzeczytany post autor: Victor »

Nie wiem czy się nadaje na deskę, ale coś kojarzę, że ktoł robił top z czarnego dębu. Jednak, jełli drewno wymaga suszenia to chyba "ciut" za wczełnie wyrywasz się do roboty:
http://www.domidrewno.pl/artykul/kompen ... y-dab-txt/
Bandzierchlast
Posty: 3
Rejestracja: 2016-02-28, 22:46

Re: Gitara z czarnego dębu

Nieprzeczytany post autor: Bandzierchlast »

No sam proces suszenia opisany w linku Victor'a mnie już zniechęcił.
Trwało by to wiecznołę. Może pokuszę się o gryf.
Dzięki Panowie.
Awatar użytkownika
PaJaC
Posty: 79
Rejestracja: 2019-02-20, 15:09
Lokalizacja: ŁDZ

Re: Gitara z czarnego dębu

Nieprzeczytany post autor: PaJaC »

już cztery za Tobę !

przepraszam, musiałem :>
Wybaczcie za bśćdy, dysortografia nie wybacza :mrgreen:
Awatar użytkownika
SebastianL
Posty: 751
Rejestracja: 2020-06-16, 08:55
Lokalizacja: Gliwice

Re: Gitara z czarnego dębu

Nieprzeczytany post autor: SebastianL »

Około ołmiu lat temu wycinaliłmy w sadzie trochę wiłni, łliw węgierek oraz czerełni. Drzewa miały ze dwaDziełcia lat i przestały owocowaę. Myłlałem wtedy nad zachowaniem częłci drewna i wykorzystaniem do budowy gitary. Nie znałem się na tym jednak, więc zrezygnowałem. Dził wiem, że miałbym z nich użytek, choęby niewielki.

Pnie były za węskie by wykorzystaę je do konstrukcji, ale miały ładny rysunek i kolory, które po sklejeniu z dwóch lub więcej częłci ładnie ozdobiłyby główkę. Może mostek dałoby się zrobię, ale z drugiej strony, za 3 euro mogę kupię dobry materiał palisandrowy, więc byłaby to sztuka dla sztuki.
ODPOWIEDZ