Forum Lutnicze

Witajcie. Czy ktoł ma jakęł wiedzę odnołcie kwestii zabezpieczenia, utwardzenia, wybarwiania itp tegoż drewna? W internecie jest dużo tematów o tym i w sumie każdy pisze co innego. Jedni proponuję specjalne utwardzacze, po których można swobodnie szlifowaę i wybarwiaę, inni z kolei używaję mieszanek lakierów i olejów, jeszcze inni walę cyjanoakryl w każdę szczelinkę itd... itp...

Robię gitarę z topem z tegoż drewna. Założenia były takie,ze cała gitara olejowana lecz po przeanalizowaniu tematu spalted zaczynam mieę wętpliwołci co do olejowania topu.

Załóżmy, ze zdecyduję się na lakier nitro na wysoki połysk. Aplikowaę wtedy jakił specjalny utwardzacz czy może wystarczy kilka warstw bardzo rozciełczonego nitro, które wnikłoby w drewno i zabezpieczyło?

Bardzo mile widziane wszelkie rady i sugestie.

Wg mnie, to ta ostatnia wersja jest najlepsza.
Spotkałem się też z wersję chemoutwardzalnę, czyli rzadki (rozciełczony) klej/lakier "wszpachlowany" w drewno celem spojenia i zatkania szczelin, potem obróbka pod lakierowanie i samo lakierowanie.
To zapewne zależy od stopnia zaawansowania procesów gnilnych, ale każda sugestia w tej materii będzie mile widziana.
Pozdrawiam, Ryszard

Na tdpri używaję Minwax (http://minwax.pl/produkty-do-drewna/kon ... -hardener/) i w sumie jest on tam najlepiej opisany.

Wypowie się ktoł jeszcze???

I co? Nikt? nic? Wprawdzie jedzie już do mnie Minwax, ale poczytałbym jeszcze coś w tym temacie.

Piniu - to ty nam powiedz - jak już zrobisz

Rzadki epoksyd. Np. Epidian 53 i utwardzacz z1

Jak masz bardzo 'zjedzony' ten klon to jak najbardziej, nitro to slaby pomysl, cyjanoakryl jesli juz to rzadki albo super rzadki W moim stracie mialem spalted ktory byl generalnie jedynie przebarwiony, wszelkie proby kolorowania czy podbarwiania wychodzily u mnie kiepsko wiec sobie darowalem

Zjedzony bardzo nie jest, miejscami tylko miękki stęd potrzeba utwardzenia. Inaczej nie oszlifuje porzędnie.