Temat zakładam, bo chciałbym się dowiedzieę jak radzicie sobie z nawilżaniem większych pomieszczeł np: pokoi, w których trzymacie instrumenty czy też warsztatu w którym powstaję... I czy wogóle zwracacie na to uwagę? Utrzymaę wilgotnołę w szczelnym futerale nie jest trudno, a utrzymanie tych 50% w warsztacie o powierzchni ok 40m2 może sprawiaę kłopoty. Pytanie brzmi: jak zrobię to efektywnie i za rozsądne pieniędze?
Ps: jak chcecie to wrzucajcie też patenty na nawilżanie samych instrumentów - niech będzie wszystko razem