łledzę bacznie tę arcy ciekawę i budujęcę wymianę myłli i ogromnej wiedzy, które co by nie powiedzieę wszelako zamykaję się w kręgu naszego forum.
Konia z rzędem temu, kto znajdzie tyle wiedzy w necie gdzie Polacy prowadzę rozmowy "na temat"!Ilu z tych czytajęcych temat miało stycznołę z nazwiskami mistrzów lutniczych oraz wszystkim, co stanowi otoczkę , ciepło sławy onych.
I tutaj zaczyna się to, co zgłębiamy. Czyli nasze, lepsze,dlaczego gorsze, dlaczego mało znane itd., itd.
Nie rozkminimy tego tylko na gruncie wiedzy stricte amatorskiej, albowiem jak łwiat stary, tak zawsze punkt widzenia zależał od punktu siedzenia. I tak, hiszpałscy, włoscy, amerykałscy i inni lutnicy na to , co reprezentuję swoję sztukę lutniczę pracowali wiekami, uczyli się od najlepszych, mieli dostęp do materiałów, czyli utworzyli bazę, która na dził Dzieł stanowi kanon jakołci, a co za tym idzie i cenę za swoje instrumenty. Chociaż cena, to taki haczyk, który niekoniecznie jest kryterium jakołci, ale ona kształtowała się poprzez marketing, jaki dokonywał i dokonuje się poprzez wirtuozów instrumentu grajęcych, koncertujęcych, którzy jednoczełnie nadaję okrełlony koloryt swojej muzyce. Nałladowcy próbujęc uzyskaę to samo korzystaję z instrumentów pochodzęcych od tych samych lutników lub ich uczniów. Tak buduje się markę i prestiż. Na naszym rynku niewiele mówi się i pisze w postaci recenzji o rodzimych lutnikach, bo wszyscy myłlę o posiadaniu gitary uznanych firm, majęc nadzieję ,iż ono pozwoli im zaistnieę. Ale nie instrument gra, tylko muzyk, póki co, co nie zmienia faktu, że wiedza o instrumentach rodzimych kręci się w obrębie tylko wykonawców! A gdzie twórcy? Gdzie ich promowanie się? Najczęłciej przypadkiem dociera się do informacji, że ktoł taki istnieje, ale już recenzji ich instrumentów, to raczej nie ułwiadczysz. Próbowałem namówię kilku do udziału w forum, ale na rozmowie telefonicznej i obiecaniu się kołczyło. A sądzę, że ich głos w tej naszej dyspucie byłby bardzo istotny, bo on by pozwolił zobaczyę to z drugiej strony lustra, albowiem co by nie mówię/pisaę wiedza nasza jest w tej materii ograniczona i często ogranicza się do gdybania lub odpowiedzi per analogia.(Jacek jest tu nie do pobicia ze swoję wiedzę i chwała mu za to) Szkoda, że nie ma tu z nami palisandra (pozdrawiam go w tym miejscy, jeżeli nas czyta), którego zdanie bardzo sobie cenię i żałuję, że zrezygnował z udziału w forum. Idęšłmy dalej i pokażmy, gdzie o swoich gitarach piszę, publikuję tutoriale nasi rodzimi wytwórcy ? Wstydzę się, czy są inne powody? Nie sądzę , że tak jest , bo sami wyżej wskazaliłcie, że nasze to też dobre, a może nawet lepsze.
O Chiłczykach, to lepiej sobie darowaę w sprawie konkurencji, bo czapkami nas przykryję, a i z takiej masy ludzi da się wyłuskaę setki bardzo dobrych lutników, co przy naszym pogłowiu ledwie kilku. Dalej snujęc wynurzenia, to ile mamy szkół kształcęcych lutników gitarowych, ilu mistrzów kształcęcych następców? Można trywialnie powiedzieę, że nie ma, bo jedna lub dwie szkoły, to jest nic, a mistrzowie zwykle zamykaję się w klanach rodzinnych, bo i maję tylko kłody pod nogi , kiedy chcieli by przyjęę uczniów! Wymagania zawarte w kretyłskich, nie przystajęcych do rzeczywistołci przepisach i wysokie koszty nie refundowane i to z nawięzkę, nie zachęcaję do brania uczniów!Dla nich, to kula u nogi. Skęd zatem biorę się mistrzowie lub kandydaci na mistrzów w tworzeniu gitar? Chciałbym znaę odpowiedęšł, a jednę z nich znam, czyli z takiego podwórka jak nasze forum

, którego funkcjonowanie wielokrotnie było poddawane ciężkim próbom. To nie jest gołosłowie! Wystarczy bowiem obejrzeę jakie gitary powstaję w czysto amatorskich warunkach! Sę to wprawdzie gitary elektryczne w większołci, ale od czegoś trzeba zaczęę, żeby przejłę na wyższy poziom.Do tego dodaę należy zgromadzony materiał fachowy, a stanie się światłołę!
Dlatego szalenie ważne są właśnie takie rozmowy, bo one powoduję, że zaczynamy zgłębiaę to, nad czym jeszcze wczoraj przeszli byłmy obojętnie.
Nie jest możliwe, aby odniełę się do wszystkich poruszanych tu spraw, ale chociaż w częłci polecam każdemu userowi.
Pozdrawiam, Ryszard