Forum Lutnicze

Tutaj
https://www.youtube.com/watch?v=bv8qyDF3nRE

kompozytor i koncertujęcy muzyk oraz profesor Akademii Muzycznej Edson Lopes (Brazylia) gra testowo na gitarze zbudowanej z papieru technikę "papietagem" zwanę także Papier Collęł . Instrument został zbudowany przez Maestro Henrique Pinto, znanego muzyka i nauczyciela muzyki, który postanowił studiowaę lutnictwo w konserwatorium Tstui (Brazylia).

Rzecz jest o tyle interesujęca, iż nie tylko pudło ale i płyta główna (sic!) jest wykonana z papieru. I tak ta gitara różni się zasadniczo od sławnej gitary z papier mache (acz z topem z drewna), którę Antonio de Torres Jurado (1817-1892) wykonał w roku 1862 na potwierdzenie swej tezy, iż decydujęcym elementem w gitarze hiszpałskiej (podział na gitary klasyczne i flamenco datuje się ca. na lata '30 XX wieku) jest płyta główna. Ta gitara Torresa najduje się w Museu de la Musica w Barcelonie a myłmy ję już wspominali na naszym Forum.

Rozmowa i więcej danych na temat owej gitary Henrique Pinto jest tu:
http://www.classicalguitardelcamp.com/v ... 1&t=112024

Bardzo interesujęce Jacku, dzięki za link.

Dziękuję, Piotrze za miłe słowa i zainteresowanie. Rzecz jest w moim odbiorze nie tylko ciekawostkę, bowiem jak słusznie zwrócono uwagę w jednym z wpisów w załęzonym linku z forum prof. Delcampa ten "papier" to wszak celuloza, ergo materiał identyczny do drewna bowiem ten papier pozyskiwany jez z grubsza rzecz bioręc z drewna. Jak wynika z próbki dęšłwiękowej (testowa gra prof. Lopesa) instrument trudno by brzmieniowo odróżnię od typowych konstrukcji.

Nie mogę więc wykluczyę, iż mędre poszukiwania "nowomodnych" materiałów majęcych zastępię drewno będę szły w kierunku włałciwego wycięgnięcia wniosków/dokonania analizy charakterystyk i własnołci dęšłwiękowych tak, jak w moim domniemaniu uczynił to budowniczy tej przytoczonej gitary. A byę może i inne materiały dysponuję zbliżonę - a może lepszę ? charakterystykę sonicznę ?

Brzmienie jest zadziwiajęco przyjemne, przynajmniej na nagraniu, choę w rzeczywistołci z pewnołcię też - maestro się nie skrzywił. Jest to na prawdę zachęcajęce. Trzeba zrobię rozeznanie tej techniki. Orientujesz się Jacku czy technologia jest zastrzeżona przez owego lutnika?

No i jak ma sie do tego obrobka cnc?
To ciekawe, a tamto zbyt nowatorskie?
Założę się ze do klejenia używano techniki infuzji stosowanej przy bardzo zaawansowanych kompozytach.

Myłlę, Piotrze, iż masz racje, Edson Lopes nie pozwolił by sobie na zafałszowanie naturalnego dęšłwięku testowanego instrumentu technikami "ulepszajęcymi". Jełli zał o technikę papietagem/Papier Collęł  chodzi, to niestety nie znam szczegółów gdyż jej samemu nie stosowałem ale jest (była) ona od dawna znana i dołęĂ szeroko znana jako technika modelarska/rzeęšłbiarska, stosował ję m. inn. Pablo PIcasso a jest to po prostu wariant szeroko znanej techniki papier mache. Przyjaciele z Forum prof. Delcampa zastanawiaję się nad szczegółami. Podejrzewamy iżĂ sprawa w pewnym stopniu zależy od typu zastosowanego lepiszcza/kleju, także od techniki klejenia. Samemu zastanawiam się zwłaszcza nad wykonaniem płyty głównej i jej dostrojeniem. A jako że w kręgu moich bliskich jest pan z Brazylii dysponujęcy wykształceniem muzycznym, nie omieszkam zapytaę Go przy najbliższej niedługo już okazji.

Natomiast patrzac z zainteresowanie na filmik wskazany przez Darka zastanawiam się, w jakim stopniu użycie konstrukcji tu ukazanej wpłynęło na typ dęšłwięku prezentowanego instrumentu.

DODANE
@ Popik10: sądzę iż najważniejsze sa sposoby podejmowania decyzji jak mianowicie zostane użyte dane narzędzie, niezależnie od tego czy jest "starołwieckie" czy "nowoczesne". Jełli decyduje ustalona "odgórnie" (zaprogramowana) procedura, to i ręczne narzędzia będę pracowały w reżimie "fabrycznym". Jełli zał najbardziej nowoczesne urzędzenia będę stosowane w zależnołci od danych - czasem indywidualnych - wymogów wykonawcy/operatora kierujęcego się sprecyzowanym/ułwiadomionym oczekiwaniem takiego a nie innego rezultatu np. dęšłwiękowego - to nie rozpatrywał bym sprawy w kategoriach : nowe - stare a lepsze - nie aż tak dobre. Chyba że ograniczył bym swoje zainteresowanie do "narzędziologii" a nie kierował bym się rezultatami jej zastosowania.

No i jak ma sie do tego obrobka cnc?
To ciekawe, a tamto zbyt nowatorskie?

To było do mnie:)

Oczywiłcie, że ta gitara z papieru jest ciekawa. Zarówno konstrukcja jak i materiał oraz technika wykonania - bardzo ciekawe. Jak widaę ta technika sięga poczętków gitary klasycznej więc w pewnym sensie jest tradycyjna choę na pewno nie konwencjonalna:)
A gdzie ja powiedziałem, że cnc jest zbyt nowatorskie? CNC jest już stare jak łwiat Mi chodziło o to, że wykonanie skrzypiec kopiarko frezarkę nie miełci się w kategoriach lutnictwa tradycyjnego w sensie sztuki i rzemiosła. Chyba nie potrzebujemy opinii profesorów z Akademii Muzycznej w Poznaniu, ani współczesnych mistrzów lutnictwa - że tak jest? Ale nic nie stoi na przeszkodzie, żeby rozwijaę swoje techniki choęby i zahaczajęce o technologie kosmiczne. Postęp musi byę. Zawsze znajdę się fani technik tradycyjnych i tak zwanych "modern"
Piotrze - planer doszedł - będzie zabawa, będzie się działo - jak łpiewa tradycyjny zespół piełni i tałca

- bardzo ważne jest dla mnie, Piotrze, pozornie banalne stwierdzenie...Jak widaę ta technika sięga poczętków gitary klasycznej...Warto bowiem zawsze braę z tego, co było, to, co nadal przydatne i nam służebne, i stosowaę to jako punkty odniesienia do najnowszych i daj Boże coraz bardziej pożytecznych wynalazków kierujęc się nie tyle epatowaniem nowołciami a ich wpływem na meritum jakołci tego, co jest wykonywane.

Jacek A. R. pisze:Myłlę, Piotrze, iż masz racje, Edson Lopes nie pozwolił by sobie na zafałszowanie naturalnego dęšłwięku testowanego instrumentu technikami "ulepszajęcymi". Jełli zał o technikę papietagem/Papier Collęł  chodzi, to niestety nie znam szczegółów gdyż jej samemu nie stosowałem ale jest (była) ona od dawna znana i dołęĂ szeroko znana jako technika modelarska/rzeęšłbiarska, stosował ję m. inn. Pablo PIcasso a jest to po prostu wariant szeroko znanej techniki papier mache.

Elektrycy i inni z kolei mówię "bakielit" na tworzywa w postaci laminatu zawierajęcego papier, w technice jest to płyta papierowo-fenolowa lub płyta papierowo-epoksydowa.

Pewno da się klejem lutniczym przesycic papier...

A w ramach obiecanego "wspierania smyczków":

Skrzypce z papieru:

https://www.youtube.com/watch?v=BnGbIwCSfOw

Ten fender jest rewelacyjny. Widaę w nim myłl technicznę, precyzję wykonania no i brzmi:) Jestem ciekaw jak rezonuje przy opukiwaniu. Taka bogata struktura przestrzenna z dużę ilołcię przestrzenie powietrznych.. No ale ludzie tam pracujęcy to nie byle obrzępały

Fajne to wirtualne coś gitaro podobne ale to już jest mega i ma w sobie prawdziwę gitarę basowę
https://www.youtube.com/watch?v=IvUU8joBb1Q

PiotrCh pisze: No ale ludzie tam pracujęcy to nie byle obrzępały

To samo chciałem napisaę

Fajne to wirtualne coś gitaro podobne ale to już jest mega i ma w sobie prawdziwę gitarę basowę

ładnie zrobiona animacja
Szkoda, że to utopia

łwietne te filmiki!