Strona 1 z 1

Olej z bursztynem

: 2017-05-01, 20:51
autor: michqq
Z wielkę ciekawołcię przeczytałem tu na forum o olejowaniu instrumentów.
Kusi żeby spróbowaę.
Na forum w ramach napomknięcia pisaliłcie o opcji rozpuszczania w oleju żywic, w tym "nawet bursztynu".

O ile rozumiem jest to możliwe i stosowane niegdył było w lutnictwie, ale jest to trudne w warunkach domowych, ponieważ samo gotowanie bursztynu w oleju daje słabe rezultaty. A to z tego powodu że temperatura topnienia bursztynu, jak doczytałem, jest wyższa niż temperatura wrzenia olejów.

Robi się więc na odwrót - najpierw należy stopię bursztyn (co samo w sobie nie jest banalne, bo trzeba to zrobię tak, aby go nie zniszczyę) nastęnie płynny bursztyn należy przestudzię do temperatury wrzęcego oleju, ale tak żeby nie zaczęł twardnieę, następnie dopiero można zamieszaę z wrzęcym olejem i następnie tę mieszaninę schłodzię.

Z samego powyższego opisu widaę że nie jest to proste.
Stosuje się olej orzechowy lub lniany.

I teraz moje pytanie:
Czy ktoł z forumowiczów sporzędza takę alchemię sam, lub może ma dostęp do ęšłródła cenowo umiarkowanego ?

Jestełmy krajem bursztynu, jeżeli skrzypce można pobursztynowaę no to czemu nie w Polsce...

Zajmuję się tym Francuzi, tutaj link do firmy która oferuje olejo-bursztyn, w kosmicznej cenie:

http://www.alchemistmediums.com/products_instrument.php

85 Euro za buteleczkę 60 mililitrow.

W Polsce drobny bursztyn (do robienia nalewek) kosztuje w detalu w okolicach 20 złoty za sto gram...
Tylko trzeba by znaę alchemika, heh.
:-D

Edycja: Inne ęšłródło:
http://www.jamescgroves.com/mediums.htm

Re: Olej z bursztynem

: 2017-05-03, 22:09
autor: michqq
Jest.
Mam.
Polska wersja na oleju tungowym.
DwaDziełciasiedem złoty i pięędziesięt groszy za 250 ml.
Plus wysyłka.

Re: Olej z bursztynem

: 2017-05-04, 21:49
autor: Paramonov
Co to jest? Masz jakił link?

Re: Olej z bursztynem

: 2017-05-05, 00:04
autor: michqq
A owszem, cieszę się że mogę się odwzajemnię informacjami.

Długo szukałem i nic.
Aż wpadłem na pomysł.
Po wpadnięciu na pomysł znalazłem natychmiast.

No więc tak. Obaj wspomniani wyżej producenci z Krajów Kapitalistycznego Zachodu oferuję swój produkt jako "varnish" bursztynowy przeznaczony do dwu zastosował.
Ten sam preparat bursztynowy ma służyę zarówno do celów lutnictwa smyczkowego, jako pokrycie skrzypiec olejowanych, jak i dla artystów malarzy, jako tradycyjny historyczny werniks do obrazów olejnych.

Po chwili namysłu wydaje się to logiczne - jedno i drugie to jest zasadniczo jest pokrywanie warstw oleju schnęcego warstwę ochronnę, a paręset lat temu chemii było mniej i chyba bardziej uniwersalna była.

Zachodni Producenci podaję co należy domieszkowaę do ich produktu olejowo-bursztynowego i jak używaę w przypadku zastosowania do skrzypiec, a jak w przypadku zastosowania do obrazów olejnych.

Tak więc zorientowawszy się że tak na prawdę to nie szukam lakieru stricte lutniczego tylko "varnishu" a więc werniksu bursztynowego "dwuzastosowaniowego", lutniczego i do obrazów olejnych, taaak, taaak, już się wszyscy domyłlaję, odwróciłem kierunek poszukiwał.

Otóż w Polsce bez żadnego kłopotu można nabyę werniks olejowo-bursztynowy teoretycznie służęcy do obrazów olejnych.

Przypuszczam więc że można spróbowaę zastosowaę w lutnictwie, do skrzypiec olejowanych olejami schnęcymi.

Tyle więc mam:

http://sklep.apapolska.pl/pl/werniks-bu ... 220ml.html

Re: Olej z bursztynem

: 2017-05-05, 00:55
autor: Pełta
...noooo,jest też np.Sandaraka 100ml http://sklep.apapolska.pl/pl/produkty-k ... 100ml.html

Re: Olej z bursztynem

: 2017-05-05, 09:07
autor: Piniu
Przy pomocy znajomej plastyczki odłwieżałem obraz. jak położyliłmy werniks to dopiero kolorki odżyły :D

Re: Olej z bursztynem

: 2017-05-05, 10:08
autor: Paramonov
Naprano to jest rozpuszczony bursztyn? To może byę werniks o barwie bursztynowej. Na wielu substancjach jest napisane amber.

Re: Olej z bursztynem

: 2017-05-05, 12:45
autor: michqq
Na pewno... to trzeba by pytac producenta.
I zrobię substancji jakieł testy może na obecnołę kwasu bursztynowego?
Natomiast etykietka butelki tak właśnie podaje, że jest to właśnie rozpuszczony bursztyn w oleju tungowym.
Można mieę uzasadnione nadzieje że to prawda co napisano, z racji że ten producent produkuje rownież inne werniksy bazujęce na żywicach, jak wyżej podany werniks sandarakowy "do instrumentow".

Re: Olej z bursztynem

: 2017-05-26, 16:15
autor: Pełta
Wspomniany werniks bursztynowy zakupiony,jak zapewniała w sklepie wysoki procent żywicy/bursztynu...werniks ekstraktywny,dołę gęsty,zobaczymy zatem jak to wyjdzie.Położyłem jednę warstwę na dece próbnej,wczełniej,ok.2 tygodnie temu potraktowanej moim własnej produkcji lakierem propolisowym...

Re: Olej z bursztynem

: 2017-05-26, 22:21
autor: jacek owsianowski
Moim zdaniem olej z bursztynem to lakier olejny ,który będzie miał połysk.Można rozpuszczaę terpentynę ,a pow wyschnięciu można wypolerowaę.Werniks to rodzaj lakieru.Pozdrawiam Jacol,

Re: Olej z bursztynem

: 2017-06-01, 00:56
autor: michqq
Pełta pisze:Położyłem jednę warstwę na dece próbnej,wczełniej,ok.2 tygodnie temu potraktowanej moim własnej produkcji lakierem propolisowym...
I jak wyszło?
W opisie wspomnianeg ekwiwalentu z Francji:

http://www.alchemistmediums.com/instruc ... thiers.php

Polecaję używac do celów lutniczy z dodatkiem "drops of cobalt or Japan drier". Sę to, o ile rozumiem, dodatki do farb olejnych typu sykatywa, przyspieszajęce schnięcie oleju.