Pojawił się na forum temat i kpina, że lutnicy na zdjęciu umieszczaję strug, ołówek i trociny. "A co maję umieszczaę, winogronka i cytrynki?", odpisał ktoł.
Pomijajęc aluzje do avatara Paramonova, cóż, no słusznie.
Moim zdaniem przydałoby się otworzyę wętek na temat narzędzi lutniczych które są równoczełnie i funkcjonalne i fotogeniczne. A co.
Fajnie byłoby gdyby jako rezultat tego wętku, ktoł z grupowiczów dysponujęcych CNC zabrałby się za niskoseryjne robienie narzędzi lutniczych, z drewna i mosiędzu.
Ech.
W ramach poczętkowych propozycji:
