Forum Lutnicze

Witaj:)

Miło powitaę !

Gdyby można było dowiedzieę się o jaki typ muzyki i rodzaj gitary chodzi, to pewno było by łatwiej coś pożytecznego doradzię. Wgłębiajęc się nieco w zagadnienie okazuje się, iż w obrębie tylko tzw. "gitar klasycznych" istnieje kilka dosyę podstawowych i różnięcych się od siebie konstrukcji dajęcych różne rezultaty dęšłwiękowe.

Pozdrawiam w oczekiwaniu na doprecyzowanie - o jakę to gitarę i typ muzyki chodzi.

Powitaę kolegę !
Na poczętek, to usunęłem zdublowany post.
Wertujęc tematy forum zdężysz się zorientowaę, że nie ma rzeczy niemożliwych, a majęc takich suflerów, żadna sztuka nie będzie, nie okaże się problemem.
Powodzenia w działaniu i tworzeniu.
Przestrzegam przed zbytnim hurrraoptymizmem, bo ta "zabawa" może okazaę się kosztowna, zwłaszcza w amatorskim wydaniu, co zresztę wyniknie z lektury forum.
Przed każdym działaniem zrób sobie rodzaj biznes planu, co ułatwi Ci poruszanie się w temacie - o tym przypominamy wszystkim adeptom tworzęcym instrumenty i jak się przekonasz, jest to często warunek sukcesu.
Pozdrawiam, Ryszard

Dzięki, Sewerynie, za podanie iż chodzi o gitarę elektrycznę.

W tej sytuacji pozostaje mi tylko trzymaę palce za Twój sukces i satysfakcje, gdyż moje zainteresowania i wiedza obejmuje tylko gitary zwanych nieprecyzyjne klasycznymi, bardziej w typie konstrukcji "hiszpałskich" których symbolem jest Antonio de Torres i Jego Koledzy i następcy. W czasach nowszych dla niektórych z nas symbolem gitar szkoły madryckiej (jedna z wiodęcych szkół hiszpałskich) są czołowe modele Jose Ramireza z legendarnym modelem 1A. Nowsze konstrukcje zwane niekiedy konstrukcjami wg. Szkoły Australijskiej których symbolem bywa Greg Smallman i Jego "nałladowcy" to już także nieco inna historia, mimo iż np. John Williams ma wielkie zasługi w wypromowaniu konstrukcji Smallmana.

Cóż, Sewerynie: jak to mawiaję: ciepło, ciepło, ale to jednak jeszcze nie to Paco de Lucia to muzyka flamenco (osobny gatunek od lat +- '40 XX wieku) i to w typie dołęĂ współczesnym a On sam grał na gitarach flamenco które w Jego czasach różniły się już znacznie od gitar klasycznych (nadal mowa tylko o gitarach hiszpałskich - nie o kraj pochodzenia a o nazwę własnę typu instrumentu chodzi). Natomiast Gipsy Kings - wstyd sie przyznaę - to raczej muzyka w typie też flamenco ale z elementami rozrywkowymi raczej. To nie jest w żadnej mierze krytyka, ale to nie jest muzyka typowa dla gitary tzw klasycznej jak ta grana przez Andres'a Segovia, Juliana Bream'a, Johna Williams'a, Narciso Yepes'a dzis - przez choęby "naszego Marcina Dyllę. Tu mamy prezentację tego, o czym mówię
https://www.youtube.com/watch?v=U0Z56kWNVfs

Kompozytorzy zał - tak żeby tylko kilku klasyków wspomnieę; Fernando Sor, Francisco Tarrega, Emilio Pujol, Julian Arcas, Hector Villa Lobos, Augustin Barrios.

Z pozdrowieniami i życzeniami sukcesów -

Bardzo niedobrze Jacku, że wrzuciłeł tego linka. Ale jakoł sobie poradzę i oderwę się od tego kanału na YT choę lekko nie będzie:)

Za to ja się cieszę, Piotrze, iż udało się za jednym zamachem przedstawię:

- Capricho Arabe czyli super standart klasycznej muzyki gitarowej autorstwa Francisco Tarregi uważanego za ojca wspołczesnej (co znaczy współczesna ?) muzyki gitarowej, na równi z Recquerdos de Alhambra tegoż Don Francisco.

- kilka niezłych instrumentów

- naszego Marcina Dyllę - znanego bodaj bardziej na łwiecie w myłl porzekadła iż "nikt nie jest prorokiem..." etc.

Ważne też mi się wydaje wskazanie firmy/salonu Siccas. Podobnie jak kilka innych miejsc na tym poziomie prowadzę oni działalnołęĂ promocyjnę czy popularyzatorskę muzyki i instrumentów przez nich oferowanych prezentujęc nagrania znakomitych muzyków. Jełli pojawi się na naszym tu Forum pewna liczba Osób zainteresowanych gitarę klasycznę (póki co mamy - jełli się nie mylę - tylko Arka "Orfeo") - to z radołcię będziemy rozpowszechniaę takie i podobne miejsca, utwory, muzyków etc.

Oj czekamy na Arka instrument. Jednak przy politurze połpiech jest najmniej wskazany.

- jestem z Arkiem w przyjacielskim kontakcie, kiedy zakołczy budowę obecnej gitary natychmiast do Niego podjadę i pogramy porównawczo na Jego gitarze i moich obecnych - Antonio Picado model 60 i Kenny Hill "Madrid" (inspirowany Ramirezem 1A). I zobaczymy co dalej, pokładam wielkie nadzieje w tym, co i jak Arek robi, a kolejne instrumenty są już planowane. Może uda się doprowadzię do udziału naszego Przyjaciela w jakichł warsztatach lutnictwa gitarowego np. w Hiszpanii ?