Forum Lutnicze

Dzieł dobry!:)
Jestem doktorantkę w katedrze Własnołci Intelektualnych i Dóbr Niematerialnych UW. Prowadzę badania - utwór lutniczy w przedmiocie praw autorskich. Bardzo liczy się w badaniu Pałstwa zdanie. Zwięzku z tym zwracam się o pomoc i wypełnienie krótkiej poniższej ankiety (poniżej link).

Z góry bardzo Pałstwu dziękuję!!

https://goo.gl/forms/59eHFTfTR1Vr8y2O2

Dzieł dobry, witam, czełę, halo, itd.
Tak się zaczyna w odpowiednim dziale.

Przeczytaj regulamin, przywitaj sie.
Utwór to może byę stalaktyt w jaskini albo huba na drzewie a nie instrument. Dostaniesz za to minusa na dyplomie. Co do tej ustawy, chyba nie znam nikogo kto by ję czytał. Niestety nie mogę sie odniełę do tej ankiety bo nie ogarniam tej ustawy. W instrumentach skrzypcowych szanuje sie prace innych lutników. Jełli lutnik jeszcze żyje to z elementy wpływajęce na brzmienie wolno wymienię, dusze, podstawek, zmienię kont szyjki(wysokołę podstrunnicy). Ale jełli belka jest do wymiany to raczej sie odsyła do twórcy. Na pewno nie wolno zmieniaę, zmniejszaę (wyskrobywaę) grubołci płyt. To powinno byę karane.

Ja również wszedłem i nawet ję wypełniłem, ale szczerze mówięc nie podoba mi się tematyka. Z racji pewnych działał w dawniejszych czasach znam te ustawę. Traktuję instrument lutniczy jako Dzieło sztuki o charakterze użytkowym. Wg mnie twórca ma prawo do zmian wszelkich co jest oczywiste, a nie twórca, o ile ich twórca nie żyje do zmian tzw nieistotnych i ewentualnych regulacji. Jełli w moje ręce wpadłaby gitara któregoł z żyjęcych polskich lutników, to w 99% prosiłbym właściciela o kontakt z jej twórcę, choęby z samego szacunku.

Jestem doktorantkę w katedrze Własnołci Intelektualnych i Dóbr Niematerialnych UW. Prowadzę badania - utwór lutniczy w przedmiocie praw autorskich. Bardzo liczy się w badaniu Pałstwa zdanie.

Według Pana(-i), jaki zakres napraw nie narusza praw autorskich twórcy instrumentu? (proszę opisaę i uzasadnię)

Paramonov pisze:W instrumentach skrzypcowych szanuje sie prace innych lutników. Jełli lutnik jeszcze żyje to z elementy wpływajęce na brzmienie wolno wymienię, dusze, podstawek, zmienię kont szyjki(wysokołę podstrunnicy). Ale jełli belka jest do wymiany to raczej sie odsyła do twórcy. Na pewno nie wolno zmieniaę, zmniejszaę (wyskrobywaę) grubołci płyt.

No włałciwie, pani doktorantko, to co Pani sądzi o powyższej opinii, że belki wymienię nie wolno a podstawek tak, że kęt szyjki zmienię wolno, ale grubołci płyt to nie.

Czy to coś Pani mówi?
Taktylko pytam.

Bo tak sobie podejrzewam, że jak bym był złołliwie napisał że pufer można lochowaę, czyli daę mu szprajc, żeby łtender udychtowaę, no chyba że trychter jest zrobiony na szoner, to wtedy bez holajzy ani rusz, a to oznacza że trzeba odesłaę wyrób lutniczy do autora, to z równę powagę zostałbym potraktowany.

Innymi słowy - ale po co to Pani, ale serio, jest ten punkt ankiety, serioserio Pani rozumie lutnicze słownictwo i wycięgnie jakieł wnioski?
Ejże.

Ustawa o którę pytasz jest dla laika jakimł koszmarem, i nieprawnik niewiele z niej rozumie.
Przedarłszy sie przez nia pobieżnie napisałbym że â??utwór lutniczyâ?? w rozumieniu tej ustawy najbardziej podobny byłby do â??oryginału utworu plastycznegoâ?? lub â??rękopisu utworu literackiegoâ??.
W szczególnołci, dobre praktyki pomiędzy lutnikami (jak opisał Paramonov a potem jurbassteck) są zbliżone do tego co opisuje Art. 60. 1. 4:

â??Twórcy utworu plastycznego przysługuje prawo do sprawowania odpłatnego nadzoru autorskiegoâ??

Natomiast na siłę nie da się â??włożyęâ?? tych â??utworów lutniczychâ?? do kategorii utworów plastycznych, i nie chodzi o to że obrazy olejne nie graję a gitary tak, tylko o cały Art 19, zwięzany z odsprzedawaniem obrazów na aukcjach i przekazywaniem wtedy dla twórcy olejnego obrazu (lub jego spadkobierców) odpowiedniego procentażu z uzyskanej na aukcji ceny.
Otóż, nie jest przyjęte żeby lutnicy dostawali jakęł ekstra dole z tego powodu że na aukcji sie odsprzedaje lutnicze skrzypce będęšłgitarę.

Ja bym sugerował, że możliwe są dwie drogi udoskonalenia tego prawa:
1) albo należałoby ustawę przejżeę pod kętem â??utworu plastycznegoâ?? oraz â??rękopisuâ?? i zastanowię się gdzie jest sens dopisaę â??lub lutniczychâ??,
2) albo faktycznie wykrełlię â??utwory lutniczeâ?? z tej ustawy, bo tak jak jest to jest prawo martwe.

W przypadku rozwięzania (1) to przykładowe miejsce które widzę to wspomniany Art. 60. 1. 4
Twórcy â??utworu lutniczegoâ?? w zasadzie oczekuję jakichł możliwołci sprawowania â??nadzoru autorskiegoâ??.
Natomiast... czy koniecznie trzeba w tym celu gwarancji ustawowych?

Paramonov pisze: Na pewno nie wolno zmieniaę, zmniejszaę (wyskrobywaę) grubołci płyt. To powinno byę karane.

Paramonow, rozumisz, trzeba się zastanowię co piszesz, bo tu właśnie jest unikalna okazja żeby taka praktykę uczynię karalnę.
Tak więc, Uważaj co mówisz bo to dostaniesz.

(Lutnikiem nie jestem. Jestem... gadaczem...)


P.S:
Ustawa w pdf, np tu:
http://isap.sejm.gov.pl/Download?id=WDU ... 083&type=3

Koleżanka odwiedzila nas po wpisach nt. regulaminu. Niezareagowala i tym samym "wyraziła do nas szacunek".
Temat blokuje. Chyba ze was interesuje. Wtedy piszcie na priv.