Niepotrzebny temat
Moderator: poco
Niepotrzebny temat
Irytuje mnie, ze już od dłuższego czasu tematy zakładane przez 'zielonych' lub 'mniej zielonych' użytkowników forum są przez tę bardziej obeznanę częłę forum olewane. Odsłon tematów jest hoho i jeszcze trochę, ale odpowiedzi - NIET... Irytuje mnie to bardzo, bo sam wstawiłem parę ważnych tematów, na które liczyłem uzyskaę odpowiedęšł. Zauważyłem również, że zakładane są inne, czasem banalne tematy. OK, po to jest forum. Ale na te banalne tematy często wypowiadaję się osoby, specjaliłci, od których oczekiwana jest pomoc w bardziej skomplikowanych tematach, które tu na forum są martwe...
Forum jest stosunkowo nowe i dzięki temu na poczętku bardzo przypadło mi do gustu. Pewni niejedna osoba odnosi uczucie zniechęcenia się do niego, właśnie przez takie olewanie przez tutejszę elitę... Ciekawe, szczegółowe tematy pozostaję bez odpowiedzi, podczas, gdy specjaliłci zakładaję nowe... Pozostawiam to wętek do osobistego wewnętrznego rozważenia dla każdego użytkownika forum, bo nie spodziewam się na niego rychłej odpowiedzi. Pozdrawiam.
Forum jest stosunkowo nowe i dzięki temu na poczętku bardzo przypadło mi do gustu. Pewni niejedna osoba odnosi uczucie zniechęcenia się do niego, właśnie przez takie olewanie przez tutejszę elitę... Ciekawe, szczegółowe tematy pozostaję bez odpowiedzi, podczas, gdy specjaliłci zakładaję nowe... Pozostawiam to wętek do osobistego wewnętrznego rozważenia dla każdego użytkownika forum, bo nie spodziewam się na niego rychłej odpowiedzi. Pozdrawiam.
Niestety masz duzo racji. Zakladajac to forum mialem nadzieje pisac o wiele wiecej ale stalo sie tak , ze nie mam juz internetu . Kazda wizyta na forum laczy sie z lazeniem po netcafe. W mojej dzienicy po prostu net nie dziala ,sa to efekty mieszkania w trzecim swiecie. Postaram sie jakos temu zaradzic bo rzeczywiscie forum troche kuleje . sorry...
W porzędku, Panie Zenku. Jestem wyrozumiałę osobę i chciałem wniełę coś od siebie w sprawach organizacyjnych
Mimo to zainteresowanie się niektórymi (lub wszystkimi) tematami osób wiedzęcych więcej od reszty byłoby naprawdę mile wdzianie z pewnołcię nie tylko przeze mnie
Pozdrawiam 



Bite my shiny metal ass!
No niestety zgadzam się z opiniami Panów, sam zadałem pytania na które nie uzyskałem odpowiedzi, a według mnie nie były to czysto laickie pytania.
Można je w takim razie usunęę, bo jak się spodziewam, nie ma tu osób które maja wiedzę z zakresu kontrabasu.
Swoja drogę żal że forum skupia się głównie na gitarach.
Poozdrawiam
Popik
Można je w takim razie usunęę, bo jak się spodziewam, nie ma tu osób które maja wiedzę z zakresu kontrabasu.
Swoja drogę żal że forum skupia się głównie na gitarach.
Poozdrawiam
Popik
Forum powstalo z mysla o amatorach dlatego , ze w polskojezycznym necie niewiele sie w tej materii dzieje. Lutnicy profesjonalisci jakos nie sa skorzy do dzielenia sie tajemnicami zawodu. Zawsze mnie to denerwowalo , stad ta proba forum... Jezeli chodzi o rady to trzeba brac poprawke , ze moga byc one udzielone tylko na podstawie opisow i zdjec , ogranicza to bardzo fachowosc , instrument trzeba obejrzec na zywo aby moc zadecydowac o technice i mozliwosciach naprawy , dlatego czasami jest lepiej nie zabierac glosu aby nie pokomplikowac uszkodzenia . Bierzcie rowniez Panowie poprawke na to , ze to co dla jednego jest rutyna , drugi ma poza zasiegiem mozliwosci bo do wykonania naprawy potrzeba praktyki. Posty z pytaniami bez odpowiedzi nalezy jak najbardziej zostawic , bo z czasem napewno ktos , kto udzieli porady lub doda ciekawy komentarz.