Forum Lutnicze

Witam serdecznie. Tytuł powyższy nie kłamie. Większołę materiału użytego do budowy to w zasadzie recycling. Szyjka wywalona kiedyś przez lutnika jako uszkodzona, podstrunnica wywalona kiedyś przeze mnie bo nie była hebanowa, no i łcinki klonowe i orzechowe, których nie miałem sumienia wywalię.

A jaki podstawek?

Wyględ, raczej niecodzienny, ale nazwa z "recyklingu" odpowiada mu w całej rozcięgliwołci.
Ważne, czy odpowiadaję twórcy i czy muzyk na nich grajęcy otrzymuje to, co powinno byę dla skrzypiec włałciwe.
A jak ze sztywnołcię, bo zwykle takie konstrukcje opieraję się na sztywnej belce wzdłużnej, a tu zastosowałeł ażur - nie ma zdjęcia od dołu.
Chodzi o to, czy drgania strun nie są zbyt rozproszone na tych elementach składowych i tym samym tłumione, krótko, co z tzw sustainem, bo chyba dla instrumentów smyczkowych też jest ważny.
Odważne podejłcie. Pewnie będzie tylu zwolenników, co przeciwników, tak jak i przy gitarach, np. ze szpadla.
Pozdrawiam, Ryszard